Temat: Szukam chętnych do aktywnego wsparcia przy odchudzaniu :)

Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;) 

Pasek wagi

Hej, hej, ja miałam ważenie i wyszło 60,15 kg. Byłam smutna, że się nie udało zejść poniżej, ale jak fo stwierdził mój Adrian porządna 💩 i by się udało 😅 do niedzieli musi być dobrze! Ogólnie od zeszłego czwartku mam spadek 1,5 kg (w tym spadek wody po okresie), ale wynik zajebisty :D

Pasek wagi

Wow... No szacuneczek. To chyba drugi tydzień z rzędu tak zjawiskowy spadek? Idziesz jak tornado. Do tego ślubu swojego, to Ty nam zmikniesz (świadoma literówka), jak tak dalej pójdzie. 😋

Haha przez jakiś czas miałam przestój to w końcu znowu ruszyło 😁 ale przyznaję się, że w tym tygodniu miałam duży zapierdziel w pracy. Stres i bieganina, że zapominałam jeść na czas. A jeszcze bolą mnie zęby po poniedziałkowej wizycie u orto, więc w moim menu królują jogurty i koktajle i na obiad pierogi. Dopiero dzisiaj zjadłam pieczywo pierwszy raz w tym tygodniu. No i tu kolejny powód dlaczego taki spadek.

Gosia, a jak u Ciebie? Bo pamiętam jeszcze jakiś czas temu byłyśmy obie w drodze żeby zobaczyć 9 z przodu, a Ty już mnie dawno przegoniłaś 😉

Pasek wagi

gosiulek1 napisał(a):

Tylko nie stękaj za mocno, bo Ci jeszcze coś wypadnie. Baw się dobrze Kasiu, czerp garściami, wracaj do nas cała i zdrowa. ? Postaramy się Ciebie nie zawieść, jeśli chodzi o grzeczność i spadki. ?

Dzięki Gosia korzystam ile moge💪🤪🤣🤪

Użytkownik4133131 napisał(a):

Udanego urlopu ? 

Dzięki 😁

yohaulticetl napisał(a):

Hej, hej, ja miałam ważenie i wyszło 60,15 kg. Byłam smutna, że się nie udało zejść poniżej, ale jak fo stwierdził mój Adrian porządna ? i by się udało ? do niedzieli musi być dobrze! Ogólnie od zeszłego czwartku mam spadek 1,5 kg (w tym spadek wody po okresie), ale wynik zajebisty :D

Kasia wynik zajebisty gratulacje  💪🤞👍👍💪

yohaulticetl napisał(a):

Haha przez jakiś czas miałam przestój to w końcu znowu ruszyło ? ale przyznaję się, że w tym tygodniu miałam duży zapierdziel w pracy. Stres i bieganina, że zapominałam jeść na czas. A jeszcze bolą mnie zęby po poniedziałkowej wizycie u orto, więc w moim menu królują jogurty i koktajle i na obiad pierogi. Dopiero dzisiaj zjadłam pieczywo pierwszy raz w tym tygodniu. No i tu kolejny powód dlaczego taki spadek.Gosia, a jak u Ciebie? Bo pamiętam jeszcze jakiś czas temu byłyśmy obie w drodze żeby zobaczyć 9 z przodu, a Ty już mnie dawno przegoniłaś ?

Dzisiaj 88,3. Od niedzieli spadek o 0,8. Ale do niedzieli jeszcze daleko, więc też mam nadzieję przywitać w niedzielę rekordowy wynik. 😁

Kat38 napisał(a):

Nie ma za co. 😁

gosiulek1 napisał(a):

yohaulticetl napisał(a):

Haha przez jakiś czas miałam przestój to w końcu znowu ruszyło ? ale przyznaję się, że w tym tygodniu miałam duży zapierdziel w pracy. Stres i bieganina, że zapominałam jeść na czas. A jeszcze bolą mnie zęby po poniedziałkowej wizycie u orto, więc w moim menu królują jogurty i koktajle i na obiad pierogi. Dopiero dzisiaj zjadłam pieczywo pierwszy raz w tym tygodniu. No i tu kolejny powód dlaczego taki spadek.Gosia, a jak u Ciebie? Bo pamiętam jeszcze jakiś czas temu byłyśmy obie w drodze żeby zobaczyć 9 z przodu, a Ty już mnie dawno przegoniłaś ?
Dzisiaj 88,3. Od niedzieli spadek o 0,8. Ale do niedzieli jeszcze daleko, więc też mam nadzieję przywitać w niedzielę rekordowy wynik. ?

Wow!!! A ja to chyba wystawie rekordowy ale na plusie  🤣🤣🤣

Ja mam ważenie jutro. Ciekawa jestem ile pokaże. Narazie na wagę nie wchodzę co by się nie dołować 😂 napisze wam jutro jaki wynik. Oby poszło w dół, bo szczerze mówiąc ilość jedzenia jaka pochłaniam wg diety jest naprawę duża. Fakt, że są to trochę inne produkty niż jadłam do tej pory i wreszcie jem regularnie. Musi zadziałać... 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.