- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2011, 16:53
18 kwietnia 2011, 16:17
18 kwietnia 2011, 19:38
Taril mnie osobiście nie podchodzą te warzywa na parze, albo coś źle z nimi robie albo trafiam na jakieś wynalazki. Polecam dobra surówkę starta marchew do tego oliwa, cytryna i troszkę cukru, oczywiście dodają do tego brzoskwinie i rodzynki ale ta wersja dietetyczna też jest ok. Na dzisiaj mam już dośc, pasuje młodego spacyfikować i wreszcie odpocząc po całym długim dniu który zaczął się o świcie. Jutro przeglądne przepisy bo w czwartek zabieram się ostro za pieczenie, a z młodym to nie podziałam za wiele bo chce żeby go ciągle zabawiać czyli typowy mały facecik
19 kwietnia 2011, 09:03
19 kwietnia 2011, 13:54
19 kwietnia 2011, 20:27
i wreszcie chwila spokoju choć lepiej wole odpukać. Ten obłęd świateczny i mnie sie powoli udziela i własnie wróciłam od fryzjera co by sobie trochę humor poprawić choc jak patrze w lustro to istna matka polka. 35 kg nadwagi!! Tragedia sama siebie nie poznaje ale sama się zapuściłam w trakcie ciąży bo to TAKI wyjatkowy stan więc co mam sobie żałować a teraz jak jestem na macierzyńskim to kto mnie niby oglada ale pora wziąc sie za siebie i wrócic do stanu używalności Mama Misia - ja robie 2 sałatki jedna z pieczarkami a druga ulubiona męża z porów, moim tajemnym składnikiem jest 3-4 zabki czosnku i każdy zachwala, ja tego nie jadam bo nie trawie majonezu i musztardy etc ale widze że smakuje. A co do wypieków to oczywiście sernik z ananasem i rosą (to dla mnie), placek z bezami, masa czekoladowa i chałwową jest bardzo słodziutki i pyszny i jest kłopot bo zawsze go brakuje i 2 placek z masa kajmakowa i krakersami i bitą smietaną, To sa moje propozycje na te świeta ale nie ma jak placki u teściowej bo czyjeś zawsze lepiej smakuje bo nie wylewa sie przy nich morza potu i łez To spokojnej nocy dziewczyny
21 kwietnia 2011, 19:44
22 kwietnia 2011, 08:19
22 kwietnia 2011, 09:38
Cześć dziewczyny. W tym całym zamieszaniu trudno znależc chwile dla siebie tym bardziej jak sie ma małe dziecko, to niby nic ale trzeba jakos zorganizować te przygotowania do swiąt i przy okazji nie paść na twarz.Ja też zawieszam diete na okres swiąt bo i tak mi teściowa żyć nie da przy stole wiec co sobie będę wroga szukać w rodzinie wczoraj upiekłam 2 placki plus andrut a dziś przymierzam się do 2 sałatek ale młody na razie szaleje więc robie to partiami, żurek już ugotowany a porządki to aż mąż wróci z pracy. Taril dla naszych mężów najlepszym rozwiązaniem jak dziecko płacze jest noszenie na rękach tylko później to nam przypada rola jędzy która jak coś chce zrobić to wsadza do wózka i jest wtedy krzyk. Młody jest na etapie ciągłej nudy i wymuszania noszenia na rękach ale nie ze mną te numery Bruner....