Temat: olać wagę? rozważania nad wagą i wyglądem.

Hej od początku stycznia walczę, żeby schudnąć z 54 do 50kg które ważyłam przed przytyciem.Jem 1000-1200kcal -ale bardzo zdrowo, ćwiczyłam ostro godzinę dziennie, teraz 2 godziny. Ogólnie rzecz biorąc na wadze zbytnio nie schudłam, chociaż nie wiem bo dzisiejsze 53,3kg jest na 1-2 dni przed okresem (nie mogłam się powstrzymać przed zważeniem. Zauważyłam, że wyrobiły mi się mięśnie, zmieniła figura -spadły bryczesy i znów wchodzę w ubrania, w które się nie mieściłam na początku stycznia.
Czy to możliwe, że przez "nadmiar" ćwiczeń waga nie spada?
A zresztą pokochałam sport, zdrowy tryb życia i nawet znów zaczynam się sobie podobać, ponadto już 4 miechy nie palę
więc może lepiej nie przywiązywać aż takiej wagi do wagi :) i cieszyć się zdrowiem i aktywnością?
Dołączam moje zdjęcia (pierścień AF w obiektywie siadł i dopóki nie uzbieram na nowy obiektyw muszę ręcznie ustawiać ostrość do każdego zdjęcia, dlatego z ręki w lustrze)
Więc pytanie z tematu olać wagę i rzeźbić (ale biust spadł), czy przydałoby się jeszcze schudnąć?

wyglądasz pięknie! nie zmieniaj już nic tylko ćwicz dla zachowania tak pięknej sylwetki :)
No i jaka ze mnie głupia dupeczka, komputer to moje narzędzie pracy a na vitalii się pogubiłam. Już oki, pozmieniałam cele, pamiętnik odblokowałam. Uf, ciężka praca wykonana
Dzięki za instrukcje
Masz bardzo ładną figurę :) Wagę olać! Skoro ćwiczysz, to wyrabiają Ci się mięśnie, a one są o wiele cięższe niż tłuszcz. Ważne, żeby podobać się samej sobie, bez względu na cyferki :) Poza tym, według mnie wyznacznikiem działania diety/ćwiczeń, powinno być mierzenie cm, a nie waga. 
Jesteś szczuplutka, na co Ci to odchudzanie. Jedz zdrowo, ruszaj się.
moge podac sobie z Toba dlon ;) tez waze 54kg i tez daze do 50-51kg i tez waga nie leci a cm tak ;)
poprostu miesnie rosna ;)
Masz bardzo ladne, zgrabne i dlugie nogi. Zazdroszcze! Hmm mi sie chudosc bardzo podoba, masz ladna figure, jesli lubisz jesc to sie juz wiecej nie mecz hehe :p Chociaz pare kg mniej by nie zaszkodzilo!
fiołkowa93 z ciekawości weszłam w twój pamiętnik, ale nogi na tym siedzącym zdjęciu wow, mamy bardzo podobny wzrost i wagę i cel
rękę podaję
kachorra pytanie nie dotyczyło tego czy przerwać odchudzanie, chyba niedoczytałaś, tylko tego czy nie odczepić się od wagi, która nie jest współmierna z traconymi cm, bo waga pokazuje mi 07 kg mniej, a ja znów włażę w gacie 34 czy 26 na luzie (jak przy 50kg)  i znów w nich chodzę, a się nie dopinałam.
kontynuuję moje zdrowe odżywianie i ćwiczenia, zobaczymy co waga przyniesie
wyglądasz jak ja 8 lat temu... dziewczyno, trzymaj to co masz teraz, jest zaje... bosko!!!
chudsza będziesz już w strefie brzydoty, teraz jest perfekcyjnie!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.