16 lutego 2010, 20:17
Od jutra (17.02 popielec) do 4 kwietnia (przeddzień świąt wielkanocnych) jest 47 dni.
Kto chce przez nie schudnąć 5 kg?
____________________
Robimy tak:
jutro każda się waży naczczo i jak będzie miała czas to wpisuje tą wagę pogrubioną czcionką żeby zawsze się rzucała w oczy podczas gdy my będziemy sobie rozmawiać czcionką normalną.
4.04 wszystkie się spotykamy i chwalimy wynikami.
+ motivation - każda pisze jaką nagrodę sobie sama fundnie (nie muszą to byc tylko rzeczy materialne) jeśli schudnie od jutra do kwietnia te 5 kg.
Tylko pamiętajcie ważymy się czwartego równiez naczczo.
Do boju Vitalijki! ;**
Edytowany przez pannaa.X 16 lutego 2010, 20:27
- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
16 lutego 2010, 22:00
Ja też się do
was dołączę :)))
Jutro waga i nagroda :)
I postanowienie zero słodyczy w Wielkim Poście!!!!!
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Alkmaar
- Liczba postów: 4466
16 lutego 2010, 22:00
No też troszkę mało mi się wydaje realne, tyle się odchudzamy i nagle cud? Ale w sumie cuda się zdarzają
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
16 lutego 2010, 22:01
No to ja też się dopisuję:) Chciałabym tyle schudnąć i będę się naprawdę starała żeby tak się stało:)
A co do słodyczy też nie będę ich jadła z wyjątkiem (ewentualnie) moich urodzin:P:P
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
16 lutego 2010, 22:02
cancri czy ty jesteś wszędzie??:P
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Alkmaar
- Liczba postów: 4466
16 lutego 2010, 22:04
cancri mamy identyczną nagrode i identyczne marzenie, schudnąc CHOĆBY te 2 ;)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1679
16 lutego 2010, 22:13
Nie chodzi o to, żeby schudnąć dokładnie 5 kg, ale żeby zrobić wszystko co tylko możemy, żeby tyle schudnąć. Moje marzenie to właśnie 5 kg mniej. I wiem, że jak w końcu bede sie stosować do wszystkich zasad, to spadek wagi będzie. Nie ważne ile. Wiem, że będzie. A przy okazji 2 małe postanowienia na Wielki Post, które niewątpliwie pomogą w odchudzaniu. W Wielkim Poscie nie jem słodyczy i nie piję alkoholu.. ;-)