- Dołączył: 2010-08-31
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 186
5 kwietnia 2011, 16:53
Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
7 maja 2011, 16:00
za te łyse szczurki to podziwiam ale nie wiem co to są te agamy?????
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
9 maja 2011, 07:40
Xantypa w takim razie zwzysz sie jak waga wróci dopiero bedzie niespodzianka jak duzo schudłaś :) oj tak duży pies to podstawa ale nie w bloku moje waza po 45 i 37 kg masakra takie kluchy mieć w bloku, ale jak kupie dom to kupie ogromnego kudłatego bernardyna :) oj tak zoo w domu miałam zawsze pierwszy raz nie mam tylu zwierzaków ale to za to mama jedną absorbującą mój cały czas istotkę hi hi moja mała wczoraj pierwszy raz jadła pomidorową z lanymi kluszeczkami i ze śmietana i wcinała jak szalona i nic jej nie jest :)
Edytowany przez TariI 9 maja 2011, 07:41
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
9 maja 2011, 08:31
wczoraj to był jakis sądny dzień, młody tak wariował że mi głowa pekała, wymusza na ręce ale ja sie nie daje ale mąż ulega więc później trzeba tego słuchać i pewnie mu tez ida zęby na dodatek i chwilami czekam aż wróce do pracy żeby choć na te 8 godzin odpocząć psychicznie bo siedzimy w domu i sie nawzajem męczymy. Taril to bedzie pierwsza czynność jaką zrobie po wprowadzeniu się do domu, miałam dużego psa przez 10 lat i to było najwierniejsze stworzenie jakie widziałam ale w jakis tajemniczy sposób zniknęła, do tego czasu jak sobie przypomne to mi przykro. Wczoraj z dietowania nici bo z racji imprezy pojadam ciasta z bezami ale reszte dziś zamroziłam i niech mnie nie kusi. I walcze ze sobą od nowa
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
9 maja 2011, 09:37
Współczuje starty tak wiekowego psiaka, pewnie ida ząbki smarowałaś już żelem dziąsła? mojej pomagała zimna łyzeczka od herbaty jak nią masowałam dziąsła tydzień się męczyłyśmy obie tym jej marudzeniem ale jak żabki wyszły to jak ręką odjął. Oj ja mam za tydzien komunie w rodzinie i pewnie tez sie skusze na ciasto :) ale musze byc silna w koncu musze miec te ok70 kg zeby w ciaze zajsc we wrzesniu :)
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
9 maja 2011, 12:24
krew mnie na to zalewa i wiem że takiego drugiego psa nigdy juz nie będę miała. Juz sama nie wiem czy młody wariuje sam z siebie czy to na te zęby
podziwiam że decydujesz sie na 2 malucha z tak małą różnicą wieku miedzy nimi, mnie jedno wystarczy w zupełności choć to tylko moje zdanie i mąż go nie podziela. Po wczorajszym ucztowaniu jestem wzdęta i wyrzucam sobie że nie zjadłam z umiarem tego ciasta ale nie moge se powstrzymać jak go widze z teściowej wypiek smakuje mi najbardziej no i teraz się męcze. Rodzina na komunii to raczej nie da ci spokoju tylko bedziesz musiała popróbować specjałów ale raz na jakis czas trzeba odpuścic żeby nie zwariowac bo i bez tego nasz organizm przeżywa szok![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/wink.gif)
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
9 maja 2011, 19:40
Wiesz ja młoda nie jestem :) a z dwójką to tak wesoło w domu bedzie beda się dogadywać jak taka mała różnica wieku :) oj tak ta komunia to bedzie stres bo nie wiem jak mała sie bedzie zachowywac, a karmić w samochodzie i rozbierać sie z ubrania wyjściowego brrrr na samą myśl mi sie nie chce już isc
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
10 maja 2011, 09:52
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
10 maja 2011, 11:37
Gratuluje pozwolenia na budowę super :) ja też tak mam że jak coś słodkiego jest w lodówce to wyjadam zeby nie kusiło, a dziś mam tiramisu bo mój tata wpada w odwiedziny i kurcze z małzem nie zjedzą całego już sie boję że bedzie trzeba wyjeść :)
- Dołączył: 2010-08-31
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 186
10 maja 2011, 18:21
Hej hej dziewczyny:) Pogoda tak piekna że ja cały czas w terenie :)
Taril ja tez kiedy mieszkałam w domu rodzinnym to mialam całe zoo( zreszta zostało z moim ojcem i jak do niego jezdze to mam zajecie:) :) Niestety my wynajmujemy mieszkanie i nie chcemy trzymac zwierzat w razie zeby cos sie nie stało.... ale mi brakuje ich towarzystwa.
Nie wiem co sie ze mna dzieje ae wogóle nie chce mi się jeśc,dziś pierwszy posiłek zjadłam o 16,wiem że to tez niedobrze ale nie moge się zmusić,tylko pije .Jutro stane na wadze to zobaczym czy coś dgrnęło.
Lece prasowac bo mam całą kupę!!!!! BRRRR!
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
10 maja 2011, 19:27
wreszcie cos drgnęło i mam nadzieje , że w tym roku postawimy stan surowy zamkniety a reszta w przyszłym roku bo już się dusze w tym mieszkaniu, wiem że wreszcie bedzie więcej miejsca i już nie mogę sie doczekać i od razu kupujemy dużego psa myslałam o owczarku niemieckim długowłosym lub coś podobnego. Jak ja nie kupie słodkiego to zawsze ktoś coś podrzuci i ja nie potrafie odpuścić więc chodze koło tego aż wychodze
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie9.gif)
tez mam kupe prasowania ale zostawiam to na jutro bo dzis po tych zakupach to mamy oboje z młodym dośc. Mam Misia najgorzej jest nadrabiac wieczorem tak jak ja to robie ale jak potrafisz się powstrzymać po 18-19 to wydaje mi się że jest w tym jakaś metoda