Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Bosheee, Luise wspomniałaś o wodzie z musztardą do moczenia nóg, a ja od razu przed oczami mam kiełbaskę z cebulką i musztardą 🤣 no palnijcie mnie w główkę bo kiepsko ze mną i moim obżarstwem. Takiej sobie ochoty narobiłam, że zaraz będę moczyć stopy ale w swojej ślinie, bo już kapie na podłogę 🙈🤤 no mądre to?

Melduje, że żyję :) Jutro napiszę więcej

Dobrej nocki!

Szpuleczko, ja to samo: musztarda do kolacji (dopasowanej pod musztardkę), to nie był przypadek....ale to tylko moja "wina", że jedzeniowo nie było tak idealnie, jak ostatnie dni. Jutro też jest dzień. Udanego!

Mal - to zależy od tego jak Twój smartfon radzi sobie z tabelkami. Ja zazwyczaj robiłam tak, że tabelkę wstawiałam sobie na komputerze a potem tylko z telefonu edytowałam sobie post, w którym była tabelka i dopisywałam co mi trzeba było.

Francuzeczko - ja znalazłam :) Super że wracasz do tabelkowania. I chwała Ci za to, że uzupełniłaś kilometry w naszym wątku wycieczkowym, pora go reaktywować :) Muszę i ja policzyć moje zaszłości. Do celu już stosunkowo niedaleko. Jak obierzemy kolejną trasę w naszym okrążaniu globu to może uda się kogoś zachęcić :)

Luise - dobrze, że masz wątrobowy spokój. Poczytaj sobie o wyciągu z karczocha - jest bardzo dobry na wątrobę. Miłego urlopowania dzisiaj :)

Ivonka - śpiewam w chórze kameralnym. Co do paska to trzeba jeszcze sprawdzić ustawienia widoczności. Jest tam rozwijana opcja który pasek ma być pokazywany i gdzie (forum, pamiętnik)

Szpuleczko - najlepsze przed Tobą, działaj Kochana!

Mandarynko - co ciekawego na dzisiaj zaplanowałaś?

Dziś po pracy wybieram się do normobarii z koleżanką. Trzeba zacząć świętować zbliżający się jutro Dzień Kobiet :)

hej kochane... dziękuję że tak miło mnie przyjelyscie do swojego grona..

Dziękuję za odpowiedzi z paskiem .. udało się 

W poniedziałek wracam do pracy po dwóch miesiącach L4... miałam operację na cieśń nadgarstka..

pewnie po pierwszym dniu pracy będę marzyła już o urlopie 😁😁😁

pozdrawiam kochane i miłego dnia 

Witam się słonecznie z pracy. Dziś znów opalałam się pół godzinki. Cieplutko, że aż miło. Na jutro mam zaplanowane wiosenne porządki na ogródku. Jest co robić po zimie. Najbardziej mnie cieszy dzisiejszy pomiar, bo waga pokazała spadek 0,5 kg. Wiem, że pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale jak się cały tydzień nie objadałam i nie podjadałam oraz omijałam słodycze, to jest szansa, że drugi tydzień też wypali. Zmierzyłam dziś mojego "maćka", czyli potężne brzuszysko i opadłam z sił. Ale się zapuściłam. Tyle czasu zmarnowałam.

Muszę kończyć. Odezwę się potem. Miłego weekendu.

Wrócilam właśnie z dwugodzinnej nasiadówki w normobarii. Nie czuje różnicy ale mam nadzieje, ze moje komórki mają się lepiej :)

Co tam planujecie na weekend?

witam wieczornie

monireju....jak ja zazdroszczę ci słoneczka, u mnie niestety pochmurnie jak na ten klimat przystało 

mirin... życzę sukcesów na większą skalę 

dobrego wieczoru dziewczynki 

Cześć i czołem kluski z....naczy: hejka-sklejka..;)

U mnie zapitol, ale miałam przerwę na kawę z nazwijmy to dyplomatycznie: kawową wkładką...;) No ciekawam, jaki będę mieć wynik na ZRP na koniec miesiąca.... Katolicy poszczą, wyznawcy Islamu mają Ramadan, a ja...wiosna przyszła dziś do nas, ma zostać do niedzieli...loda by się polizało....:D

Bateria.... Papatki!

Dzieńdoberek!