Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 146 (03.02.2025-02.03.2025)

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 146 EDYCJI ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ, KTÓRĄ ROZPOCZNIEMY TEN ROK😍

Czas trwania: 4 tygodnie - 3 luty 2025r (poniedziałek) – 2 marca 2025r. (niedziela)

ZGŁOSZENIA ZBIERAM DO WTORKU 04.02.2025 :)

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego - zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych, łącząc je z ćwiczeniami!

Pasek wagi

Maratha napisał(a):

aniloratka napisał(a):

Ja tez bym  wolala juz gadac od poniedzialku :D

w ogole jade na urlop do PL w piatek i nie bedzie mnie do niedzieli 16tego. nie bede sie wstanie zwazyc w tym tygoniu, a w nast to pewnie bedzie cos na plusie jeszcze :D dlatego prosze o dyspense. nie wpisze wagi, ale bede sie starala wypelniac tabelke. prosze mnie nie wyrzucac :)

piona. Lece w niedziele :D 

Postaram sie nie byc zbyt lakoma, ale polskie zarcie to polsie zarcie, doceni tylko ten kto w Polsce bywa raz do roku ?

Juz mam liste restauracji w ktorych bede jesc :D

do tego w koncu mam bilety na pokaz robienia rogali swietomarcinskich :D 

Pasek wagi

Witam się i ja 🙂

Ja w tej edycji znowu odpuszczam centymetry, bo mierzenie się przy @ nie ma większego sensu 🤷‍♀️

 

aniloratka udanego urlopu życzę. Baw się dobrze i wypoczywaj 😎 Uuuu... rogale Świętomarcinskie - aż zazdroszczę, chociaż w sumie to lepiej, żebym nie umiała ich zrobić, bo źle by się to odbiło na mojej wadze 😅

Ja mam urlop w przyszłym tygodniu i jadę (pierwszy raz w życiu w zimie) nad morze. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie sporo spacerów. Poza tym będzie basen więc w końcu trochę ruchu wpadnie. Z minusów to, że pokus jedzeniowych będzie sporo, a biorąc pod uwagę moją słabą wolę ostatnimi czasy to waga pourlopowa może być większa  🙈

Pasek wagi

Aneczka- oby z tą kostką to nie było nic poważnego!

anilotarka, Maratha, sonqua- udanego urlopowania!

Aniloratka, ja za rogala marcińskiego dałabym się pokroić :D

u mnie nadal bez ćwiczeń, ale waga powolutku spada. Chociaż czuje, że bliża się @, więc może być różnie. Czekam z niecierpliwością, aż mi się to ucho wykuruje, bo chcę w końcu zacząć plan treningowy do półmaratonu. Zapisałam się na zawody, biegnę we wrześniu :D

Pasek wagi

Sonqua koniecznie daj znać jak tam morze zimą :)

Rogale świętomarcińskie.. jak dla mnie za słodkie, chyba że jestem przed @ to wchodzą jak złoto 😁

Ja wczoraj przegrałam walkę z apetytem i zjadłam ogromną porcję na obiad i dwie kolacje. O tyle dobrze, że nie było w domu nic słodkiego/słonych przekąsek więc przynajmniej tu punktów nie straciłam. Zbliża się @ wielkimi krokami i apetyt daje o sobie znać. Wieczorem muszę sobie znaleźć coś do roboty żeby być na tyle zajętą, coby nie myśleć o jedzeniu i nie mieć powtórki z wczoraj 🤪

Pasek wagi

za.wilec napisał(a):

Cześć:)

Powodzenia nam!

(O borze iglasty... Ten tydzień to Armagedon).

U mnie też! Dobrze, że już piątek. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.