Temat: Szukam chętnych do aktywnego wsparcia przy odchudzaniu :)

Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;) 

Pasek wagi

Dokładnie to samo myślę...będziemy mierzyć na pasku wzrost a nie spadek...jestem przerażona 😩😩😩

Tłumacze sobie że faktycznie urlop to chwila na luz i wszystkim się należy ale mi ten urlop „trochę” się przedłużył i to sporo. Z jednej strony jestem zła na siebie a z drugiej zastanawiam się czym to jest spowodowane. Czemu nie mogę się powstrzymać??? 😡😡

Ja się boję że przez ten tydzień stracę to na co pracowałam miesiąc,😂 

Pasek wagi

Jesu.... Nooo.... Tylko sobie zrobię wolne od telefonu, przestaję musztrować i już się zachowują jak ze smyczy zerwane... 🤣🤣🤣🤣 Co ja mam Was uczyć co trzeba robić?😉

Przesadziłyście z cukrami prostymi. Cukier (słodycze, słodkie napoje, alkohol, białe pieczywo i wyroby z białej mąki). Nadmiar cukrów prostych zaburzył kontrolę waszych organizmów nas głodem i starością. Nie będę się wdawać w szczegóły. Musicie sobie zrobić odwyk od cukru i wszystko wróci do normy. Tydzień na białku, tłuszczach i warzywach załatwi sprawę. Albo Wam urosną tyłki i będziecie grube i brzydkie. 🤣🤣🤣🤣

No widzisz ze smyczy spuszczone i zobacz co robimy... tragedia.

Ale odmówiłam dzisiaj mufina więc może będzie dobrze🤞🤞🤞

A ja podjadam ciągle i nie mogę się opanować 😭😭😭

Pasek wagi

Jutro ważenie nie wiem co to będzie ale dzisiaj usłyszałam bardzo mile komentarze na temat mojej figury...ze wyglądam bardzo dobrze 😊 Zatem postaram się nie płakać jutro jak będzie (a zapewne będzie) na wadze więcej 🤣

Gosia, może coś w tym jest. Ja chyba wpadłem w pułapkę cukrów.  Nie panuje nad apetytem!! Chcę mi się caly czas jeść. Do tego mega spadek nastroju. I sobie doradzam zeby się pocieszyć. Znowu wino pije. I chipsy. Wczoraj bez wina ale snikersa zjadłam przed snem:( mam wyrzuty sumienia okropne i w ogóle nie wiem co się że mną dzieje. Czuje się stara i brzydka i gruba. Jadę jutro w nocy nad morze na tydzień. Dziewczyny ja się stresuje. Mam straszne kompleksy,  wstydzę się wyjść na plażę. Wiem ze sa dziewczyny która pięknie wyglądają z kraglosciami ale ja do nich nie należę. Po 3 ciazach wyglądam tragicznie. Najlepiej się czuje z dziećmi w poblizu zeby jakos wyjaśnić otoczeniu ze mam 3 dzieci i ze może trochę to tłumaczy mój wygląd..  nie nosze strojow 2-czesciowch, nie nosze spodenek ani spodnic krotszych niz do kolana.. garbie sie bo mam za mały biust wystający brzuch. Kiedyś wygladalam inaczej.. dzis nawet mąż mnie nie chce dotykac. Ciężko.mi dziewczyny. Żeby nie dzieci to już by mnie tu nie było. Dla nich wstaje każdego dnia. Bądźcie silne z dietą, mi się chyba nie uda..

Pasek wagi

Asia!!! Przeczytałam twój post i mnie wbiło w... (nie powiem na czym siedziałam). Posłuchaj a raczej przeczytaj co mam do powiedzenia. Każdy z nas jest inny każdy tyje czy chudnie inaczej, są tacy którzy wcale nie tyją i tacy którzy cały czas są otyli. Wiem ze nie każdy jest zadowolony ze swego wyglądu i każdemu podoba się tez coś zupełnie innego. A my kobiety jesteśmy koszmarne...ciagle szukamy w sobie czegoś co jest nie tak i chcemy to poprawić. Nie oszukujmy się że chcemy wyglądać zajebiscie tylko dla zdrowia...chcemy wyglądać sexy bo tak mamy pojebane w głowie i nawet jeśli mówimy ze to dla zdrowia to to jest drugorzędną sprawa. To wszystko jest w naszych głowach i siedzi tak jak zaraza!!! Cieszy nas gdy facet nasz czy obcy ogląda się za nami, gdy czujemy jego wzrok na sobie. Nie mówię ze to jest złe ale gdy nie jesteśmy zadowolone ze swego wyglądu doprowadza nas to do takiego myślenia o sobie jak teraz właśnie myślisz Ty!!! Nie pozwól żeby takie myśli cię zjadały od środka. To jest bardzo groźne!! Wiem ze łatwo się mówi a trudniej robi. Jeśli twój mąż nie chce cię dotykać to sorry ze to powiem ale straszny dupek z niego!!! Jakby nie patrzeć przyczynił się do tego jak wyglądasz...sama dzieci sobie nie zrobiłaś. Wiem ze nie jest w stanie zmienić twego wyglądu ale powinien cię wspierać i budować a nie bardziej dobijać swoją obojętnością. Popadałabym z nim na twoim miejscu. Potrzebujesz go wiec nie bój się poprosić o ta pomoc. 

A teraz zjebki!!! 😡😡😡
Chyba cię pojebawszy jeśli myślisz ze się poddasz!!! Wstapilas do tego klanu i nawet mi się nie wasz odchodzić i poddawać. Jedz na ten urlop i postaraj się korzystać pełna piersią z podniesiona głowa.., bądź dumna z siebie 3 x poród to nie lada wyczyn. Jesteś może nie taka jakbyś chciała być ale napewno ani brzydka ani stara!!! I do jasnej cholery przestań tak o sobie myśleć!!!!! 

Pamiętaj ze tu jesteśmy i zawsze możemy cię opieprzyć jeśli będziesz tego potrzebować!!!! 🤣😁🤣😁🤣Każda z nam ma złe dni czy tygodnie ( u mnie właśnie tak jest teraz). Ja tez codziennie jakieś słodkości wcinam. Tez nie mogę tego opanować No ale w końcu to zrobie przecież! 

Noe zostawiaj nas a przede wszystkim nie daj się pokonać sama sobie! Dasz radę! Wierzę w Ciebie!!!

Asia dokładnie, nie poddawaj się! Powinnaś się podbudować psychicznie, zmienić nastawienie i zacząć sobie powtarzać patrząc w lustro, że jesteś zajebista! Możesz nawet się popłakać nie wierząc w to, ale daj sobie z liścia i powiedz mózgowi żeby się ogarną! Jesteś wspaniałą kobietą i kochającą matką. Tak jak wspomniała Kasia, każda z nas ma inny powód żeby schudnąć - zdrowie, dla dzieci, dla sprawności no i przede wszystkim dla facetów, bo im chcemy się podobać. Ale najważniejsze żebyśmy same siebie akceptowały mimo niedoskonałości. Nigdy nie bedziemy idealne i będziemy mieć kompleksy, jednak musimy sobje z tym radzić. Musisz być silna! Trzymam kciuki za Ciebie 😘 pamiętaj, że u nas zawsze znajdziesz wsparcie 🙂

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.