- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
12 maja 2024, 08:13
Ojojoj, nie ma kogo poczytać, przerwa weekendowa zapanowała :)
Ja dziś w końcu dłużej pospałam, w minionym tygodniu kilka nocy byłam u psiapsi, która ma trochę problemów. Budziłam sie u niej przed 6 a dziś przed 8 we własnym łóżku.
Popijam teraz herbatę, chwilę poczytam Nędzników a potem śmigam na orbiego :)
Dobrego dnia!
niebawem rozkwitną maki :)
12 maja 2024, 10:44
Cześć, chcialabym do Was dołączyć. :)
Z Vitalii korzystam od lat, korzystałam kiedyś z grup. Razem raźniej! :)
Ladny dzień się zapowiada. :)
12 maja 2024, 11:14
hej!
Dzisiaj postaram się Was nadrobić, za chwilę idziemy na spacerek. Mąż chce pobiegać a ja liczę, że Mała zaśnie w wózku, a ja będę mogła sobie posiedzieć i poczytać forum 🙏
Nie odzywałam się bo trochę taki ciężki czas mamy rodzinnie. Dziadek od strony męża zachorował, 3 tyg temu i niestety w przyszłym tyg mamy pogrzeb :(
Nawal obowiązków domowych, uczelnianych itp spowodował, że w maju jeszcze nie wystartowałam z ćwiczeniami - tylko spacerki i raz w tyg zajęcia taneczne. 4 dzień jestem na poście przerywanym - ja już go kiedyś robiłam ale teraz przy niemowlaku słabo z systematycznością. Zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie zaczęłam od 14:10, a jak córka zacznie znowu świrować z wczesnymi pobudkami to będę się jedynie starać nie jeść po 20. Póki co czuję się dobrze, ale o 10 już mi burczy niemiłosiernie w brzuchu 🙈 jak kładę się spać to też czuję lekki glodzik, tyle, że ja chodzę spać o 1 🙈🙈🙈
Dietę w sumie trzymam, słodycze ograniczam, pieczywa nie jem Wielkanocy…zwiększyłam białko ( pilnuję aby było w każdym posiłku), staram się pić więcej wody ( u mnie to mega problem ale i tak jest progress)… waga… stoi 😳
We wt mam endokrynologa, a jutro idę jeszcze krew pobrać… nie mam już pomysłów 🙈
Cukier mam w normie, ale może jeszcze krzywa zrobię…
12 maja 2024, 11:30
Hej Mirin, tak, pewnie! 🙂
Cieszę się, że mogę być w grupie. Nadrobię powoli posty 🙂
12 maja 2024, 11:35
Martyna, całość będzie Ci ciężko ogarnąć :) Przeczytaj kilka stron wstecz i działaj na bieżąco :)
Z jaką nadwagą się borykasz? Co chcesz u siebie zmienić?
Miętusku, wyrazy współczucia, na pewno bardzo Cię dotknęła ta śmierć, bo to bliska rodzina. Trzymaj się!
12 maja 2024, 14:14
Mirin no w sobotę ciągle coś mnie dopadało :-/
Jak się nie zacięłam, to gniazdko się popsuło :-/ itd itd Dużo by pisać....
DOBREGO DNIA ŻYCZĘ WAM
12 maja 2024, 17:53
JeszczeRAZ witaj!
Mirin, podczytałam na razie maj 🤓
Cos wiecej o mym odchudzaniu - za zmianę nawyków wzięłam się miesiąc temu, jest to kolejna próba w moim życiu. 90parę kg znacznie wpływa na moje samopoczucie, chciałabym mieć zdrowsze ciało.
Udaje mi się tracić powoli na wadze dzięki regularnemu jedzeniu, nie podjadaniu między posiłkami i nie obajdaniu się na noc. Teraz w miesiąc zrzuciłam około 4 kg dzięki regularności i rezygnacji z picia piwka i napojów gazowanych. Z aktywnością fizyczną jest jeszcze slabo, jeszcze nie narzucam sobie wyzwań fizycznych, zacznę niedługo od dłuższych spacerów.
Jestem zmotywowana i cieszy mnie ten proces świadomego odżywiania się. 🙂
Wiecej o wzlotach i upadkach w moim pamietniku🤐😀
Mam nadzieję, że nowy tydzien przyniesie nam dobre samopoczucie i malymi krokami bedziemy wędrować ku pożegnaniu się z nadwagą!
Widzę, że problemy dnia codziennego nieraz przeszkadzaja w staraniach, ale zawsze mozna probowac od nowa, codziennie. Prawda?