Temat: Tłuszcz na wewnętrznej stronie ud ;/

To co dzisiaj zobaczyłam,wręcz mnie przeraziło.Po dokładnym obejrzeniu ciała,stwierdzam,że 1/3 moich ud to zwały tłuszczy.Po prosty jakaś wielka maskara.Niby mam 47 cm w najgrubszym miejscu w udach,ale ich wewnętrzna strona jest obrzydliwa.Na dodatek ten cellulit ;/ Rok temu miałam tam 52 cm i dopiero wtedy zauważyłam co ze sobą zrobiłam.Przez kilka lat siedziałam przed komputerem i jadłam na przemian paczki żelków 400 gramowych i tabliczki czekolad.Wszystko poszło w nogi i dupsko.Czy ktoś zna jakieś sprawdzone sposoby na utratę w tym miejscu centymetrów ? Chciałabym sprawić sobie prezent na 16 urodziny (1 stycznia 2012 r.) i mieć nogi niczym Anja Rubik .Proszę o szczere odpowiedzi.
przysiady sa dobre na uda, ale tez jestem ciekawa, jak sie pozbyc tego tlyszczu z wewnetrznej strony ud. moje uda ocieraja sie o siebie jak chodze i jak jestem w sukience zcieram sobie skore!
tez prosze o wskazowki
dzieki
Ostatnio duzo tematow o wew. str. ud... ;> a ja powtorze jak w kazdym z nich: przysiady :D
Ja je polaczylam ze skakanka i mi zeszlo troche :)
Na wymodelowanie wewnętrznej części ud najlepsze jest pływanie. ;) Naprawdę działa i pomaga ;D
ja tez mam grube i bardzo obwisle uda..jest w nich mnostwo tluszczu...paskudnie to wyglada:((chcialabym je jakos wyszczuplic...pozbyc sie tych zwisow tluszczu...tylko jak?
na wewnętrzną stronę ud znalazłam coś takiego:
bierzesz piłkę, wkładasz ją między kolanami i ściskacz - robiłam to ale mi siostrzeniec piłkę gdzieś schował :P muszę poszukać właśnie :D
to też moj problem, nienawidze tego... generalnie podobają mi się moje nogi ale w górnej wewnetrznej czesci ud mam tyle tłuszczu, że az nogi sie ocierają jak jestem w sukience, dokładnie tak jak napisała masza122
spróbuje przysiady
Ej,ja w udzie mam 59 więc nie jęcz:P
Ja też ćwiczę z piłką, jak napisała emergency. :)
ja ściskam agrafkę na wewnetrzna strone ud i jakby ciut lepiej jest, wieksza jest przerwa miedzy nimi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.