Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. pożarłam wczoraj pół tabliczki czekolady 
2. Idę zaraz do chłopaka nie wiem w co się ubrać 
3. Zastanawiam sie jaką niespodziankę sprawić mu na rocznicę :)
Pasek wagi
1. Ol, ale krzywa akcja;/
2. Jutro teoretyczny wew. z prawka. 
3. @ mnie wykańcza. Jeśli mam 22 lata i biorę leki silniejsze niż ketonal, to do menopauzy zostanę ćpunką (jak dożyję hue hue).
*
Pasek wagi
1. powo na prawku dang!
2. Ol, jedź! widziałam na zsp, że Twój M był tam chyba w zeszłym roku :P
3. kurde mam 25 lat i zaczynam ponownie życie studenckie. na własną kieszeń, ale zawsze! lol an lol!
*
Pasek wagi
1. Danger, jesteś ode mnie 3 cm wyższa chudzielcu! Do ilu chcesz właściwie dojść? I w ogóle jak testy na prawko ci idą? Słyszałam, że są makabu,yczne pytania.
2. Mam wstręt do wszelkich lekarzy i leków, dlatego nigdy nic nie łykam, znoszę ból z podniesioną głową i staram się o nim nie myśleć. Naprawdę, gdy jest się zajętym czymś innym to można 'zapomnieć' o bólu.
3. Zrobiłam sobie mega mocną kawę i przewraca mi się w żołądku. Ale dobra była, dużo mleczka.

Ci ludzie w robocie mnie wykańczają. Kilka osób ewidentnie mnie nie lubi i to za nic. I cały czas słyszę jakieś głupie uwagi. Cóż, odkrywam granice mojej cierpliwości.
1. Dzięki An:) 
2. Jern, dążę do 57 kg, bo przy nich czułam się naprawdę fajnie. Forum sfd trochę zmieniło moje spojrzenie na kwestię wagi względem tego, jak procentowo rozkłada się tłuszcz i mięśnie, ale zejście poniżej 60, to moja mała ambicja;p
3. Jeździłam dziś. O arabeska, jak mi źle szło. Dobrze, że chociaż instruktor miły, przystojny i wolny. 

1. Spiekłam sobie ramiona i kark na borówkach, a przez 5 godzin zarobiłam 26 zł. Złoty interes.
2. Mam dzisiaj dzień grubasa. Nie chciałam nic jeść po obiedzie, to jeszcze się przypałętały 2 kawałki pizzy i kawa mrożona ze znajomymi. I wieczorny bób w domu. Już widzę, jak schudnę -.-'
3. Chce być chuda wreszcie!
*
Pasek wagi
1. Ol, to ile ty masz za kilo?!
2. Dostałam wczoraj telefon od dziewczyny z pracy, że mam nie przychodzić i być dzisiaj, ale jak dzwoniłam do kierownika to on nic nie wiedział i tamta znów dzwoniła, że on ma nic nie wiedzieć i coś tam... Średnio to widzę, ale zobaczymy. Nie będzie mi żal tej roboty jak coś.
3. Idę dzisiaj biegać. Idę, idę, idę! Obowiązkowo, bo mi dupa rośnie w szalonym tempie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.