Temat: ile miesięcznie wydajecie na jedzenie?

Jak wyżej. Ile miesięcznie wydajecie na jedzenie? Zależy mi głównie na osobach, które utrzymują się same, ale oczywiście odpowiedzi dziewczyn z rodzinami/partnerami też chętnie poczytam. Chcę sobie założyć wstępny budżet na jedzenie i chemie (niedługo wyprowadzam się od rodziców). Będę chciała gotować w domu, raczej zdrowo, będę chciała planować jedzenie na tydzień, tak żeby zminimalizować wyrzucanie produktów. Kategorię jedzenia na mieście mam założoną osobno, bo tutaj wiem ile mi mniej więcej na miesiąc wychodzi. 

ruda.lisiczka napisał(a):

Laura2014 napisał(a):

Wydajemy około 300 do 400 zł tygodniowona dwójkę dorosłych i dwójkę dzieci. Patrzę na ceny, ale przede wszystkim na jakość. Używam aplikacji ,,zdrowe zakupy" I kupuje tylko te produkty z dobrym składem i zielonym paskiem.

Ale 400 zł na głowę czy 400 na całą rodzinę? To ja myślałam, że mało wydajemy, ale chyba nie :P 

Na czwórkę.  Chociaż to takie zbliżone. Zdarza sie mniej i zdarza więcej.  Jak gotuję obiad, cała czwórka je to samo. Dużo mam też  ,,swojego jedzenia". Truskawki hoduję w doniczkach wiszących na balkonie, zioła w doniczkach ( bazylia, oregano, koperek, pietruszka), miętę do herbaty też mam w doniczce. Mam też maly ogródek, drzewa owocowe.  Rzadko kupuję więc owoce,  a one są obecnie drogie.  Z owoców kupuję jedynie winogrona, borówki, banany. U nas też mało chleba schodzi. Przeważnie na śniadanie jemy płatki z różnymi dodatkami z mlekiem.

Laura2014 napisał(a):

ruda.lisiczka napisał(a):

Laura2014 napisał(a):

Wydajemy około 300 do 400 zł tygodniowona dwójkę dorosłych i dwójkę dzieci. Patrzę na ceny, ale przede wszystkim na jakość. Używam aplikacji ,,zdrowe zakupy" I kupuje tylko te produkty z dobrym składem i zielonym paskiem.

Ale 400 zł na głowę czy 400 na całą rodzinę? To ja myślałam, że mało wydajemy, ale chyba nie :P 

Na czwórkę.  Chociaż to takie zbliżone. Zdarza sie mniej i zdarza więcej.  Jak gotuję obiad, cała czwórka je to samo. Dużo mam też  ,,swojego jedzenia". Truskawki hoduję w doniczkach wiszących na balkonie, zioła w doniczkach ( bazylia, oregano, koperek, pietruszka), miętę do herbaty też mam w doniczce. Mam też maly ogródek, drzewa owocowe.  Rzadko kupuję więc owoce,  a one są obecnie drogie.  Z owoców kupuję jedynie winogrona, borówki, banany. U nas też mało chleba schodzi. Przeważnie na śniadanie jemy płatki z różnymi dodatkami z mlekiem.

Skasowałam post, bo nie doczytałam, że to tygodniowo a nie miesięcznie:)

Pasek wagi

ruda.lisiczka napisał(a):

Laura2014 napisał(a):

ruda.lisiczka napisał(a):

Laura2014 napisał(a):

Wydajemy około 300 do 400 zł tygodniowona dwójkę dorosłych i dwójkę dzieci. Patrzę na ceny, ale przede wszystkim na jakość. Używam aplikacji ,,zdrowe zakupy" I kupuje tylko te produkty z dobrym składem i zielonym paskiem.

Ale 400 zł na głowę czy 400 na całą rodzinę? To ja myślałam, że mało wydajemy, ale chyba nie :P 

Na czwórkę.  Chociaż to takie zbliżone. Zdarza sie mniej i zdarza więcej.  Jak gotuję obiad, cała czwórka je to samo. Dużo mam też  ,,swojego jedzenia". Truskawki hoduję w doniczkach wiszących na balkonie, zioła w doniczkach ( bazylia, oregano, koperek, pietruszka), miętę do herbaty też mam w doniczce. Mam też maly ogródek, drzewa owocowe.  Rzadko kupuję więc owoce,  a one są obecnie drogie.  Z owoców kupuję jedynie winogrona, borówki, banany. U nas też mało chleba schodzi. Przeważnie na śniadanie jemy płatki z różnymi dodatkami z mlekiem.

Skasowałam post, bo nie doczytałam, że to tygodniowo a nie miesięcznie:)

Wiem. W nowym tel słownik mi podpowiada i tworzy nową rzeczywistość.  To nie Ty nie doczytałaś tylko ja się machnęłam i poprawiałam. 

okolo 250 zł tygodniowo na 2 dorosłe osoby, ale przeważnie jest trochę więcej, bo nie oszczędzamy na jedzeniu i kupujemy na co mamy ochotę 

hm, teraz to ciężko powiedzieć ale dużo. Średnio to ja bym powiedziała, że co drugi dzień wydaję około 150-200 zł na rzeczy typu jedzenie + chemia domowa na dwoje dorosłych i małe dziecko.

Może nie kupuję mega dużo ale większość są to rzeczy, które kosztują więcej niż mniej, aczkolwiek w czasie gdzie są raczej w promocji - np. 1-2 razy w tyg kupuję rybę ale jej rodzaj zazwyczaj uzależniony od tego na jaką jest promka ;)

Pasek wagi

Od pewnego czasu staramy się zmieścić w 2000zł na osobę na miesiąc, ale wliczając bułki z piekarni na śniadanie i jakieś jedzenie na mieście to wychodzi niestety 2500-3000zł. Najwięcej pieniędzy wydajemy właśnie na jedzenie.

kamilka04 napisał(a):

Jak wyżej. Ile miesięcznie wydajecie na jedzenie? Zależy mi głównie na osobach, które utrzymują się same, ale oczywiście odpowiedzi dziewczyn z rodzinami/partnerami też chętnie poczytam. Chcę sobie założyć wstępny budżet na jedzenie i chemie (niedługo wyprowadzam się od rodziców). Będę chciała gotować w domu, raczej zdrowo, będę chciała planować jedzenie na tydzień, tak żeby zminimalizować wyrzucanie produktów. Kategorię jedzenia na mieście mam założoną osobno, bo tutaj wiem ile mi mniej więcej na miesiąc wychodzi. 

Ja co wypłatę robię kalkulację kosztów. Ogółem na jedzonko i wydawanie kasy w spożywczym idzie ok. do 1800,00 zł. I taka kwota idzie na kartę, gdzie jest przeznaczona tylko na jedzonko. Staram się jeść zdrowo, mąż ... zależy jak ma chęć. Nie robię mu wyrzutów, aby jadł jak ja. Kolejna część pieniędzy idzie na opłaty: mieszkanie, pożyczka, telefony, internet, prąd. Przed ostatnia część jest na nasze zachcianki osobiste, a reszta chomikowana. :) Jeśli coś zostaje z kwoty 1800,00 zł jest chomikowana :p 

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

W czerwcu wyszło mi 800 zł na 2 osoby

wow

Rodzina 2+1, zwykle między 2200 a 2500, z uwzglednieniem środków czystości itp. Zakupy rozważne, ale z naciskiem na produkty z dobrym składem i dobre jakościowo.

Rodzina 2+2, ojj różnie, zwykle między 2000-2500 zł miesięcznie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.