- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
31 maja 2011, 22:12
Witam!
Cel: ok 4kg mniej do 30.06.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
Edytowany przez wiolka1016 7 czerwca 2011, 22:13
17 września 2011, 14:48
wiec, uwierz mi... że wolałabym te sprawdziany na początku września niż te pierdolone dojazdy.... :(
Dziś dzwoniłam do mojej instruktorki i mówi mi, że teraz pora na większe miasto !! :) i tak tez planuje to ze względu na zakupy :) ale wole posadzić kogoś obok siebie jak na pierwszy raz
Głowa do góry!! wiem, ciężko wrzucić na luz w tej sprawie, ale postaraj się, ja to właśnie podczas egz chudłam.... przez 1 dzień po 1kg traciłam.
17 września 2011, 16:06
oja! to przez stres Ci tak leciało tak? ja to tak nie mam, prędzej mnie ciągnie właśnie do jedzenia ze stresu ;p chociaż teraz się powstrzymuję, bo wiem, że to nic nie da ;p
tak, tak- jak na pierwszy raz bezpieczniej jest jechać z kimś, mimo że Ty kierujesz to jakoś bezpieczniej się czujesz jak masz kogoś obok :P
17 września 2011, 16:39
o stres stres.... im jestem starsza to się bardziej stresuję większością spraw .... :/ niestety czasy licealne dawno minęły... a z tym beztroskie życie... mimo,że praktycznie zawsze wrzucam na luz to jednak czasem nie da sie nie denerwować.... :/ ale w kwietniu / maju już szkoła jako tako odpadnie więc wrzucę bardziej na luz w tych sprawach
18 września 2011, 07:44
no ja tak samo, czekam na moment skończenia pisania ostatniej matury, żeby mieć z głowy..
dziś z kumpelą planujemy przejechać około 60km, więc trzymaj kciuki, żeby się udało :D startujemy o 9 :D
19 września 2011, 18:24
i jak jazda? ile juz macie za sobą...? ja dalej mam lenia i zupełnie nie ćwicze :(
plusem jest to, że napisałam ankietę do mgr :) wysłałam chwilę temu promotorce. I jutro pora pisać resztę:/
19 września 2011, 18:57
mało, około 205-210km, dokładnie Ci teraz nie powiem :P jeszcze w tym tygodniu nie dam rady w ogóle jechać, bo zawalony mam... :/
no to chociaż tyle za sobą masz :) zawsze lepsze to niż nic, mały mi kroczkami i skończysz!
19 września 2011, 22:06
mam niecałe 3tygodnie żeby napisać 2 prace na zajęcia i musze sie na nich produkować. w sumie dla mnie to nei problem, gorzej jak mam mówic o czymś sama przez jakies 20-30minut. mam nadzieję, że grupa będzie pomocna i będzie się udzielać, zawsze to będzie mi lepiej :)
19 września 2011, 22:07
aaaa 200 km to i tak super :D gratuluję!!
19 września 2011, 23:08
no niby tak :P ale patrząc na to, że miało być 500 to słaby wynik :P jak dobijemy do 400 to będę dumna! :D
ohh tak przemawiać przed grupą ludzi przez pół godziny dla mnie masakra :P jak mam jeszcze mówić przed 'swoimi ludźmi' to spoko, ale np. ustna matura- 15minut gadania przed obcymi ludźmi już mnie lekko przeraża :P
20 września 2011, 13:52
ja nei mam z tym problemu, grupe mam ok, dobrze sie czuję. ale faktycznie jeśli towarzystwa nei lubię to gorzej :) Matura ustna to pestka