Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
Xantypa moja mała od 5 miesiąca je zwykłe zupy takie jak my ja je miksuje blenderem, żadnej mlecznej kaszki nie chce jeść nielubi ich dlatego kupuje takie na wodzie jak kleik kukurydziany i nim czasem zagęszczam, moja je już danonki no i oczywiście cyca ogólnie to jest z niej niejadek :)

jak na razie to oczywiście kupuje warzywa w sklepie a dopiero później moge korzystać  z grządek rodziców. Wydaje mi się, że te gerbery są dobre bo raczej nie ryzykowaliby żeby do jedzenia dla niemowlat dodawać byle co. A co to za jakis kleik kukurydziany i z czym się to je? Ja zagęszczam mleko kaszką z bananami a nie mam kogo zapytac więc uczymy sie z młodym na własnych błedach Taril a ile Twoja mała ma dokładnie miesięcy bo mój pare dni temu skończył 5.

Mama Misia to czekamy na ten przepis, diety cud nie ma a szkoda ale skoro na nia zadziałało to może i nam pomoże bo mi juz brakuje koncepcji. Ja sie odchudzam a teściowa mi podaje dzisiaj kawał placka!!!Ludzie ja nie mam aż tak silnej woli!!!

Xantypa moja ma 7 miesięcy i 5 dni :) kleik kukurydziany to zwykły kleik dla dzieci bobovity, moja niejada kaszek owocowych bo są za słodkie dla niej i niewchodzi jej nic na sztucznym mleku dlatego kaszki robie na wodzie.

Nie martw sie napewno w tych słoiczkach jest zbadane jedzenie ale własnej roboty to zawsze własnej ja słoiczki daje jak gdziej musze wyjść na dłuzej itp. moja jak zaczeła jesć nasze zupy to na słoiczki patrzeć nie chce :) daje jej musy i deserki owocowe ze słoiczków surowego banana i jabłuszko pieczone, a i chrupki kukurydziane do memłania bo ma na dole dwa ząbki.

ale ogólnie mam problem bo ona tylko chce cyca wiec duzo róznych rzeczy jej wciskam zeby zaczeła jesc bo w lipcu ide do pracy wiec musi coś zacząć jeść. Czasem zje 130g a czasem 20g wiec różnie to z nia bywa.

Cześć dziewczyny!! Taril dzieki za informacje, rozejrze sie dzis za czymś takim choc jemu ta owocowa kaszka jak na razie podchodzi choć najlepiej z butli lekko zagęszczone mleko nie tak jak w przepisie. Od tego urozmaiconego menu młody miał lekkie zatwardzenie ale o 5 rano pieknie sobie z tym poradził, zadarzyło sie to pierwszy raz ale jakk się powtórzy to trzeba bedzie cos wymysleć żeby mu ulżyc. Ja mam dzis wychodne bo mąż w niedziele ma urodziny więc poszukam czegos na prezent i  przy okazji sobie jakies spodnie bo mam jedne na które się patrzeć nie moge a w mniejszym rozmiarze to czeka ile bądz chyba nam się w końcu robi słoneczna  pogoda!!
no i kolejna porażka dietetczyna, wieczorem mąż mnie podtuczył i teraz mam brzuch wzdęty bo mi nie służy takie jedzenie. Ehhh kiedy ja się w końcu na poważnie zmobilizuje?????
Xantypa mojej na zaparcie pomaga suszona sliwka gerberka w słoiczku nie potrzeba nam żadnych czopków kiedyś nie robiła kupki przez 15 dni jak zaczełam jej wprowadzać stałe posiłki i podawałam lactulosum ale to normalny objaw takich zaparć jeśli oczywiście bobas nie cierpi z bólu i nie płacze bo jelitka się przyzwyczajają do wchłaniania innych produktów.
to że robi kupke raz na pare  dni to norma bo tak jest na sztucznym mleku a teraz ma i gerbery i kaszke to jest dla nniego nowość ale jak sie nie męczy to też nic nie stosuje bo nie ma co go rozleniwiać. Nabiegałam się po mieście za prezentem a i kupiłam sobie fajne spodnie, za mały rozmiar ale to będzie moja motywacja bo przecież mam schudnąć a jak na razie to nie mam wyboru w moim rozmiarze. Przez głupote tak się roztyć a było tak pięknie ale nie poszanowałam to i mam
No to piękna motywacja :) ja już dziś zaliczyłam giełde terrarystyczną małź kupił sobie modliszki, moją małą zafascynowały żółwie lądowe chyba jej kupie :) ale juz miałam jednego i strasznie hałasował ale był duzy moze tym razem kupie malutkiego, byłuy słodkie jezyki afrykańskie-oj jak bede miała duze mieszkanie to znów zaczne hodować łyse szczurki agamy brodate swinki morskie papugi itd....juz miałam chyba wszyskie zwierzaki ha ha ale od czasu jak jest mała to nie dałambym rady sie nimi zajmować jeszcze bedac w ciąży oddałam swoje śniki i szczury i agamy po rodzinie i znajomych. Mam nadzieje ze mała nie bedzie uczulona na zwierzaki. Moja waga na dzis 91,7kg :) ale po weekendzie bedzie wiecej bo na wiecej sobie pozwalam :)
Taril tworzysz małe zoo jak na razie to pewnie trudno bedzie pogodzic hodowle i opiekę nad małą. Ja też sobie obiecałam że jak wybudujemy swój dom to od razu kupie dużego psa bo tego mi najbardziej brakuje w bloku. Nie narzekam na brak zajęć przy młodym ale jak podrosnie to musi byc w domu zwierzak,  a to wyjdzie z korzyścią dla obu stron. Moja waga elektroniczna jest w naprawie i nie wiem co z niej bedzie a na starej to pokazuje minus 1.5 kg ale jak się odchudza cały dzień a wieczorem nadrabia zaległości to tak jest i nie ma co liczyć na cud.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.