Temat: Co myślicie o mojej sylwetce?

Zadaję to pytanie, bo potrzebuję szczerej odpowiedzi obiektywnych osób. Ja siebie widzę jako nalaną tłuszczem w okolicach tułowia osobę z małą głową :/ a słyszę bardzo często zdania typu: "Z czego ty się tam będziesz odchudzać?", "Przytyj trochę", "Ile ciebie jest?!" od bliskich osób. Czy ja mam jakieś zaburzenia w postrzeganiu swojego ciała, czy mam rację? Jak myślicie?
 

Pasek wagi
na tych zdjęciach wyglądasz wyjątkowo niekorzystnie, bo pamiętam te z pamiętnika gdzie wyglądałaś 100 razy lepiej z podobną wagą
więc mi się wydaję, że to głównie wina zdjęć i tego, że się na nich garbisz i jesteś nieodpowiednio ubrana (np za małe szorty co podkreślają cellulit i uda)
Masz rzeczywiście fajne proporcje, ja na twoim miejscu popracowałabym jedynie nad brzuchem jeszcze. ;-)
Zgadzam się, że szorty są zbyt obcisłe. Być może to one uwydatniają pewne mankamenty.
ja uważam że przede wszystkim powinnaś się WYPROSTOWAĆ :) bo to dużo robi, myślę, że musiałabyś lekko postawić  na ćwiczenia, żeby ujędrnić ciało:)

> masz świetne proporcje, szczupłe nóżki i ramiona,
> ładne piersi. na twoim miejscu popracowałabym
> tylko nad brzuchem i pupą. i nie odchudzaj się,
> postaw na zdrowe odżywianie i dużo ruchu.
> zazdroszczę tej figurki ;)
 

Jeśli to jest proporcjonalna sylwetka to pozdro...-.-

 

Pasek wagi
niby jesteś szczupła, ale faktycznie masz dużo tłuszczu.
nie stosowałabym diet na twoim miejscu tylko ruszyła dupę, aerobic i taniec mogą być, ale min. 3h w tygodniu.
Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem ze jest to proporcjonalna sylwetka.
Patrzac na te zdjecia od razu rzucaja sie w oczy wystajace boczki,masywne uda, i brak talii. Nad tym musisz pracowac.No i nad cellulitem-jest bardzo widoczny.
Kurcze zajrzałam do Twojego pamietnika i na tamtych fotkach wygladasz o wiele lepiej....
Musisz mocno pracować nad brzuchem i udami. Ja na Twoim miejscu schudłabym kilka kilogramów. Koniecznie ćwicz jakieś aeroby, żeby spalić tłuszczyk. 
Wydaje mi się, że to co innego napisać, że ktoś ma proporcjonalną sylwetkę, a inaczej, że ktoś ma fajne proporcje. Chodziło o to, że ma całkiem fajną, kobiecą sylwetkę. Szersze bioderka, szczuplejszą górę. Wystarczyłoby trochę popracować nad brzuchem i poeksperymentować z ubraniami. Bluzka z bufkami np, albo z poduszeczkami poszerzyłaby optycznie ramiona, natomiast dół powinien być klasyczny, żadnych jasnych gaci, spódnic ołówkowych, falbanek na wysokości bioder... I figurka jak ta lala.
No niestety brzuch nie wysuwa na pierwszy plan...zrzuc go i bedzie ok:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.