- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
1 lutego 2014, 19:01
czy są tu dziewczyny takie jak ja, które nie lubią i nie noszą w ogóle biżuterii? od dziecka nienawidzę mieć niczego na szyi, nigdy nie dałam sobie przekłuć i nie nosiłam nic w uszach, nie noszę w ogóle pierścionków i bransoletek, a zegarek mam sportowy. wszystkie kobiety dookoła patrzą na mnie jak na dziwoląga, a na moje zestawy jako na niekompletne, ale mam to gdzieś.. po prostu źle się czuję obwieszona.. myślę tylko o zarazkach i brudzie jaki się na tym zbiera i odrzuca mnie to.
mój chłopak wie, żeby nigdy na prezent nie kupować mi biżuterii. nawet pamiątki po babci czy cioci w postaci biżuterii nie mają dla mnie wartości sentymentalnej. a może to jakaś choroba?
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
1 lutego 2014, 19:06
też tak mam, noszę jedynie obrączkę ale nie odczułam nigdy żeby ktoś z tego powodu dziwnie na mnie patrzył
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
1 lutego 2014, 19:07
Kolczyki w uszach zrobiła mi mama jak miałam niecałe 6 miesięcy, więc nikt mnie nie pytał. Ale ja lubie ogólnie nosić kolczyki bo ogólnie dodają blasku:) Pierścionki noszę jak zobaczę, że gdzieś leży to założe, ale tak że dzień w dzień to nie. Medalik noszę cały czas, a zegarek dostałam po tacie więc też noszę:)
- Dołączył: 2012-11-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2142
1 lutego 2014, 19:07
Ja też nie specjalnie lubię nosić biżuterię. Nie mam jej zbyt dużo, na codzień jej nie noszę, zakładam coś tylko na jakieś okazje. Często widuję dziewczyny obwieszone biżuterią jak choinki i dla mnie to wygląda dziwnie, zbyt przesadnie. Ale biżuteria odpowiednio dopasowana i w umiarkowanej ilości ładnie wygląda :)
1 lutego 2014, 19:08
Ja też nie lubię. Mam lancuszki pierscionki kolczyki a nawet nie mam przebitych uszu ;)
- Dołączył: 2013-10-09
- Miasto: Pliszka
- Liczba postów: 2515
1 lutego 2014, 19:09
Tez tak mam i ysle ze chyba mam alergie na nikiel bo co założe , jakąś bransoletke czy kolczyki to ruszam to co chwile a potem ściagam.Głupio bo dostałam naszyjnik bardzo ładny od chłopaka i wgl nie nosze tego. Więc ,nie jesteś jedyna ;D
Edytowany przez Lila99 1 lutego 2014, 19:09
1 lutego 2014, 19:16
Też na co dzień nic nie noszę, ale to, że masz myśli, że to zbiorowisko bakterii to już nie jest normalne, tzn. ja tak mam z klamkami/kontaktami/włącznikami światła i czuję się z tym dziwna :P
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Pustkowie
- Liczba postów: 973
1 lutego 2014, 19:17
nienawidze biżuterii, nie mam ani jednej bransoletki, naszyjnika czy pierścionka... dziurki w uszach zarosły mi chyba 10 lat temu :P i nie podoba mi się też u kogoś...
1 lutego 2014, 19:20
Ja noszę tylko kolczyki w uszach (nie codziennie), obrączke i zaręczynowy
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
1 lutego 2014, 19:21
missnn napisał(a):
nienawidze biżuterii (...) nie podoba mi się też u kogoś...
mi też, zwłaszcza u facetów. do tego stopnia, że nigdy nie umówiłabym się z facetem, który ma na sobie naszyjnik lub bransoletkę o_O