18 kwietnia 2011, 22:33
.
Edytowany przez DojdeDoCelu 24 kwietnia 2011, 19:33
18 kwietnia 2011, 23:41
Wydaje mi się, że najlepiej zarabiać udzielając korepetycji. Spokojnie możesz brać ok. 30 zł za godzinę, jeszcze zależy jaki przedmiot. Jak znajdziesz jakieś trzy osoby potrezbujące korepetycji, to już masz dodatkowe 90 zł tygodniowo, czyli 360 zł miesięcznie. Kasa w miarę łatwa, a jeśli będziesz udzielać korepetycji osobom z podstawówki czy z gimnazjum, to zbytnio się nie napracujesz. Gorzej gdybyś chciała kogoś uczyć do matury.
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
18 kwietnia 2011, 23:55
to zależy od miasta. bo np. w moim, będąc studentką dzienną o pracę jest ciężko nawet na III roku studiów ;/
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
19 kwietnia 2011, 00:05
Ja dorabiałam, sieci takie jak lidl tesco itp. chetnie zatrudniaja studentów niekoniecznie na kasę. W lidlu miałam bardzo dobry układ, bo mogłam sama ustalić kiedy bede mogła przyjść do pracy i nie było problemów nawet z dluzszym wolnym - wszystko się da. Przy studiach dziennych utrzymywałam się sama, bo to co Twoja rodzina wydaje w tydzień to połowa całego miesięcznego budżetu moich rodziców.
Poszukaj też ofert Tajemniczy klient - świetna zabawa i pare groszy dla siebie.
Na pracę w dziennikarstwie szczegolnie na pierwszym roku nie napalałabym się, ale probować warto.
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29
19 kwietnia 2011, 00:36
jeśli potrafisz się dobrze zorganizować, to jest to wykonalne, żeby dorabiać weekendami, czy popołudniami jeśli Ci plan zajęć pozwoli. oczywiście nie wiem ile i jakich zajęć będziesz mieć, ale znam sporo osób, które dorabialy na I czy II roku, czasem nawet udaje się dorwać coś fajniejszego, tzn. "w zawodzie". Myślę, że jeśli chodzi o dziennikarstwo, to może nie być takie trudne, żeby się załapać na pisanie artykułów krótkich dla jakiejś gazety mniejszej czy portalu internetowego, ale nawet jak się nie uda to jest dużo opcji, żeby dorobić w inny sposób- hostessa na degustacjach, kawiarnie, praca na recepcji, call center, trzeba tylko dobrze poszukać :)
19 kwietnia 2011, 12:09
Jesli chodzi o prace np typu w maku...mój dobry kumple tam pracuje te 2 czy 3 dni w tygodniu (a nas na studiach dziennych mamy dzień wolny akurat) od początku studiów i nie powiem żeby źle zarabiał...płąca tam nieźle to raczej ludzie nie chcą tam pracowac bo to niby wstyd co dla mnie jest strasznie głupie.
Myśle też że napewno (nawet na same weekendy bo ja sie kiedyś z tym spotkałam - przynajmniej w warszawie) spokojnie znalazłabyś prace w jakimś sklepie z ciuchami w centrach handlowych. tam ciągle szukają do pracy kogoś i mysle że nie byłobym problemy z ułozeniem ci grafiku na same weekendy bo pewnie będzie kupa osób która woli tam pracowac w tygodniu a weekendy miec wole.
Powodzenia:)
19 kwietnia 2011, 12:13
w krakowie najwięcej ofert pracy to jest jako barmanki albo kelnerki, wiem, bo tu mieszkam:) często też szukają do jakichś sklepów odzieżowych, ale rzadko zdarza się, żebyś mogła tam pracować tylko weekendami, często oczekują też dyspozycyjności przynajmniej w jeden dzień w tygodniu:) a co do jakiejś pracy kierunkowej to powiem Ci, że musiałabyś mieć megafarta, żeby Cię gdzieś przyjęli, skoro nie masz żadnego doświadczenia, a z tego co zrozumiałam to zamierzasz studiować dziennikarstwo;) powiem Ci, że w krakowie organizują wiele programów praktyk trzymiesięcznych głównie, oczywiście wszystko za darmo, a pracujesz jak na etacie czyli 5 dni w tyg po 8h, ale to głównie na wakacje jest i ogromna konkurencja, ale proponuję Ci próbować, bo akurat się może uda:)
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1343
19 kwietnia 2011, 12:28
W Krakowie z pewnością znajdziesz pracę od ręki. Kelnerka, barmanka, kasjerka jest tego w cholerę. I pracodawcy bardzo chcą studentów (wiem bo już nią nie jestem i dlatego siedzę w domu). jeżeli masz chęci to znajdziesz - powodzenia. Wystarczy wejść na gumtree - ogłoszeń od groma jest.