8 sierpnia 2011, 00:54
regulaminu należy się bezwzględnie trzymać
1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.
np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.
4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.
Edytowany przez courage21 8 sierpnia 2011, 11:38
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Stany
- Liczba postów: 539
4 lipca 2013, 19:09
*
Edytowany przez aleksandra2109 29 stycznia 2014, 22:08
- Dołączył: 2005-10-08
- Miasto: Wyspy Heard I Mcdonalda
- Liczba postów: 5662
4 lipca 2013, 21:10
1. Ol serio nie spotkałaś się ze mną tylko dlatego, że przytyłaś? -.-' no wiesz co... foch z przytupem. będę tam bywać raczej, więc nie martw się jeszcze Cię znajdę po wakacjach :P2. jern ty teraz pisałaś maturę czy mi się pomieszało?
3. nigdy nie wróciłabym do faceta, ktory nazwał mnie arabeską. nigdy.
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Stany
- Liczba postów: 539
4 lipca 2013, 21:28
1. tak An, dlatego. od tygodnia siedzę w domu i nie wychodzę nawet do sklepu bo się wstydzę.
2. ja wiem, że na jego miejscu też bym go zwyzywała. jesteśmy podobni.
3. a jak u Ciebie An w ogóle? :) wszystko ok ? :D
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
4 lipca 2013, 22:53
1. Zostaw tego B. w cholerę. Jeśli facet tak się zachował raz to może i drugi raz się tak zachować. Nie warto sobie dla takiego niszczyć życia. A miłość pewnie sama wyparuje po jakimś czasie. Gorzej z tym M... Zastanów się, czy naprawdę go kochasz, czy to tylko tak "na otarcie łez".
2. An, jak się cieszę, że tu jesteś! Tak ostatnio stęskniłam się za ziwem. Pozmieniało mi się trochę i obecnie jestem jedna waleczna przeciw całemu światu. Dziwnie jakoś :/
3. Tak, zdawałam maturę. (mogę? mogę pochwalić się wynikami? ^_^)
- Dołączył: 2005-10-08
- Miasto: Wyspy Heard I Mcdonalda
- Liczba postów: 5662
4 lipca 2013, 23:04
1. Chwal się Jern :D Na pewno poszło pięknie :)2. u mnie ok. pracuje, jakoś żyję.
3. w sumie miłość jest dziwna i tłumaczy sobie wiele chamskich i nieodpowiednich zachowań, które wcale do niej nie pasują, dlatego Ol widzi to inaczej niż my. też wiele razy wiele potrafiłam wybaczać, nigdy nie było warto.
Edytowany przez anetkkka 4 lipca 2013, 23:04
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
4 lipca 2013, 23:11
1. Właśnie po to są potrzebne osoby z boku, żeby mogły powstrzymać tę zakochaną. Chociaż z doświadczenia wiem, że to trudne. Mam przyjaciółkę, która od 1,5 roku ma faceta. Często się kłócą, dochodzi do rękoczynów, ona się go czasami boi... A i tak nie chce zerwać. Dziwnie.
2. Najbardziej cieszę się z angielskiego roz. - 94 %. Niemiecki roz. ciut gorzej - 88 %. Polski roz. - 83 % i całe szczęście, bo bałam się, że za rok będę musiała poprawiać. Z matmy roz. nie jestem zadowolona - 78 %, a zawsze byłam dobra i najwięcej przygotowywałam się do matmy. Podstawy całkiem ładnie. 100 % z matmy i niemieckiego, 70 % z polskiego i 76 % z chemii. Ustne - po 100 % z niemieckiego i polskiego, angielski na 93 %.
3. Fajnie, jakby pozostałe ziwki wróciły.
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Stany
- Liczba postów: 539
4 lipca 2013, 23:48
*
Edytowany przez aleksandra2109 29 stycznia 2014, 22:09
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1107
5 lipca 2013, 13:02
1. Jern, jestem pod wrażeniem nie tylko wyników, ale przedmiotów jakie zdawałaś! Pięknie, gratulacje :)2. Dokładnie An, miłość zarówno tłumaczy, jak i generuje pewne chore zachowania. Jedyne, co Ci mogę Ol poradzić to poczekać. Odpowiedz sobie szczerze, czy tęsknisz za nim, czy za byciem w związku. Ta decyzja musi wyjść od Ciebie.
3. Z moich ostatnich osiągnięć - od 6 miesięcy jestem singlem, emocjonalnie nieosiągalnym jeszcze, ale ciągle nad tym pracuję:)
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Stany
- Liczba postów: 539
5 lipca 2013, 13:53
*
Edytowany przez aleksandra2109 29 stycznia 2014, 22:09
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1107
5 lipca 2013, 14:42
1. W ogóle bycie w dwóch lub więcej relacjach, nawet jeśli to nie są związki, jest koszmarnie trudne. Jedna relacja jest cholernie absorbująca, co dopiero dwie, trzy... Kiedyś mnie to bawiło, ale i tak w pewnym momencie miałam dosyć.2. Nie mogę ogarnąć tego, jak moje plany na życie z zeszłego tygodnia szybko się zdezaktualizowały. Zmieniają się szybciej niż pogoda, aż odechciewa mi się w ogóle zastanawiać nad przyszłością. A może to tylko mały borderline znowu buszuje mi w życiu?
3. Graty spadku Ol! :)