Temat: Aliexpress, shein, itp.

W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać. 

Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?

Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas 🤦‍♀️ Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład. 

Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?

Z tego co kojarzę autorka kupiła 3 sukienki za 270 zł, a nie jedną. Ja nie kupuje takich marek jak shein. Ale w mohito jakoś ubrań jest równie tragiczna. Sukienki stamtąd są wręcz plastikowe. Ogólnie w sieciówkach bardzo ciężko kupić coś dobrej jakości. Ostatnio kupiłam kilka koszulek w medicine. Wydawały się dobrej jakości, cena też była wcale nie niska (90 zł za koszulkę z krótkim rękawem), a po 3 praniach z jednej z koszulek praktycznie zszedł kolor. 

Pasek wagi

nie wiem z czym masz problem. Zamawiam z tamtąd i jestem zadowolona , niech każdy robi to na co ma ochotę 

Ichigo000Emmey napisał(a):

Z tego co kojarzę autorka kupiła 3 sukienki za 270 zł, a nie jedną. Ja nie kupuje takich marek jak shein. Ale w mohito jakoś ubrań jest równie tragiczna. Sukienki stamtąd są wręcz plastikowe. Ogólnie w sieciówkach bardzo ciężko kupić coś dobrej jakości. Ostatnio kupiłam kilka koszulek w medicine. Wydawały się dobrej jakości, cena też była wcale nie niska (90 zł za koszulkę z krótkim rękawem), a po 3 praniach z jednej z koszulek praktycznie zszedł kolor. 

To może źle zrozumiałam, ale to nadal 270 złotych za 3 gówniane sukienki.

Przecież tam też jest straszny plastik, a o tym jak naprawdę wyglądają i jaki jest materiał, można się przekonać dopiero gdy przepłyną pół świata, po to żeby później je oddać i znowu płyną pol świata spowrotem... W sieciówce można przynajmniej na miejscu ocenić czy odpowiada, czy nie.

GreenApple2022 napisał(a):

W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać. 

Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?

Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład. 

Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?

alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi

ja ciuchów w ogóle nie zamawiam przez  neta i rzadko też kupuje w sieciowkach, ale dla mnie trochę śmieszny ten temat, ogólnie każdy przemysł niszczy środowisko i każda inna sieciowka  też wyzyskuje pracowników więc co za różnica czy shein czy coś innego 

a mohito ma taki szajs, że szkoda gadać nawet bym się nie przyznawała że nie potrafię gospodarować pieniędzy i kupuje szmaty za kupe kasy 

99% tego co jest na Shein to jest tani poliester, wiec to faktycznie sa rzeczy na raz, przy odrobinie szczescia moze na 3. Plus mam dosc duzy biust, fasony chinskie po prostu w wiekszosci na mnie nie pasuja. 

Fakt, w wielu sieciowkach jakosc ubran jest podobna, ale kto nam karze kupowac w sieciowkach (przeciez to tez wszystko w Azji szyte). 

Odkrylam po pierwsze lokalne targowisko, gdzie sa tzw budy z ciuchami -  czesto polskiej produkcji, zdecydowanie lepszej jakosci niz sieciowki. Cenowo podobnie. Plus oczywiscie internet ktory jest kopalnia fajnych rzeczy - ostatnie fascynacje to Naoko i Modnakiecka (wczoraj kupilam za 260zl 3 letnie sukienki z wiskozy, mysle ze przy dobrych dodatkach i na wesele daloby sie isc w tym).

Pasek wagi

kupowałam swego czasu sporo na aliekspres i z wielu rzeczy jestem bardzo zadowolona. Przynajmniej oryginalne, nie takie w których lata pół miasta. A jakość raz lepsza, raz gorsza, trzeba patrzeć na skład i opinie. 

Pasek wagi

Wolfshem napisał(a):

GreenApple2022 napisał(a):

W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać. 

Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?

Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład. 

Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?

alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi

Jeśli ciebie to interesuje, to możesz poszukać, jest mnóstwo filmów i artykułów ma ten temat :) Kilka punktów wymienię.

- Pracownicy pracują w nieludzkich warunkach. Za wykonanie jednej rzeczy pracownik dostaje około 2 zł. Brak wyjść awaryjnych, praca w zamkniętych pomieszczeniach po kilkanaście godzin dziennie z jednym dniem wolnym w miesiącu.

- Fast fashion (nieporównywalne do Fast Fashion np. H&M)

- Większość produktów ma tak kiepską jakość, że ląduje od razu na śmietnisku i tak sobie tam ten plastik leży 

- Są złodziejami, masowo kopiują ciuchy innych marek i mniejszych początkujących twórców, nie mają zamiaru temu zaprzestać. 






Wolfshem napisał(a):

GreenApple2022 napisał(a):

W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać. 

Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?

Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład. 

Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?

alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi

ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad

To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.