Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.

Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami! 

Zapraszamy także:

- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki

- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach

- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles

- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki

Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł

- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała

- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi

- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne

Pasek wagi

Razem zawsze raźniej. Przyznam, że mam ogólnie cel pokonywać min. 7-10 tys. kroków dziennie, ale w listopadzie zastanawiam się na min. 10 km dziennie, przynajmniej dopóki śniegu nie ma 😂 😂 😂

Pasek wagi

Ja juz po pracy. Jade pomoc zająć się dzieckiem. A wieczorem śpiewam :)

Pasek wagi

luise napisał(a):

Mirin to super, że jadło smaczne, chciałabym kiedyś spróbować miesiąc z pudełkami... może kiedyś, kiedyś się zdecyduję... kuszące to bardzo

Mandarynko super pomysł z tymi pomiarami i tabelkami, ja od jakiegoś czasu robię sobie te vitalijkowe i do dietetyka zanoszę takie właśnie pełne z szyją, bo wtedy wylicza procent tłuszczu... jestem wzrokowcem i kocham też excela więc jak najbardziej w to wchodzę... jutro mam pomiary do diety... będę musiała przełknąć porażkę bo raczej mnie w tym tygodniu nie ubyło kilogramowo... ale działam dalej mimo tej rozpustnej niedzieli ie poddam się !

Dopi trzymam kciuki za trenera - oby się udało, mój szef kiedyś dofinansował naszemu bardzo otyłemu koledze trenera i to był strzał w 10, po 2 miesiącach chłopak jeszcze to pociągnął sam i ładnie schudł wiele kilogramów... nie mam z nim teraz kontaktu, bo już u nas nie pracuje ciekawa jestem jak mu teraz idzie.

Dopi w sprawie budżetu ja od 2 lat prowadzę budżet w excel i to jest super sprawa, mam to wszystko w miarę ogarnięte i się nie gubię w gąszczu wydatków dla mnie mega narzędzie, zaczęłam od szkoleń "Jak oszczędzać pieniądze" z Michałem Szafrańskim, kiedyś taki podstawowy kurs był bezpłatny teraz nie wiem ale to fajna sprawa o spłacie zobowiązań i codziennej walce o każdą złotówkę... super, ze też zaczęłaś

Mirin ja też wspominam nasze zagubione owieczki - osóbki jestem pewna, że się jeszcze pojawią... też pewnie tęsknią ?

Mandarynko pisałaś o prezencie od siebie dla ciebie - super pomysł ?

Ja osobiście posiadam oponkę, kurcze chyba nawet niejedną ale postaram się, żeby była jak najmniejsza

JeszczeRaz - super, ze kontrola wypadła pomyślnie, czekam na ciebie 12.11 i każdego innego dnia ?

Mirin ale ty masz mięśniochy !!!!!!! dziewczyno idealnie !

Ojoj nie przyszło mi nigdy do głowy, żeby zliczyć centymetry, aż się boję - co ja tu będę opowiadać zmykam oglądać tą cudną tabelkę

Dzięki Kochana za wsparcie. Fajnie z tym kolegą. Ja coraz gorzej u mnie powiem Wam. Keto idzie w kratkę. Ale zaraz się zbieram. Te finanse to mega sprawa już jestem zafascynowana. Szafrańskiego uwielbiam !!!

Pasek wagi

Mirin napisał(a):

Ja juz po pracy. Jade pomoc zająć się dzieckiem. A wieczorem śpiewam :)

cudownie. Ja właśnie wracam autobusem do domu. Korek. Dramat😂 dziś w pracy super było. Gorzej z dietą. Ale jedziem.

Pasek wagi

NiebieskaZabka napisał(a):

Razem zawsze raźniej. Przyznam, że mam ogólnie cel pokonywać min. 7-10 tys. kroków dziennie, ale w listopadzie zastanawiam się na min. 10 km dziennie, przynajmniej dopóki śniegu nie ma ? ? ?

takkkkk Razem raźniej. Ja bym chciała robić 20 tyś kroków ale nie wiem czy znajdę czas i czy mi kolano pozwoli 

Pasek wagi

A jak tam Dopi Twoje ćwiczenia na kolano? Moje leżą odłogiem

Pasek wagi

Mirin napisał(a):

A jak tam Dopi Twoje ćwiczenia na kolano? Moje leżą odłogiem

a kurczę jaka masakra😜 nie zaczęłam jeszcze. Walczę z dietą

Pasek wagi

dopamina-12 napisał(a):

NiebieskaZabka napisał(a):

Razem zawsze raźniej. Przyznam, że mam ogólnie cel pokonywać min. 7-10 tys. kroków dziennie, ale w listopadzie zastanawiam się na min. 10 km dziennie, przynajmniej dopóki śniegu nie ma ? ? ?

takkkkk Razem raźniej. Ja bym chciała robić 20 tyś kroków ale nie wiem czy znajdę czas i czy mi kolano pozwoli 

Na razie szaleję z krokami, bo mam jeszcze końcówkę urlopu, więc staram się maksymalnie wykorzystać 😉 A dlaczego kolano nie dałoby ci pokonywać dłuższych dystansów?

Pasek wagi

Jak Wam minął dzień?

Ja z mojego jestem zadowolona. Wzbogaciłam dietę pudełkową o grejpfruta i pistacje. Zobaczę co na to waga jutro :)

Pasek wagi

NiebieskaZabka napisał(a):

dopamina-12 napisał(a):

NiebieskaZabka napisał(a):

Razem zawsze raźniej. Przyznam, że mam ogólnie cel pokonywać min. 7-10 tys. kroków dziennie, ale w listopadzie zastanawiam się na min. 10 km dziennie, przynajmniej dopóki śniegu nie ma ? ? ?

takkkkk Razem raźniej. Ja bym chciała robić 20 tyś kroków ale nie wiem czy znajdę czas i czy mi kolano pozwoli 

Na razie szaleję z krokami, bo mam jeszcze końcówkę urlopu, więc staram się maksymalnie wykorzystać ? A dlaczego kolano nie dałoby ci pokonywać dłuższych dystansów?

ooooo super. Urlopik. Mam pękniętą łękotkę w kolanie 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.