Temat: ile miesięcznie wydajecie na jedzenie?

Para bez dzieci: będzie jakoś 1400-1800 zł/miesiąc. Uważam, że to dużo za dużo, ale mój partner ma skłonności do kupowania jogurcików, serków, wszelakich przekąsek i innych tego typu pierdół, które podwyższają te koszta (a mnie szlag trafia, bo imho to wyrzucanie pieniędzy w błoto 😜).

Ja sama 1000 jakoś 

Da się mąż śniadanie (ja nie jadam)

2 kajzerki z majonezem,2 jajka 3 zł

Obiad mąż

Lopatka smażona,duszona 300 g 4 zł,ziemniaki 0,5 zł,grzybki marynowane własne. Lub surówka z białej kapusty 1 zł

Ja ziemniaki 0,3 zł,3 jajka sadzone 3 zł,250 g fasolki 4 zł

moja kolacja

salarka; pomidor,ogórek,3 jajka, sałata lodowa 3 liście,musztarda,kajzerka. To też niewiele.

Kupuje w promocji,zamrazam na zapas,jemy zupy czasem na obiad i kolację. Gotuję gar rosołu a potem z tego jednego dnia barszcz ukraiński, innego pomidorową,krupnik itd. My lubimy takie proste jedzenie i nie przetworzone przemysłowo.

W czerwcu 1600zl jestem sama, ale w tym urządzałam domówkę na 5osob plus jadam dużo na miescie

Myślę że zdecydowanie ponad 2000 zł miesięcznie na dwie osoby, z tym że patrzę na promocje, kupuję to co nam schodzi na zapas jak jest taniej. Kwota na jedzenie i chemię, która kupuję tania (chemia nie nazywam pielęgnacji, tylko podstawowe kosmetyki jak pasta do zębów, środki czystości, papier toaletowy, ręcznik itd). Nie kupuję żadnego mięsa, wędlin, jakaś rybę dla męża bardzo sporadycznie. 

mysle, ze wyjdzie około 2000-2500 zł na 2 osoby wraz z jedzenien na mieście. tygodniowe zakupy to sa czesto paragony grozy a nie jemy jakoś luksusowo 😅 sa dni, ze zamawiamy, a sa dni ze jemy jajka sadzone z ziemniakami. jak ktoś je na mieście np. w pracy to płaci ze swoich. 

generalnie wydajemy 3000 zł na życie miesięcznie na 2 osoby. w tym jest paliwo, chemia, utrzymanie psa i jakieś drobne wydatki (np. myjnia samochodowa albo nowa patelnia) 

pies też swoje kosztuje 😅

2500 na dwie osoby w tym dwie diety pudełkowe na 20 dni. Jeśli gotuję sama to około 1500

Ceny tak szybują w górę że 2000 ledwo wystarcza, z czego mąż ma dietę pudełkową ( mało kalorii) ale jeszcze je w domu kolację i jakąś zupę w pracy.  Ja jem w pracy też zupę zazwyczaj ( firma daje nam po 200zl na posiłki ) więc jest jeszcze dodatkowo 400 zł. I jesteśmy tylko we dwójkę, karmę i smaczki dla psa też kupujemy z tej puli ( chociaż nie w tym miesiącu) ale karma to wydatek 300zl i wystarczy na dłużej niż miesiąc ( jak będzie drugi pies to będzie to miesięczny wydatek). Zamawiane jedzenie też w to wchodzi czy jakieś wyjścia ( ale to nie jest częste w naszym przypadku).

Nie wliczam w to kosmetyków swoich, bo to idzie z mojej prywatnej puli pieniędzy, ale szampony, żele pod prysznic, pasta do zębów,oraz chemia idą z tego.

I wcale nie kupujemy dużo, bo ja nie marnuję jedzenia, nie wiem jak Wy to robicie że wystarcza Wam 1500 zł ( niektórym)

Nie liczę, ale myślę że tak średnio 250zł tygodniowo na osobe bez chemii.