8 lipca 2011, 12:10
Zjadłam dziś na śniadanie płatki owsiane (300 kcal). O 11 coś mnie napadło i zjadłam dwie bułki, z serem typu włoskiego (pół całego krążka!) z dżemem truskawkowym, do tego parę razy zamoczyłam bułkę w białym serku do smarowania, później wsunęłam jeszcze małą miseczkę mleka z płatkami cinimini. Wyliczyłam, że zjadłam do tej pory 1600 kcal (!!!) Czy jeśli do końca dnia nic juz nie zjem waga nie ucierpi??? Dużo było w tym cukrów...
PS. Ciekawi mnie też, czy np. jedzenie załóżmy samej czekolady, ale w granicach np. 1500 kcal codziennie sprawi, ze przytyje czy schudnę? To takie poboczne pytanie...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
8 lipca 2011, 12:18
jak nie bedziesz juz nic jadla dzis to wsyztsko ci sie zmagazynuje.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
8 lipca 2011, 12:19
jedz dalej normalnie obiad podwieczorek kolacja bialko i ruch.
8 lipca 2011, 12:19
kiedyś czytałam o diecie chałwowej.. ponoć nie jada się nic poza chałwą i się chudnie.. ciekawe :P ale lepiej nie próbować z tą czekoladą :D
poczekaj, aż zgłodniejesz.. trudno, tak nieraz bywa, że z samego rana dostarczamy za dużo kcal, bo taka dawka na cały dzień starczyłaby ;) jeśli do końca dnia już nic nie zjesz, to waga nie powinna ucierpieć ;) ewentualnie możesz dzisiaj troszkę poćwiczyć żeby kalorie spalić ;)
8 lipca 2011, 12:19
hm, lepiej nie jedz nic, bo ci się predzej odłoży niż jakbyś coś zjadła jeszcze lekkiego :)
a co do pobocznego pytania, to kalorie kaloriom nie równe... to jasne, że lepiej będzie jeśli zjesz 1500 np. kurczaka i warzywa niż czeko, to w końcu sam cukier
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 lipca 2011, 12:41
dokładnie, nie liczą się kalorie , ich ilość ale jakoś jedzenia!!!
ja jem dużo (zdaniem większości z Was),ale staram się jadać zdrowo (i dużo ;)) i jakoś nie tyję, choć moje BMI wskazuje na niedowagę, od ponad roku wagę utrzymuję.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 lipca 2011, 12:42
a co do pytania, to jedz, oczywiście,
jakiś obiad mięso/ryba i warzywa,
na podwieczorek jogurt z garstką orzechów
i na kolacje jajko z warzywami albo surówka z łyżką oliwy
PS. serek włoski jest mega pycha! spróbuj ze zmiksowanymi truskawkami/jagodami/borówkami/etc ;)
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 91
8 lipca 2011, 13:02
Teoretycznie jedząc cokolwiek ( nawet samą czekoladę) w granicach 1500 kcal schudniesz ALE za stan włosów, skóry i paznokci nie ręczę. Poza tym, organizm przy takim jadłospisie nie miałby wszystkich odpowiednich składników potrzebnych do sprawnego działania.
Swoją drogą..toż to cudowna dieta by była jedząc tylko słodycze a dodatkowo organizm miałby wszystko to, co mu potrzeba