- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
16 grudnia 2010, 10:24
Witam wszystkie Vitalijki
Mam pytanie do dziewczyn ktore sie dobrze orientuja w tematyce włosów lub są fryzjerkami z zawodu i zamiłowania...
Otórz mam bardzo długie włosy (do pasa) teoretcznie bardzo zdrowe bo lśniące lśniace proste niczym druty bez rozdwolojnych koncówek...
I kiedyś były grude w wyniku jakiś powikłań organizmu wypadła mi połowa dosłownie moje włosy znacznie sie przerzedzyły z grubego kuca został kucyk (tragedii nie ma ale rewelacji tez nie)
I jestem zdesperowana nie chce scinac włosów na krotko nie moge po prostu kocham swoje włosy i do niedawna były zajefajne ale myslałam o Cieniowaniu. I tu moje pytanie
Jak sądzicie czy cieniowanie takich włosów poprwai ich wyglad czy odwrotnie pogorsze tylko sytuacje????
Bo im dłuzej mysle tym mniej wiem z jednej strony mysle ze jak je pocieniuje to troche zatuszuje ze jest ich mniej a z drugiej strony ze tylko jeszcze bardziej pogorsze i bedzie lipa....
DORADZCIE MI PROSZĘ....
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2427
16 grudnia 2010, 15:05
:) dobre scieniowanie zatuszuje ilosc wlosow, wizualnie jak nie beda zlapane w kucyk to beda wydawac sie geste:) tylko musi Ci ktos dobrze wycieniowac i nie na calej dlugosci bo na takich dlugich to by pogorszylo sprawe:) czeszac sie podnosc wlosy u nasady, to tez zwieksza objetosc:) nie prostuj prostownica ale masz proste wiec potrzeby raczej nie bedzie ale uwaga, kiepsko scieniowane nawet proste jak druty wlosy potrafia sie falowac uwazaj, wiec...:)
- Dołączył: 2010-01-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 163
16 grudnia 2010, 15:08
Teoretycznie cieniowanie lub degażowanie włosów sprawia wizualnie ze jest ich więcej, ponieważ krótsze włosy podnoszą się u nasady. Jednak cieniowanie to ścinanie włosów z objętości, więc jeżeli mierzysz włosy miarą końskiego ogona, zrobi sie on jeszcze cieńszy. Możesz ewentualnie podciąć je z długości i późńiej lekko podcieniować. Włosy nie ręka-odrosną :) A jeżeli sama widzisz że to już nie jest taka rewelacja jak wcześniej to tymbardziej decyzja będzie prostsza. Ja też hodowałam włosy na długie, ae częste farbowanie i prostowanie doprowadziło mi je do ruiny i ściełam dośc sporo, teraz mam takie do ramion i mam tak fajnie scięte że wszyscy myślą że mam burze włosów a mam 5 w 7 rzędach :) Grunt to dostać się w dobre rece fryzjerki która zna się na rzeczy. Ja nie mam tego problemu bo ścinam się sama :) To jest mój zawód :)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
16 grudnia 2010, 15:08
MIalam podobny problem , podcielam troche wlosy i zaczelam stosowac odzywke Vax- najlepsze z tego co wypróbowałam a bylo tego duzo - tą odzywke stosuja ludzie po chemioterapi ja akurta po serdydoterapi i mi pomogla - rewalacja polecam - pouzywasz regularnie przez miesiac i zobaczysz ,ze bedzie lepiej;)
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
16 grudnia 2010, 15:08
no własnie i tu pies pogrzebany bo fryzjerów jest zatrzesienie ale dobrych...... ciekawe czy znajde
zreszta nawet ci chwalieni czsto pierdziela sprawe
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2427
16 grudnia 2010, 15:13
tak w takiej sytuacji fryzjer to podstawa, bo mozna zle skonczyc...:( zanim jakiegos wybierzesz to sprawdz jak wygladaja osoby sciete przez niego :) ja tak robie zawsze :)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 229
16 grudnia 2010, 17:00
Umiejętne cieniowanie zagęści je optycznie.
A co do wypadania to polecam Ci szampon Dermena+ Vitapil , 6 miesięczna kuracja i odratujesz włosy.
Chyba że masz powikłania hormonalne, wtedy tabletki anty powinny pomóc:)
16 grudnia 2010, 18:04
Mam to samo. Mam długie do pasa blond włosy a wyglądają tak mizernie jak półtorej nieszczęścia
Takie włosy mam to na tle problemów hormonalnych i chyba tez sobie zetnę do długości do łopatki jak koleżanki radzą, tymbardziej że plączą mi się te włosy jak choolera(cienkie).
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 140
16 grudnia 2010, 18:47
Też mam długie włosy i kiedyś zachciało mi się je ścieniować. A teraz czekam aż odrosną i będą wszystkie równe. Niestety cieniowane włosy mają to do siebie, że końcówki przez to że są różnej długości zahaczają o różne rzeczy - ramiona, swetry. Pierwsza rzecz po obcięciu to szok, że włosów jest tak mało. Być może lepszym rozwiązaniem jest nie cieniowanie - bo to powiększy ilośc włosów tylko optycznie, a skrócenie ich o kilka cm? To zmniejszy obciążenie cebulek.
- Dołączył: 2008-09-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1023
16 grudnia 2010, 19:06
Na wypadanie włosów polecam Oenobiol anti-chute. Drogie ale mi pomaga. Dowiedziałam się o nich na Forum dla młodych mam, które bardzo sobie chwaliły. Producent deklaruje, że pomagają nawet jezeli wypadanie włosów jest spowodowane problemami hormonalnymi. Nie wiem co powoduje u mnie ale ogólnie była masakra... musiałam ciagle zamiatać podłogę bo pełno było włosów, nie wspominajac co się działo kiedy je umyłam...
16 grudnia 2010, 19:31
Ja mam właśnie taką długość - a właściwie miałam,bo pocieniowałam,tak deliktanie i to same końcówki.
Jest zadowolona,bo włosy sprawiają wrażenie gęstszych,mocniejszych :)
Naprawdę warto spróbowac :]
Edytowany przez Gaabriellaa 16 grudnia 2010, 19:32