- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2023, 07:01
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas 🤦♀️ Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
Edytowany przez GreenApple2022 4 lipca 2023, 07:03
4 lipca 2023, 08:08
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad
To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza.
hmmm kupisz jedna kiecke za 500 zł i obskoczysz w niej 10 wesel, w tym dwudniowych?
Wielokrotnie widziałam sukienki z poliestru za 500 zł, więc to nie cena i nie marka świadczy o jakości produktu
4 lipca 2023, 08:34
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
Jeśli ciebie to interesuje, to możesz poszukać, jest mnóstwo filmów i artykułów ma ten temat :) Kilka punktów wymienię.
- Pracownicy pracują w nieludzkich warunkach. Za wykonanie jednej rzeczy pracownik dostaje około 2 zł. Brak wyjść awaryjnych, praca w zamkniętych pomieszczeniach po kilkanaście godzin dziennie z jednym dniem wolnym w miesiącu.
- Fast fashion (nieporównywalne do Fast Fashion np. H&M)
- Większość produktów ma tak kiepską jakość, że ląduje od razu na śmietnisku i tak sobie tam ten plastik leży
- Są złodziejami, masowo kopiują ciuchy innych marek i mniejszych początkujących twórców, nie mają zamiaru temu zaprzestać.
Ale przecież tak działają wszystkie sieciowki, które szyją w Azji. Ja na shein nie kupuję, ale nie oszukuje się, że tym nie kupowaniem zbawiam świat. Ogólnie wielkie przemysly czy odzieżowe czy spożywcze mają na sumieniu i pracowników i środowisko. Jest mnóstwo takich przykładów, chociażby uprawa awokado.
Bardzo drogie marki też szyją z plastiku z tym, że u nich cena za ten plastik jest wystrzelona w kosmos. Z kolei te ubrania z naturalnych tkanin też często szybko się niszczą.
4 lipca 2023, 08:37
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad
To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza.
hmmm kupisz jedna kiecke za 500 zł i obskoczysz w niej 10 wesel, w tym dwudniowych?
Wielokrotnie widziałam sukienki z poliestru za 500 zł, więc to nie cena i nie marka świadczy o jakości produktu
no coz, moje zycie nie kreci sie wokol cudzych wesel. Ale w sumie, gdyby to byly imprezy z roznymi ludzie, nie widze problemu isc 10 razy w jednej sukience. Plus jest jeszcze u mnie jeden taki ze mamy z corka podobne rozmiary, wiec np ona miala nowa sukienke na studniowke, ja w tej samej oblece jeszcze Christmas party w pracy. No i ja generalnie jestem z tych co maja gleboko w d. ze jakas ciotka Grazyna moglaby zauwazyc ze mam na sobie drugi raz taka sama sukienke na weselu kuzynki - co já to obchodzi?
W sukienkach chodze codziennie, do pracy czy po miescie. Nie lubie kupowac byle czego, bo potem sie w tym wyglada jak w worku.
I zgadzam sie z toba - nie cena swiadczy o jakosci, ale moj post mowil o kupieniu 1 rzeczy dobrej jakosci (a takie da sie znalezc) vs kilku byle jakich szmatek na raz.
4 lipca 2023, 08:38
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad
To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza.
hmmm kupisz jedna kiecke za 500 zł i obskoczysz w niej 10 wesel, w tym dwudniowych?
Wielokrotnie widziałam sukienki z poliestru za 500 zł, więc to nie cena i nie marka świadczy o jakości produktu
Ale czemu skupiasz się na sukienkach z poliestru za 500 zł skoro możesz kupić nawet tańsze z dobrego materiału? Tak, są drogie ubrania z plastiku, ale nikt nie każe ich kupować.
4 lipca 2023, 08:41
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
Jeśli ciebie to interesuje, to możesz poszukać, jest mnóstwo filmów i artykułów ma ten temat :) Kilka punktów wymienię.
- Pracownicy pracują w nieludzkich warunkach. Za wykonanie jednej rzeczy pracownik dostaje około 2 zł. Brak wyjść awaryjnych, praca w zamkniętych pomieszczeniach po kilkanaście godzin dziennie z jednym dniem wolnym w miesiącu.
- Fast fashion (nieporównywalne do Fast Fashion np. H&M)
- Większość produktów ma tak kiepską jakość, że ląduje od razu na śmietnisku i tak sobie tam ten plastik leży
- Są złodziejami, masowo kopiują ciuchy innych marek i mniejszych początkujących twórców, nie mają zamiaru temu zaprzestać.
Ale przecież tak działają wszystkie sieciowki, które szyją w Azji. Ja na shein nie kupuję, ale nie oszukuje się, że tym nie kupowaniem zbawiam świat. Ogólnie wielkie przemysly czy odzieżowe czy spożywcze mają na sumieniu i pracowników i środowisko. Jest mnóstwo takich przykładów, chociażby uprawa awokado.
Bardzo drogie marki też szyją z plastiku z tym, że u nich cena za ten plastik jest wystrzelona w kosmos. Z kolei te ubrania z naturalnych tkanin też często szybko się niszczą.
Dlatego warto więcej poczytać na temat shein, jeśli szczerze interesuje was ten temat :) Sieciówki typu H&M, Mohito, Reserved to też Fast fashion z Azji, ale nadal mniejsze zło niż shein. Najlepiej nie kupować w takich sklepach w ogóle, ale jak kogoś nie stać na dobre polskie albo chociaż europejskie sklepy, to ma chociaż wybór między mniejszym a dużo większym złem 🙈 Zawsze coś.
4 lipca 2023, 08:56
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad
To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza.
hmmm kupisz jedna kiecke za 500 zł i obskoczysz w niej 10 wesel, w tym dwudniowych?
Wielokrotnie widziałam sukienki z poliestru za 500 zł, więc to nie cena i nie marka świadczy o jakości produktu
no coz, moje zycie nie kreci sie wokol cudzych wesel. Ale w sumie, gdyby to byly imprezy z roznymi ludzie, nie widze problemu isc 10 razy w jednej sukience. Plus jest jeszcze u mnie jeden taki ze mamy z corka podobne rozmiary, wiec np ona miala nowa sukienke na studniowke, ja w tej samej oblece jeszcze Christmas party w pracy. No i ja generalnie jestem z tych co maja gleboko w d. ze jakas ciotka Grazyna moglaby zauwazyc ze mam na sobie drugi raz taka sama sukienke na weselu kuzynki - co já to obchodzi?
W sukienkach chodze codziennie, do pracy czy po miescie. Nie lubie kupowac byle czego, bo potem sie w tym wyglada jak w worku.
I zgadzam sie z toba - nie cena swiadczy o jakosci, ale moj post mowil o kupieniu 1 rzeczy dobrej jakosci (a takie da sie znalezc) vs kilku byle jakich szmatek na raz.
W sukienkach chodzisz codziennie do pracy i po mieście, to świetnie zazdraszczam zasobności portfela, musisz mieć kupę kasy na te sukienki po 500 zł, bo nie ukrywajmy że w 2 nie chodzisz w kółko i różne okoliczności determinują styl i fason sukienki, ja np. nie pójdę w tej samej sukience do pracy, na plażę i do warzywniaka, bo zwyczajnie nie każdy ciuch nadaje się na każdą okazję.
4 lipca 2023, 09:00
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad
To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza.
hmmm kupisz jedna kiecke za 500 zł i obskoczysz w niej 10 wesel, w tym dwudniowych?
Wielokrotnie widziałam sukienki z poliestru za 500 zł, więc to nie cena i nie marka świadczy o jakości produktu
no coz, moje zycie nie kreci sie wokol cudzych wesel. Ale w sumie, gdyby to byly imprezy z roznymi ludzie, nie widze problemu isc 10 razy w jednej sukience. Plus jest jeszcze u mnie jeden taki ze mamy z corka podobne rozmiary, wiec np ona miala nowa sukienke na studniowke, ja w tej samej oblece jeszcze Christmas party w pracy. No i ja generalnie jestem z tych co maja gleboko w d. ze jakas ciotka Grazyna moglaby zauwazyc ze mam na sobie drugi raz taka sama sukienke na weselu kuzynki - co já to obchodzi?
W sukienkach chodze codziennie, do pracy czy po miescie. Nie lubie kupowac byle czego, bo potem sie w tym wyglada jak w worku.
I zgadzam sie z toba - nie cena swiadczy o jakosci, ale moj post mowil o kupieniu 1 rzeczy dobrej jakosci (a takie da sie znalezc) vs kilku byle jakich szmatek na raz.
W sukienkach chodzisz codziennie do pracy i po mieście, to świetnie zazdraszczam zasobności portfela, musisz mieć kupę kasy na te sukienki po 500 zł, bo nie ukrywajmy że w 2 nie chodzisz w kółko i różne okoliczności determinują styl i fason sukienki, ja np. nie pójdę w tej samej sukience do pracy, na plażę i do warzywniaka, bo zwyczajnie nie każdy ciuch nadaje się na każdą okazję.
Noma, to jest kwestia dodatków. Jednokolorowa kiecka z bawełny czy lnu znakomicie nada się na każde z wymienionych przez Ciebie wyjsć. I na dodatek po kilku sezonach noszenia i prania, będzie wygladała tak samo dobrze.
4 lipca 2023, 09:03
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
Jeśli ciebie to interesuje, to możesz poszukać, jest mnóstwo filmów i artykułów ma ten temat :) Kilka punktów wymienię.
- Pracownicy pracują w nieludzkich warunkach. Za wykonanie jednej rzeczy pracownik dostaje około 2 zł. Brak wyjść awaryjnych, praca w zamkniętych pomieszczeniach po kilkanaście godzin dziennie z jednym dniem wolnym w miesiącu.
- Fast fashion (nieporównywalne do Fast Fashion np. H&M)
- Większość produktów ma tak kiepską jakość, że ląduje od razu na śmietnisku i tak sobie tam ten plastik leży
- Są złodziejami, masowo kopiują ciuchy innych marek i mniejszych początkujących twórców, nie mają zamiaru temu zaprzestać.
Ale przecież tak działają wszystkie sieciowki, które szyją w Azji. Ja na shein nie kupuję, ale nie oszukuje się, że tym nie kupowaniem zbawiam świat. Ogólnie wielkie przemysly czy odzieżowe czy spożywcze mają na sumieniu i pracowników i środowisko. Jest mnóstwo takich przykładów, chociażby uprawa awokado.
Bardzo drogie marki też szyją z plastiku z tym, że u nich cena za ten plastik jest wystrzelona w kosmos. Z kolei te ubrania z naturalnych tkanin też często szybko się niszczą.
ale ta bawełniana koszulka, rozłoży się na wysypisku po roku. Ta poliestrowa nie rozłoży się nigdy, żeby się jej pozbyć, trzeba ją spalić, przy okazji puszczając do atmosfery szkodliwe substancje i mikroplastik. Poliestrowej koszulki już nikt ponownie nie przetworzy.
4 lipca 2023, 09:12
W poprzednim temacie o sukience dziewczyna napisała, że nie każdego stać na kupno sukienki na jeden raz za 300 złotych. Był to jej argument do kupowania na tego typu stronach jak Shein, a o tej firmie i czemu nie powinno się takich rzeczy kupować, chyba nic nie muszę pisać.
Czy wy też zamawiacie z takich stron? Czy naprawdę jest wam (tym, które zamawiają) obojętne jak te "marki" działają i niszczą środowisko, swoich pracowników...?
Autorka napisała, że kupiła tam taką sukienkę za 270 zł. Kupiłam w tym roku 4 sukienki na wesela w cenach 170-320 złotych w polskich butikach. Nawet w takich sklepach jak Mohito Czy Reserved można znaleźć ładne sukienki, które nadają się potem na inne okazje, a ceny są dużo niższe niż te gówna z shein za 270 zł. W dodatku ją odeśle, bo nie przyjdzie ma czas ???? Uczepiłam się tego tematu i autorki, ale to dobry przykład.
Co myślicie i czy reagujecie, gdy ktoś z waszych bliskich planuje zamówienie na Shein?
alez napisz. Ja nie wiem, o co Ci chodzi
ale to wystarczy wygoglowac jak wyglada produkcja Shein - pierwszy z brzegu przyklad
To jest 'moda' tzw fast fashion - byle szybko, byle tanio, byle duzo. A coraz wiecej mowi sie o tym, ze kupujemy szmaty, produkujemy tony smieci. Ze lepiej kupowac mniej a lepszej jakosci - ok, bedzie drozej, ale tak naprawde bedzie taniej - bo jesli kupisz jedna dobrej jakosci sukienke za 500zl i bedziesz ja uzywac pare lat, lub 5 szmatek po 100zl krore po jednym sezonie nie beda sie nadawaly nawet do umycia nimi podlogi (bo przeciez to jest poliester), to ta drozsza rzecz wcale nie bedzie drozsza.
hmmm kupisz jedna kiecke za 500 zł i obskoczysz w niej 10 wesel, w tym dwudniowych?
Wielokrotnie widziałam sukienki z poliestru za 500 zł, więc to nie cena i nie marka świadczy o jakości produktu
no coz, moje zycie nie kreci sie wokol cudzych wesel. Ale w sumie, gdyby to byly imprezy z roznymi ludzie, nie widze problemu isc 10 razy w jednej sukience. Plus jest jeszcze u mnie jeden taki ze mamy z corka podobne rozmiary, wiec np ona miala nowa sukienke na studniowke, ja w tej samej oblece jeszcze Christmas party w pracy. No i ja generalnie jestem z tych co maja gleboko w d. ze jakas ciotka Grazyna moglaby zauwazyc ze mam na sobie drugi raz taka sama sukienke na weselu kuzynki - co já to obchodzi?
W sukienkach chodze codziennie, do pracy czy po miescie. Nie lubie kupowac byle czego, bo potem sie w tym wyglada jak w worku.
I zgadzam sie z toba - nie cena swiadczy o jakosci, ale moj post mowil o kupieniu 1 rzeczy dobrej jakosci (a takie da sie znalezc) vs kilku byle jakich szmatek na raz.
W sukienkach chodzisz codziennie do pracy i po mieście, to świetnie zazdraszczam zasobności portfela, musisz mieć kupę kasy na te sukienki po 500 zł, bo nie ukrywajmy że w 2 nie chodzisz w kółko i różne okoliczności determinują styl i fason sukienki, ja np. nie pójdę w tej samej sukience do pracy, na plażę i do warzywniaka, bo zwyczajnie nie każdy ciuch nadaje się na każdą okazję.
uczepilas sie tych 500 zl jakby to byla nie wiadomo jaka kwota. Nie napisalam ze w takich sukienkach chodze to warzywniaka, tylko ze generealnie duzo chodze w sukienkach. Jakby policzyc to mam ich moze z 50, na rozne okazje i sezony.
poza tym, zagladanie ludziom do porftela, podobnie jak w majtki, jest niegrzeczne. Temat jest o ciuchach fast fashion nie o tym na co kogo stac.