3 maja 2011, 19:05
Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
Szukam chętnych,
ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Żerechowa
- Liczba postów: 193
11 maja 2011, 16:37
a ważyłam się i mam 78 dlatego myślę że znowu za szybko chudnę
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
11 maja 2011, 16:48
Olcia,a Ty który dzień na diecie?? Ja dziś drugi, jakoś się trzymam. Twoje koleżanka przetrwała to my też:)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
11 maja 2011, 16:49
Ja ogródek olałam już całkiem ponad 2 tyg.temu i wygląda jak w buszu! Mężulek mi karteczki przykleja na to co mam zrobić ... mam go w nosie, zrobię w swoim czasie :) Póki co mobilizuję się żeby wyjść do sklepu po ziemniaki i pieczarki dla niego do obiadu :)
Dzisiaj 2 dzień dopiero :)
Edytowany przez Olcia1975 11 maja 2011, 16:50
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
11 maja 2011, 17:00
Dlaczego smutna mina agatad87??? Zayerbiście! Jesteśmy już drugi dzień! Damy radę! Za 2h obiad! Pyszny jogurt i plaster szynki! Yupii! I literek wody z cytryną ... a właśnie ... spadam na zakupy dla Wojtka :) Buziole!
11 maja 2011, 17:35
Witam! :) JA dzisiaj ten postny dzień czyli tylko kawał mięsa:)
wiecie co?:D
szok:D W ogóle nie jestem głodna:D nie rozumiem tego, po prostu nie rozumiem...:)
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
11 maja 2011, 17:37
Olcia i Agata dobrze , że jesteście, bo bez Was byłoby krucho. Też już z utęsknieniem czekam na jogurt i szynę:)
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Żerechowa
- Liczba postów: 193
11 maja 2011, 17:39
no idę jeść ,nie wiem czy będę później jak coś to do jutra!
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
11 maja 2011, 17:43
Oki, to smacznego. Ja jestem jeszcze w pracy do 22:( wiec kolacja dziś w pracy. ALe chociaż nic nie kusi:)