- Dołączył: 2010-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
15 listopada 2010, 08:24
Cześć,
Od 15 marca do 10 kwietnia tego roku schudłam 10kg. W międzyczasie różnie, przybyły mi 3 kg. Teraz chcę wrócić do odchudzania i zrzucić kolejne 10 kg. Zastosowałam dietę Ducana przez tydzień i nic. Nic nie jadłam i też nic. Waga ani drgnie. Chodzę od tygodnia na siłownię i biegam. Boje się, że nie schudnę ani kilograma, że coś popsułam złym odrzywianiem. Chce już mi się płakać bo ja musze schudnąć te 10 kg. Jak mogę przełamać swój organizm? Ja już nie wiem co mam jeść...
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
15 listopada 2010, 10:14
idz do dietetyka On Ci pomoze:)
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 2643
15 listopada 2010, 10:33
Twoj organizm broni sie przed dalszymi spadkami wagi i przed nierozsadnymi dietami. Przejdz na zdrowa diete i sport i a z czasem ( nie od razu) waga ruszy
- Dołączył: 2010-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
15 listopada 2010, 10:57
:) Tylko, że ja uprawiam sport, od tygodnia bardzo intesywnie a wcześniej 2 razy w tygodniu, i odpowiednio się teraz odrzywiam od jakiegoś miesiaca. A dietetyk liczy sobie 600zł za przepisanie diety. Nic z tego nie rozumiem, czytam jak dziewczyny chudną po 20 kg, a ja nie mogę. Nie rozumiem tego. Jeśli ktoś zna jakiś sposób na mój problem bede wdzięczna za pomoc :)
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
15 listopada 2010, 11:03
Moze napisz przykładowy dzien jak zaczynasz godziny posiłków , i jakie to posiłki z czego sie składaja, ile wody pijesz, bo moze byc tak ze zaległosci w jelitach robią swoje.
- Dołączył: 2010-11-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 146
15 listopada 2010, 11:44
Prawdopodobnie rozregulowałaś sobie organizm. Tak już jest, że jeżeli stosujesz taką huśtawkę w odżywianiu to organizm broni się przed kolejnymi, bo nie wie czy znowu nie będzie mu czegoś brakować. Zacznij się zdrowo odżywiać, ale nie głodzić, a waga w końcu ruszy, gdy organizm się przyzwyczai do normalnego jedzenia.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki
- Dołączył: 2010-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
15 listopada 2010, 12:38
Edytowany przez malgorzatowatosc 15 listopada 2010, 12:39
- Dołączył: 2010-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
15 listopada 2010, 12:38
Edytowany przez malgorzatowatosc 15 listopada 2010, 12:39
- Dołączył: 2010-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
15 listopada 2010, 12:38
W marcu odchudzałam się niegrzecznie, bo przy użyciu mezitangu. Jadłam owoce, chude mięso i nabiał. Później było różnie. Od miesiąca nie jadam makaronów, chleba, ziemniaków. Nic smażonego. Same warzywa, nabiał i mięso chude. Nie pije dużo wody, max 1l dziennie. Intensywnie od tygodnia biegam albo na siłownie chodzę i robię na brzuch a6w. Waga dzisiaj wskazała o 2 kg więcej niż tydzień temu. Wiem, to efekt sportu. Mi chce się płakać, bo ja musze schudnąć. Może powinnam wrócić do diety cambridge, ale ona jest taka niedobra. Stosowałam ją rok temu. Już nie wiem co jeść. Załamka.
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
15 listopada 2010, 13:28
to pij 2 litry dziennie i przestan robic cwiczenia siłowe na początku diety, jak jesz duzo nabiału i miesa + cwiczenia siło, na miesnie a6w to wszystko mieśnie! biegaj , rozciągaj sie i wytrząsaj z siebie tłuszcz, skacz na skakance, pajace zamiast na siłownie zapisz sie na areobik. i basen. A JESZ DOBRZE tylko jedz mało i co 3 godzinki.