- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 grudnia 2010, 10:24
Witam wszystkie Vitalijki
Mam pytanie do dziewczyn ktore sie dobrze orientuja w tematyce włosów lub są fryzjerkami z zawodu i zamiłowania...
Otórz mam bardzo długie włosy (do pasa) teoretcznie bardzo zdrowe bo lśniące lśniace proste niczym druty bez rozdwolojnych koncówek...
I kiedyś były grude w wyniku jakiś powikłań organizmu wypadła mi połowa dosłownie moje włosy znacznie sie przerzedzyły z grubego kuca został kucyk (tragedii nie ma ale rewelacji tez nie)
I jestem zdesperowana nie chce scinac włosów na krotko nie moge po prostu kocham swoje włosy i do niedawna były zajefajne ale myslałam o Cieniowaniu. I tu moje pytanie
Jak sądzicie czy cieniowanie takich włosów poprwai ich wyglad czy odwrotnie pogorsze tylko sytuacje????
Bo im dłuzej mysle tym mniej wiem z jednej strony mysle ze jak je pocieniuje to troche zatuszuje ze jest ich mniej a z drugiej strony ze tylko jeszcze bardziej pogorsze i bedzie lipa....
DORADZCIE MI PROSZĘ....
16 grudnia 2010, 12:53
16 grudnia 2010, 13:19
16 grudnia 2010, 14:02
no ja juz podciełam włosy o jakies 15 cm..... po za tym jestem pod stałą obserwacja lekarzy ktorzy mi mowia ze długość włosów nie ma znaczenia bo ja pytałam czy musze obciac.... byłam u dwóch roznych renowowanych lekarzy i oboje mi powiedzieli ze jak wypadaja to czy takie czy krodsze i tak wypadna.... ze wypadanie włosów ma inna przyczyne niz ich długość....
Wiem ze wiekszość z was pewnie mysli ze do łopatek i tak długie..... ze to tylko włosy odrosna.... ale tak naprawde to jedyna rzecz we mnie do ktorej sama nigdy sie nie przyczepiłam.... to moj atut.... dlatego bardzo cierpie podczas tej utraty a moje samoopoczucie siegneło dna.... :(
16 grudnia 2010, 14:06
16 grudnia 2010, 14:16
16 grudnia 2010, 14:27
no własnie nie myslałam o super mocnym cieniowaniu napewno nie chce tak:
ta lepiej wyglada ale tez ma mocno....
myslałam bardziej o czyms takim:
16 grudnia 2010, 14:33
16 grudnia 2010, 14:38
No tak ale moze beda wygladały ze sa tak sciete i jest ich mało a jak mam wszystkie rowne to od racu widac ile mam naprawde włosów...
a tak MOŻE obtycznie uda mi sie to troche zatuszować...
Nie wiem jestem w rozpaczy mam juz dosc normalnie... nie mam co ze sobą zrobić....
Wkurzam sie idą świeta a ja wygladam jak maszkara mam odrosty co prawda nie super widoczne ale dla mnie widoczne bo przeciez nie bede ich narazac na chemie teraz....
Blada bo przez te wszystkie leki nie moge nawet raz na solarium wiec jestem super zombi z odrostami o trupiej cerze kazdy sie wystroi a ja co??? próbuję cos ze sobą zrobić zeby nie czuc sie jak ostatnia maszkara świata...........
16 grudnia 2010, 14:44
Edytowany przez LuisaFernanda 16 grudnia 2010, 14:48
16 grudnia 2010, 15:00
Ale chyba nie przeczytałaś tematu bo pytałam o to czy ścieniowanie troche zatuszuje mi ilość włosów....
a co do badan i lekow to powtarzam. Jestem pod stałą kontrolą lekarza. biore leki witaminy stosuje maski szampony i inne.... mam nawet zastrzyki podczas diety tez brałam witaminy i zaczely wypadać wszystkie badania wychodzą w normie stresu mam tyle co każdy teraz moim najwiekszym stresem są własnie te włosy... a o farbe bez amoniaku pytałam lekarza i odradził.... kazał mi ich teraz nie przemeczać....
Ale dziekuję za dobre chęci
Edytowany przez kenijka 16 grudnia 2010, 15:01