Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.

Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami! 

Zapraszamy także:

- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki

- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach

- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles

- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki

Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł

- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała

- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi

- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne

Pasek wagi

Dzień dobry w kapuśniaczkowy dzień 😉

Luise, przykro mi, że gryziesz ściany. Obawiam się, że i mnie to nie omija. Wiję się jak węgorz. To chyba wina pory roku: mniej światła dziennego, czyli dłuższe wieczory; mniej słońca, zimno. Trzeba to jakoś wytrzymać, a na wiosnę "odnowić ściany"😁. Szukam sposobu, który mnie wyleczy z mocnej chęci jedzenia,a właściwie przejadania się. To jest trudne zadanie, ale nie niemożliwe. Przecież wiedziałam, że na drodze pojawią się krzaki i przekonywanie samej siebie, że idzie zima, to może odłożyć wszystko na wiosnę.Kurczę, tylko, że szkoda mi już tego co osiągnęłam, a wiem, że zaraz wskoczę na nowo we wszystko z czego zrezygnowałam pod koniec sierpnia i to bez opamiętania. Ostatnio złapałam się na wyjadaniu resztek po dziecku. Chyba oszalałam! MIRIN chudnie, a ja robię takie głupoty? Wszyscy się trzymają ustalonych reguł, a ja znowu się łamię? Co za głupota! Denerwuję się swoimi wahaniami. Łatwiej jest, gdy się ma stałe pory i godziny pracy oraz stały rytm życia. Październik i listopad rozregulowały mi tę stabilność, ale poszukam sposobu i...WIO!!!

Życzę Wam silniejszej mocnej woli niż moja.

Pozdrawiam serdecznie. Pa!🤗

Pasek wagi

Ja też teraz bym ciągle jadła, nawet jak nie jestem głodna. Ta pogoda nie wpływa dobrze. Moze sprobuje wieczorem pojeździc na rowerku (jak zatoki pozwolą), zeby troszkę ruszyć organizm bo mam wrażenie, ze robię sie jakaś ociężała.

Pasek wagi

Slowo klucz - dyscyplina. Niestety czasem boli. Ale dobra jest zasada, którą to chyba Mandarynka ma w winter arc 80 na 20 czyli trzymać sie swoich założeń w 80 procentach. Nie zakładać, ze wszystko będzie na 100 procent bo sie zaraz wszystko wykrzaczy bo to niemożliwe żyć w idealnej perfekcji.

Lecę na orbiego i trzymam za Was kciuki!

Pasek wagi

Cześć Dziewuszki. Dzięki za krzepiące słowa. Spałam dziś do południa. Wszystkie terminy, łącznie z wyprawianiem rocznicy, poprzesuwane. Zeszła ze mnie częściowo presja i aż miło chorować..;) Plus kataru jest taki, że nie mam apetytu. Jem, ale skromnie. Nie licząc obiadu, to wchodzi mi tylko pełnoziarnisty chleb. Nie prowadzę żadnej tabelki. Nie zamierzam tyć, ale nie siłuję się na kandydatkę do tytułu Miss Fitness sezonu jesień-zima...;) Wrócę do odchudzania w lutym. W myślach mam moje założenia zimowego wyzwania i staram się np. dosłodzić życie owocem, a nie słodyczami. Mentalnie się wyluzowałam. Mimo to 1-go wstawię screen z apki i takie pomiary raz na miesiąc, to takie moje minimum. Byle do (wczesnej) wiosny i byle nie byle jak...;) Lecę poczytać co tam koleżanki wstawiły w pamiętniku. 

Pasek wagi

Dopi, minęła ci Keto grypa? Jak się czujesz? Podziwiam cię za to wstawanie po 4-ej rano 🤓

Mirin, też mam nadzieję, że daleko dojdziemy 😁 Przyjemnie, że pojawiła się promocja na kolejne pudełka 😁

Luise, to fakt, 4 dniowy tydzień pracy zaraz po urlopie to fajna opcja 😁 Zgadzam się z tobą, że najlepiej jest się porównywać z samą sobą a nie z innymi. Sztuczna konkurencja pomiędzy ludźmi więcej szkodzi jak pomaga 😉

BetterMe144, zdrowiej kochana, zatoki to jest bolesny temat w sumie, niestety wiem to z praktyki ... Nie wiem jaki masz model wagi, ale wiek metaboliczny może się wyświetlać np. na samym dole pod wszystkimi innymi danymi, typu ilość wody, mięści, tkanki tłuszczowej itp. 😉

Mandarynko, zdrowia. 


Kasia3044, witaj u nas 😁 Myślę, że marzenia należy spełniać i polecam otworzyć swój gabinet jeśli czujesz, że to jest twoje marzenie. Myślę, że o wiele gorzej jest latami żałować, że się nie spróbowało kiedy można było aniżeli spróbować i zaryzykować bez względu na rezultat 😉 3mam za ciebie kciuki 😁

Monireju, często stosujesz nie jedzenie po 16-ej? 

Dopiero dzisiaj się nieco ogarnęłam po powrocie do rytmu dobowego w dni pracowe, że tak powiem 😉 Póki co udaje mi się utrzymać minimum 10 km dziennie, ale dzisiaj mam załamie, zarówno w kierunku niechęci do ruchu jak i chęci do większej ilości jedzonka. Dobrze, że miałam z wczoraj obiad do odgrzania, bo gdyby nie to, że nie chciałam go zmarnować to wylądowałabym w MakDaku 😇 Najdalej w weekend dopiszę moje kroki z minionych dni, może dzisiaj jednak przejdę coś ponad 5 tysięcy kroków, których dopiero tyle nazbierałam do teraz 🤔

Pasek wagi

Hejka!

Pranie się pierze, Wodecki śpiewa w tle, jedzenie na dziś zakończone, zlazłam z orbiego i zaraz biorę się za angielski. Wydawało mi się, że 10 minut nie będzie problemem w winter arc a tymczasem tylko raz się udało. Trzeba zawalczyć :)

Pasek wagi

Czasem i tak bywa😒 

Trzymam kciuki i powodzenia! 

Pasek wagi

Dzień dobry!

wcięło mi wpis...

Dopi, mam nadzieję że nie zaspałaś. Przyzwyczaiłam sie do Twoich porannych wpisów a tu nie ma co poczytać wieści ze środka nocy.

Zmienil mi sie napis na pudełkach, już nie są sygnowane sztuką :)

A w ogóle pojawiła mi się 4 na drugim miejscu :)

Dobrego dnia!

Pasek wagi

Hej Dziewczynki. Wczoraj miałam tak ciężki humor, ale poprawiłam go sobie kupując 5 szminek i błyszczyków 😍 w tkmaxxx. Z treningiem słabo bo tylko rano 10 min o 4 rano. Ale wczoraj był reset

Waga 89,5 kg dziś. MAM WOLNEEE. 
wstałam po 7. Bo tydzień pracy zakończyłam dziś i musiałam odpocząć. Zaraz wskakuje na bieżnię i mam nadzieję , że trening będzie trwał dłużej. 
jak tylko naładuje mi się tablecik to piszę do Was grupowo🥰😍

Miłego dnia 😘

Pasek wagi

Mmm, sygnowane smakiem...:D

Błyszcz, Dopi, błyszcz :-)

Dziś "przychodzi" Angocin, mój kochany, roślinny antybiotyk, z korzenia chrzanu i to drugie muszę przetłumaczyć.

Przespałam noc prawie bez kaszlu. Obudziłam się z apetytem, więc zaserwuję sobie jajeczniczkę. 

"Cieszę" się, że Monireju ma jakieś "krzaczki", znaczy: człowiek... :*

Szukałam takiej dodatkowej ławki 2-osobowej do jadalni, ale ceny w meblowych, jak z kosmosu. Szukałam, szukałam i kupiłam taką do ogrodu, czy na taras. Wymiary takie, jak chciałam. Cena w porównaniu do jadalnianej: 1/4 ceny..:D 

Na ile to możliwe: relaksującego weekendu, Drużyno na medal!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.