Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Dziękuję !!!

I mam nadzieje, że się lepiej poczujesz !!!

Nieortodoksyjny w dalszym razie Francuzeczko. Codziennie jem coś spoza listy. Dziś była np. fasolka szparagowa. Jakoś nie mogę się zdyscyplinować. Strasznie mam ochotę na nabiał i mięso, zastanawiam się czy nie odpuścić.

Dobrego dnia!

Dzień dobry,  Koleżankom. Chudnę.

Mirin, jakie śliczne zdjęcie i sentencja ❤

Witaj 555 zapraszamy do wspólnych zmagań, fajnie, że do nas trafiłaś.

Francuzeczko zdrowia, dobrze, że odsunęłaś w czasie ten post, jednak dobrze, żeby organizm był wtedy silny.

Mirin jeśli masz takie ciągoty do białka itp. to może po prostu to sobie daj, co innego walka z zachciankami, a co innego słuchanie tego czego nasz organizm się domaga, może po tych wojażach potrzebna ci regeneracja to był jednak nie lada wysiłek.

Ja wczoraj dostałam @ i nie powiem kusiło, żeby dziś odpuścić ćwiczenia ale czuje się super i będę walczyć, zaraz wybierzemy jakiś fajny trening i po pracy będzie pot i łzy hihi no przesadzam świetnie się bawimy i potem jesteśmy z siebie dumne.. dziś nie zamawiałam jajek więc nie mam już po czym jeździć hihiih, a wczorajszy deszcz zmył ostatnie ślady z kostki brukowej...

Wczoraj ustalaliśmy co kto zrobi na nasz rodzinny wypad i powiem wam... będzie się działo... dla przykładu brat zrobi żeberka z dzika i karkówkę, będą szaszłyki i sałatki, ciasta, kiełbaska i czego tam dusza jeszcze zapragnie... aż strach się bać ale... trzeba i w takich sytuacjach się odnaleźć...

Piszę to zeznanie co zjadam do dietetyka na czwartkową wizytę i powiem wam, że sporo dzięki temu sobie uzmysławiam... mam mechaniczne podjadanie między posiłkami... te wpadające plasterki wędliny, słone paluszki, ciasteczko itp... wszystko widać czarno na białym...

Życzę wam pięknego dnia... 💋

ps. Monireju to super, krótko i na temat

Luise, poszłam dziś rano Twoim tokiem myślenia i zrobiłam sobie jajecznice z dwóch jaj z warzywami. Postanowiłam, ze będę ograniczać węglowodany i żywić sie głównie warzywami, mięsem i nabiałem. Ale chetnie bym zjadła żeberka z dzika :)

***

Monireju brawo!

***

Napomknę, ze ożył wątek antyslodyczowy czyli Pogromcy Słodyczy. Wątek tabelkowy tymczasem uśpiony. Jeśli ktoś sie na niego zdecyduje to dołączę od przyszlego poniedziałku

Witajcie moje miłe,
Mirin -zdjecie super I zgadzam się z Tobą. Cieszę się tym wszystkim co mam a nie martwię się tym czego nie mam.

Louise, ja też marzyłam o harcerstwie dlatego zgodziłam się i dopinguję moim. Uwielbiam historię i piękne świadectwa bohaterów dzisiejszych i ówczesnych. Moi  znajomi a raczej przyjaciolki są bardziej kawkowo/restauracyjo/kinowe i spacerowo/basenowe 🤣Trudno z nimi rozmawiać o historii. Ale mamy mnóstwo innych tematów. Żeby było ciekawiej wszystkie oprócz jednej są cudzoziemkami. 

Jeszcze raz : cieszę się że dobrze Ci idzie. A niestety smutek towarzyszy nam całe życie, ale dzieku niemu jeszcze bardziej cenimy życie, radość, szczęście i optymizm. 

Francuzeczko -zdrowiej szybko, przy truskawkach i czereśniach! 

Nowe dziewczyny witam serdecznie! 

Mirin -fajna dieta: proteiny i warzywa. Może właśnie tego potrzebujesz? 
 

Polecam Wam  książkę Davida Gogginsa. 
ślę serdeczności! 

LUSIE będzie pysznie !!!!! Ja sama układam menu na urodziny....

Nie wiem jak to ogarnę....

Poprosimy więcej szczegółów!

😀