- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 543
22 lipca 2011, 16:53
CZesc !
Mam wielki kompleks na punkcie wysokiego wzrostu (mierze 1,75) . A 1,70 w zupelnosci by mi wystarczyl. Czy Wy tez macie kompleksy na punkcie swojego wzrostu? Błagam, niech kazdy napisze w tym temacie ile ma wzrostu i niech poda atuty. Pocieszcie mnie, blagam ! ! !
Bo jest ze mna coraz gorzej :<<<<
22 lipca 2011, 19:38
Ja nigdy nie nosiłam butów na obcasach,ale ostatnio zastanawiałam się na zakupem jakiś fajnych. :)
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 68
22 lipca 2011, 19:41
Ja mam 1,70cm i uważam swój wzrost za idealny. Wysokich obcasów nie noszę, bo nie umiem w nich ładnie chodzić. Zdarza mi się założyć buty na 6 - 7cm słupku. Mój facet ma 1,72 i wcale mi nie przeszkadza, że czasem jestem od niego wyższa. Szczerze mówiąc dziwi mnie, że aż tyle osób zwraca uwagę na różnicę wzrostu między partnerami, i że niższy wzrost chłopaka dyskryminuje go w oczach wielu dziewczyn.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
22 lipca 2011, 19:50
Ja mam 173 i chciałabym nosić wysokie buty ale po pierwsze bym była baardzo wysoka a po drugie z moją wagą to tym bardziej wyglądam strasznie ... taakie mostrum :( Ale jak dziewczyna jest wysoka i szczupła to fajnie to wygląda :)
- Dołączył: 2011-07-20
- Miasto:
- Liczba postów: 182
22 lipca 2011, 19:53
Ja mam 175 cm wzrostu i uważam to za wzrost idealny jak dla kobiety. Nie interesuje mnie, że jest wielu facetów niższych, teraz nawet taki trend się obserwuje :)) Obcasy noszę rzadko bo nie muszę i nie będę miała halluksów :) Gdybyś miała 185 cm to mogłabyś narzekać a tak to trochę bez sensu...
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto:
- Liczba postów: 79
22 lipca 2011, 19:56
mam 185cm i bardzo je lubię :) Wyrosłam z kompleksów na punkcie wzrostu, znalazłam sobie inne ;P
na wzrost nie mamy wpływu, dlatego najlepiej go zaakceptować czy to 150 czy 190 cm. Tyle :P
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto:
- Liczba postów: 79
22 lipca 2011, 19:57
> Gdybyś miała
> 185 cm to mogłabyś narzekać a tak to trochę bez
> sensu...
:D
- Dołączył: 2009-07-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2709
22 lipca 2011, 20:00
Szczerze Ci powiem - ja zawsze chciałam być wyższa, mam 165 cm wzrostu i sobie myślałam, phi taki krasnalek (chociaż wiem, że są przecież zdecydowanie niższi ode mnie) ale w końcu doszłam do wniosku, że po co mam być wyższa? Co szczęśliwsza przez to będę? Taka jestem i nie zmienie i Ty też nie powinnaś się martwić, jesteś wysoka ale nie jakaś tam żyrafa, żebyś się miała np w drzwiach nie mieścić.
inquieta- też nie rozumiem dlaczego wzrost jest tak ważny, mój facet jest może ze 2 cm wyższy ode mnie i ani trochę mi to nie przeszkadza, obcasów nosić nie cierpię więc nie mam tego problemu, że będziemy głupio wyglądać, a jak to zdrowo dla nóg :D
Edytowany przez lexxy 22 lipca 2011, 20:02
22 lipca 2011, 20:02
ja mam 174:) i dobrze mi z tym, czasem sobie nawet na obcasy pozwalam:)
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 150
22 lipca 2011, 20:03
Ja mam 162 i jestem z tego powodu szczęśliwa, bycie małą kruszynką jest urocze według mnie.
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 3730
22 lipca 2011, 20:12
Ja bym chciała mieć 175 cm w szpilkach, a niestety mam tyle bez nich ;/ ale pocieszam się tym że mam długie nogi z których mogę zrobić swój atut ;)) Bo mierząc te 160 cm nie wiadomo jakby to było ( pisze na przykładzie swoich niższych koleżanek ) Wiec wole już mieć swój wzrost niż być niższa z krótkimi nogami.