Temat: Prezent na święta

Macie jakieś ciekawe pomysły na prezenty świąteczne? Niekoniecznie rzeczy za setki złotych, ale coś ciekawego, unikatowego?

Co dajecie swoim najbliższym? Zainspirujmy siebie nawzajem!

Pasek wagi

Świetnym pomysłem na prezent jest coś, co odwołuje się do zainteresowań obdarowywanej osoby. Jeśli ktoś lubi gotować, można kupić nietypowe przyprawy, jak szafran czy mieszanki z różnych kuchni świata. Dla miłośnika książek sprawdzą się piękne zakładki, ewentualnie używane książki z antykwariatu takie z duszą.
Dla kogoś, kto ceni relaks, świetnie sprawdzą się własnoręcznie wykonane sole do kąpieli albo świece sojowe o zapachu cynamonu czy wanilii.  Można pomyśleć o jedzeniu jako prezencie, domowe pierniczki w ładnym słoiku albo mały koszyk z regionalnymi smakołykami, np. miodem, serami czy herbatami. Bardzo popularne ostatnio są też prezenty, które dają przeżycia , voucher na warsztaty, masaż albo wspólne wyjście do kina czy kawiarni. Jeśli chodzi o minimalistyczne prezenty, dobrze sprawdzają się rośliny doniczkowe choćby małe sukulenty czy świąteczny kaktus. Możesz też przygotować zestaw małych karteczek z miłymi słowami lub wspomnieniami , to już coś bardzo osobistego i wzruszającego.

Moja 17latka dostała fotel gamingowy z różnymi opcjami ustawienia i światłem ( robi paznokcie koleżankom więc to było praktyczne dla niej), słuchawki,  książki I słodycze.  Mój 14latek dostał słuchawki bezprzewodowe ( jego marzenie), koło młyńskie do kolekcji wioski ( jego pasja), struny do gitary ( praktycznie i pasja) książki I słodycze. 


Ja nadal nie rozumiem dawania prezentów dorosłym ludziom 🤣

Jedyne co to daje drobne upominki jak kosmetyki, herbatę itd, bo idę na wigilię nic nie robiąc, więc z pustymi rękami jednak wstyd. 

Roozaliaaa napisał(a):

Ja nadal nie rozumiem dawania prezentów dorosłym ludziom ?

Jedyne co to daje drobne upominki jak kosmetyki, herbatę itd, bo idę na wigilię nic nie robiąc, więc z pustymi rękami jednak wstyd. 

No, fakt - kto to widział, żeby ludzie z jakichś ważnych dla siebie okazji mieli się nawzajem obdarowywać podarkami? Przecież wiadomo, że dorośli ludzie nie mają potrzeby cieszenia się z wręczanych i otrzymywanych prezentów, oni służą wyłącznie do kupowania dzieciom słuchawek i ciastoliny...

Roozaliaaa napisał(a):

Ja nadal nie rozumiem dawania prezentów dorosłym ludziom ?

Jedyne co to daje drobne upominki jak kosmetyki, herbatę itd, bo idę na wigilię nic nie robiąc, więc z pustymi rękami jednak wstyd. 

szczerze mowiac tez nie do konca rozumiem, po chilere sie to robi, skoro to czesto klopot dla obdarowujacego a potem dla obdarowanego. Wiekszosc doroslych jest sobie w stanie samemu kupic to, czego potrzebuje a prezenty, zwlaszcza od dalszej rodziny czy znajomych czesto bywaja nietrafione i nie wiadomo co z nimi zrobic 

Roozaliaaa napisał(a):

Ja nadal nie rozumiem dawania prezentów dorosłym ludziom ?

Jedyne co to daje drobne upominki jak kosmetyki, herbatę itd, bo idę na wigilię nic nie robiąc, więc z pustymi rękami jednak wstyd. 

nie każdy lubi, nie każdy potrzebuje. U mnie w rodzinie bardzo lubimy i chętnie dajemy sobie prezenty i dla dorosłych i dla dzieci. Czemu dorośli mieli by nie chcieć dawać i otrzymywać prezenty? To nie jest domena tylko dzieci 

Temat poruszony bo czasami brakuje pomysłu i można się nawzajem zainspirować czymś ciekawym 

Pasek wagi

My też lubimy gwiazdkowe prezenty. U mnie nic oryginalnego w tym roku, tak wyszło, ale zgodnie z życzeniami obdarowywanych. Córka walizka i coś jeszcze dokupię może z biżuterii, syn monitor, mąż nowe buty do biegania, mama dres i sweter. Osobiście najbardziej lubię dostawać jakieś bilety do teatru czy na koncert, perfumy, biżuterię, płyty. Wprawdzie nie na gwiazdkę, ale kiedyś na urodziny dostałam kurs jazdy na płycie poślizgowej i był to jeden z lepszych i bardziej trafionych prezentów, więc polecam dla kierowców. 

My też lubimy prezenty świąteczne. Kij z tym że jesteśmy dorośli. Zazwyczaj robimy sobie praktyczne prezenty co komu aktualnie by się przydało. Takie raczej symboliczne do 50 zł. A jak coś droższego to jest zrzutka od kilku osób. W tym roku walizka, koszulki, termos na zupę, ale są też puzzle, książki. Dla dzieci lego,  jakieś wymarzone zabawki, gry planszowe. 

Pasek wagi

atlaschmur napisał(a):

Roozaliaaa napisał(a):

Ja nadal nie rozumiem dawania prezentów dorosłym ludziom ?

Jedyne co to daje drobne upominki jak kosmetyki, herbatę itd, bo idę na wigilię nic nie robiąc, więc z pustymi rękami jednak wstyd. 

nie każdy lubi, nie każdy potrzebuje. U mnie w rodzinie bardzo lubimy i chętnie dajemy sobie prezenty i dla dorosłych i dla dzieci. Czemu dorośli mieli by nie chcieć dawać i otrzymywać prezenty? To nie jest domena tylko dzieci 

Temat poruszony bo czasami brakuje pomysłu i można się nawzajem zainspirować czymś ciekawym 

bardzo lubie dostawac i kupowac prezenty ale... no wlasnie. Ja od lat mam 'tabelke' w excelu co kto od nas dostal (dzieci, rodzice, tesciowie), zeby sie nie powtarzac i jesli prezent nie byl trafiony zeby to zaznaczyc. Generalnie staram sie dobierac prezenty do osob obdarowywanych, poswiecam na to troche czasu. W zamian dostaje od tesciowej koperte z 200zl, moja mama potrafi wyskoczyc z kompletem poscieli 100% poliester. No bo taka ladna w kwatki. Wiec naprawde wole powiedziec ze nie chcemy zadnych prezentow, a dla dzieci co roku dziadkowie dostaja wytyczne (ktorych i tak sie nie do konca trzymaja).

Teraz hit z tego roku - juz jakis czas temu postanowilismy kupic dzieciakom SUPa (taka duza dmuchana deska do plywania). Mamy dzialke na Mazurach, wypozyczanie tego ustrojstwa kosztuje w kazde wakacje 200-300zl, chcielismy miec swoj bez limitu czasu itd. Przeczytalismy na ten temat pol internetu, wybieralismy kolor... Moja droga tesciowa jak to uslyszala, to zlapapa ten karton (a to troche wazy) i stwierdzila ze skoro juz kupilismy to oni dadza ten prezent od siebie a my na pewno wymyslimy cos innego. Nosz urwal nac...  

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

atlaschmur napisał(a):

Roozaliaaa napisał(a):

Ja nadal nie rozumiem dawania prezentów dorosłym ludziom ?

Jedyne co to daje drobne upominki jak kosmetyki, herbatę itd, bo idę na wigilię nic nie robiąc, więc z pustymi rękami jednak wstyd. 

nie każdy lubi, nie każdy potrzebuje. U mnie w rodzinie bardzo lubimy i chętnie dajemy sobie prezenty i dla dorosłych i dla dzieci. Czemu dorośli mieli by nie chcieć dawać i otrzymywać prezenty? To nie jest domena tylko dzieci 

Temat poruszony bo czasami brakuje pomysłu i można się nawzajem zainspirować czymś ciekawym 

bardzo lubie dostawac i kupowac prezenty ale... no wlasnie. Ja od lat mam 'tabelke' w excelu co kto od nas dostal (dzieci, rodzice, tesciowie), zeby sie nie powtarzac i jesli prezent nie byl trafiony zeby to zaznaczyc. Generalnie staram sie dobierac prezenty do osob obdarowywanych, poswiecam na to troche czasu. W zamian dostaje od tesciowej koperte z 200zl, moja mama potrafi wyskoczyc z kompletem poscieli 100% poliester. No bo taka ladna w kwatki. Wiec naprawde wole powiedziec ze nie chcemy zadnych prezentow, a dla dzieci co roku dziadkowie dostaja wytyczne (ktorych i tak sie nie do konca trzymaja).

Teraz hit z tego roku - juz jakis czas temu postanowilismy kupic dzieciakom SUPa (taka duza dmuchana deska do plywania). Mamy dzialke na Mazurach, wypozyczanie tego ustrojstwa kosztuje w kazde wakacje 200-300zl, chcielismy miec swoj bez limitu czasu itd. Przeczytalismy na ten temat pol internetu, wybieralismy kolor... Moja droga tesciowa jak to uslyszala, to zlapapa ten karton (a to troche wazy) i stwierdzila ze skoro juz kupilismy to oni dadza ten prezent od siebie a my na pewno wymyslimy cos innego. Nosz urwal nac...  

ŻE JAK? Dobrze rozumiem, że wydaliście pieniądze na prezent, teściowa przywłaszczyła sobie paczkę, a teraz Wy znów macie kombinować, co dać dzieciakom i wywalić kasę po raz drugi?

Kurde, ja bym się zbulwersowała i to ostro, pomimo tego, iż na codzień jestem osobą zrównoważoną i spokojną. No, krwa...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.