- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
środa, 17:58
?
Edytowany przez SukienkaWgroszki czwartek, 07:42
środa, 23:02
Mnie brzydzą wszystkie długie, więc dla mnie za długie. Ja trochę za opuszek akceptuje i tyle.
Ja tak samo, dlaczego kobietom podobają się takie szpony? Jak normalnie funkcjonować z czymś takim? ?
Czuję się w nich kobieco, palce wyglądają na dłuższe. To nie są szpony. Dla mnie to taka max długość, którą na sobie lubię. Ja nawet inaczej ruszam dłonią jak mam długie pazy :D Pracuje przy kompie i lubię też na nie patrzeć. Ładniej wygląda na nich biżuteria. Jak już są są długie to piłuje lub ścinam na 2 mm i wtedy maluję kolorem, bo długie malowane mi się strasznie nie podobają. A robię z takimi "szponami" wszystko :)
to po co ten temat? Zadałaś pytanie na forum i jednocześnie tym komentarzem sobie na nie odpowiedziałaś?
Jestem ciekawa opinii? Co Ty robisz na tym wyższym stanowisku bez grama wyobraźni? ;]
Keyma przyjdzie (mam nadzieję) w twoim życiu taki dzień, że będziesz mieć stanowisko, prawdziwego faceta i wtedy zupełnie inaczej spojrzysz na kobiety, które to mają, bo mają na to ochotę i niczego nie muszą już udowadniać, w przeciwieństwie do ciebie, usilnie chcesz nas przekonać, że masz drogiego kota, wszyscy mężczyźni na ciebie lecą (nawet nasi brzuchaci mężowie), w pracy wszystkie laski na czele z szefową są o ciebie zazdrosne itd. A jak totalnie się odkleisz to i naszym dzieciom się oberwie, więc już mi nie zazdrość, pamiętaj z brzydkiego kaczątka wyrósł piękny łabędź, wszystko przed tobą wiek to tylko liczba, co ja piszę ty się nie starzejesz tylko po nas widać wiek?
To Tobie się wydaje, że inaczej spojrzę. Nie chcę "prawdziwego stanowiska i prawdziwego faceta" ? Co to w ogóle znaczy? Praca na etacie za 8 kafli? No thanks. Kto to jest "prawdziwy facet "? Pewnie Twój mąż. Dla mnie na pewno nie. Kogo próbuję przekonać do kota? Boże, no mam drugiego rasowego kota, bo mogłam sobie na to pozwolić. Wy macie dzieci, to samo. To coś dziwnego?
"Jak będziesz mieć stanowisko i faceta to..." Ja tego nie potrzebuję w przeciwieństwie do Ciebie :)
to masz 2 koty teraz? Jaka rasa?
Taka sama
środa, 23:20
Dłuższe niż krótsze ale mi się strasznie kształt nie podoba.
Ja jak rozdawali paznokcie to chyba stałam w kolejce po nie i dostałam niezłe, nawet chemioterapia im ŻADNEJ krzywdy nie zrobiła ;)
środa, 23:24
Dłuższe niż krótsze ale mi się strasznie kształt nie podoba.
Ja jak rozdawali paznokcie to chyba stałam w kolejce po nie i dostałam niezłe, nawet chemioterapia im ŻADNEJ krzywdy nie zrobiła ;)
To mój naturalny kształt. Ja nie lubię migdałów i kwadratów.
czwartek, 06:53
Czy za dlugie, to zalezy kto co lubi i co sie komu podoba. Ogolnie moze i nie za dlugie, ale Twoje sa zaniedbane i kiepsko wygladaja (skorki, lakier). Mozna miec dluzsze i ladne. Reszta kwestia przyzwyczajenia.
czwartek, 07:31
nie sa za dlugie, sa bardzo ladne, swietny ksztalt. Ale przy tej dlugosci powinny byc juz zadbane - jesli nie lubisz malowac to np mani japonski ew jakis poltransparentny lakier.
troche zazdro na tyle mocnuych paznokci ze przy tej dlugosci bez zadnego wzmocnienia sie trzymaja. Moze cale zycie jak bibula cienkie i bez wzmocnienia zelem mialabym totalne ogryzki.
czwartek, 07:42
nie sa za dlugie, sa bardzo ladne, swietny ksztalt. Ale przy tej dlugosci powinny byc juz zadbane - jesli nie lubisz malowac to np mani japonski ew jakis poltransparentny lakier.
troche zazdro na tyle mocnuych paznokci ze przy tej dlugosci bez zadnego wzmocnienia sie trzymaja. Moze cale zycie jak bibula cienkie i bez wzmocnienia zelem mialabym totalne ogryzki.
One są pomalowane mlecznym lakierem
czwartek, 10:15
Mi się z wyglądu nie podoba, ale też zapamiętałam artykuł lekarza od pasożytów, że bardziej higieniczne są krótkie paznokcie. No wiadomo można rękawiczki do mięsa itd, ale nadal jakoś tak.
czwartek, 11:24
Dłuższe niż krótsze ale mi się strasznie kształt nie podoba.
Ja jak rozdawali paznokcie to chyba stałam w kolejce po nie i dostałam niezłe, nawet chemioterapia im ŻADNEJ krzywdy nie zrobiła ;)
To mój naturalny kształt. Ja nie lubię migdałów i kwadratów.
prosiłaś o ocenę to się wypowiedziałam :D
czwartek, 18:48
Mnie brzydzą wszystkie długie, więc dla mnie za długie. Ja trochę za opuszek akceptuje i tyle.
Ja tak samo, dlaczego kobietom podobają się takie szpony? Jak normalnie funkcjonować z czymś takim? ?
Czuję się w nich kobieco, palce wyglądają na dłuższe. To nie są szpony. Dla mnie to taka max długość, którą na sobie lubię. Ja nawet inaczej ruszam dłonią jak mam długie pazy :D Pracuje przy kompie i lubię też na nie patrzeć. Ładniej wygląda na nich biżuteria. Jak już są są długie to piłuje lub ścinam na 2 mm i wtedy maluję kolorem, bo długie malowane mi się strasznie nie podobają. A robię z takimi "szponami" wszystko :)
to po co ten temat? Zadałaś pytanie na forum i jednocześnie tym komentarzem sobie na nie odpowiedziałaś?
Jestem ciekawa opinii? Co Ty robisz na tym wyższym stanowisku bez grama wyobraźni? ;]
Keyma przyjdzie (mam nadzieję) w twoim życiu taki dzień, że będziesz mieć stanowisko, prawdziwego faceta i wtedy zupełnie inaczej spojrzysz na kobiety, które to mają, bo mają na to ochotę i niczego nie muszą już udowadniać, w przeciwieństwie do ciebie, usilnie chcesz nas przekonać, że masz drogiego kota, wszyscy mężczyźni na ciebie lecą (nawet nasi brzuchaci mężowie), w pracy wszystkie laski na czele z szefową są o ciebie zazdrosne itd. A jak totalnie się odkleisz to i naszym dzieciom się oberwie, więc już mi nie zazdrość, pamiętaj z brzydkiego kaczątka wyrósł piękny łabędź, wszystko przed tobą wiek to tylko liczba, co ja piszę ty się nie starzejesz tylko po nas widać wiek?
To Tobie się wydaje, że inaczej spojrzę. Nie chcę "prawdziwego stanowiska i prawdziwego faceta" ? Co to w ogóle znaczy? Praca w korpo 15 kafli? No thanks. Kto to jest "prawdziwy facet "? Pewnie Twój mąż. Dla mnie na pewno nie. Kogo próbuję przekonać do kota? Boże, no mam drugiego rasowego kota, bo mogłam sobie na to pozwolić. Wy macie dzieci, to samo. To coś dziwnego?
"Jak będziesz mieć stanowisko i faceta to..." Ja tego nie potrzebuję w przeciwieństwie do Ciebie :)
prawdziwy facet to taki, który istnieje, taki który nie jest tylko wytworem twoje wyobraźni, zapomniałaś już jak kradłaś zdjęcia obcych facetów i wrzucałaś na forum do oceny, a inne vitalijki odnalazły osobę ze zdjęcia i poinformowały ją o twoich wyczynach, sama wtedy przyznałaś, że miałaś przez to problemy.
czwartek, 18:53
Mnie brzydzą wszystkie długie, więc dla mnie za długie. Ja trochę za opuszek akceptuje i tyle.
Ja tak samo, dlaczego kobietom podobają się takie szpony? Jak normalnie funkcjonować z czymś takim? ?
Czuję się w nich kobieco, palce wyglądają na dłuższe. To nie są szpony. Dla mnie to taka max długość, którą na sobie lubię. Ja nawet inaczej ruszam dłonią jak mam długie pazy :D Pracuje przy kompie i lubię też na nie patrzeć. Ładniej wygląda na nich biżuteria. Jak już są są długie to piłuje lub ścinam na 2 mm i wtedy maluję kolorem, bo długie malowane mi się strasznie nie podobają. A robię z takimi "szponami" wszystko :)
to po co ten temat? Zadałaś pytanie na forum i jednocześnie tym komentarzem sobie na nie odpowiedziałaś?
Jestem ciekawa opinii? Co Ty robisz na tym wyższym stanowisku bez grama wyobraźni? ;]
Keyma przyjdzie (mam nadzieję) w twoim życiu taki dzień, że będziesz mieć stanowisko, prawdziwego faceta i wtedy zupełnie inaczej spojrzysz na kobiety, które to mają, bo mają na to ochotę i niczego nie muszą już udowadniać, w przeciwieństwie do ciebie, usilnie chcesz nas przekonać, że masz drogiego kota, wszyscy mężczyźni na ciebie lecą (nawet nasi brzuchaci mężowie), w pracy wszystkie laski na czele z szefową są o ciebie zazdrosne itd. A jak totalnie się odkleisz to i naszym dzieciom się oberwie, więc już mi nie zazdrość, pamiętaj z brzydkiego kaczątka wyrósł piękny łabędź, wszystko przed tobą wiek to tylko liczba, co ja piszę ty się nie starzejesz tylko po nas widać wiek?
To Tobie się wydaje, że inaczej spojrzę. Nie chcę "prawdziwego stanowiska i prawdziwego faceta" ? Co to w ogóle znaczy? Praca w korpo 15 kafli? No thanks. Kto to jest "prawdziwy facet "? Pewnie Twój mąż. Dla mnie na pewno nie. Kogo próbuję przekonać do kota? Boże, no mam drugiego rasowego kota, bo mogłam sobie na to pozwolić. Wy macie dzieci, to samo. To coś dziwnego?
"Jak będziesz mieć stanowisko i faceta to..." Ja tego nie potrzebuję w przeciwieństwie do Ciebie :)
prawdziwy facet to taki, który istnieje, taki który nie jest tylko wytworem twoje wyobraźni, zapomniałaś już jak kradłaś zdjęcia obcych facetów i wrzucałaś na forum do oceny, a inne vitalijki odnalazły osobę ze zdjęcia i poinformowały ją o twoich wyczynach, sama wtedy przyznałaś, że miałaś przez to problemy.
Jakich obcych :)? Alaina znam osobiście ;]