Temat: Kobietki 90 + kg

dzięki blizniakk :-) a ile schudłaś już na dukanie? z tym tortem to chyba nie ma takiej tragedii :-P Jeden kawałek jeszcze nikomu nie zaszkodził. Chociaż ja mam tak, że po jednym kawałku chcę drugi itd... To poniedziałkowe ważenie dobry pomysł. Za często nie ma co. Kiedyś ważyłam się codziennie i wahania dobowe potrafiły sięgać 2 kg!

margdzia witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!

entropia,ja na dukanie zaczynałam od 100 teraz jest 89kg .ok 2 miesięcy ale ja musze przyznać się że troche oszukiwałam,nie potrafie obyć się bez warzyw dłużej niż dwa dni ,więc u mnie wygląda to tak 2-3 dni samo białko(głównie serki wiejskie makrela i jogurty z otrębami)2-3 dni białko z warzywami

No pewnie już wszystkie śpicie a ja tu sama ale to nic zaraz  też będę w objęciach morfeusza .

KSIEK  GRATULACJE  jak to fajnie jak są efekty to daje takiego kopa że można góry przenośić .To jutro też ty biegasz ja skacze dzięki za ćwiczonka jutro wypróbuje ..........

Hej ja też stanełam na wadze i znowu 90 kg wiecie jak waga idzie w góre to masakra chce mi się płakać

A ja dopiero na wadze stanę w poniedziałek ;)

blizniakk, nie przejmuj się, to pewnie zwykłe wahania wagi, albo jesteś przed okresem i woda zalega :-) Pisałaś, że robiłaś dukana w II fazie 2-3/2-3. Gdzieś wyczytałam, ze najlepszy rezultat przy dużej nadwadze daje 5-5. Ja póki co mam drugi dzień I etapu i nie narzekam :-)

Wiesz to ja też będę razem z tobą . Zacisne zęby i dam rade przecież to nie będzie trwać całe życie :)

HEJ.......
Ja walczę z rowerem...tzn..uczę moją córcie jeździć i powiem Wam ,że chyba coś z tego będzie.jeździ już sama na dwóch kółkach nie umie jeszcze zakręcać i  ruszać ale i tego ją nauczę.

margdzia   witaj super,że do nas dołączyłaś.

Hej  entropia i jak tam?Ja właśnie leże na kocyku i korzystam ze słoneczka bo u mnie pieknie świeci i tak jak obiecałam od dzisiaj samo białko. ćwiczenia tez były ale ciężko było wstać bo do póżna siedziałam i czekałam na was a wy co cisza na naszym forum . ksiek jak ćwiczenia? grubasek a jak jazda na rowerku ja sama z niecierpliwością czekam aż moje dzieci będą gotowe na naukę i będziemy mogli razem pojezdzić

hej!
ja od paru dni mam szaleństwo w domu, bo przyjechały moje maluchy- siostrzenice i bratanek, jeździmy, skaczemy, biegamy, gramy , szalejemy... i padam!! wczoraj tylko pobiegałam pół godziny dzisiaj o 22 już nie mam siły na nic
dzisiaj weszłam na wagę, nie wiem czy waga kopnięta, ale czy to możliwe, że od poniedziałku - 3 dni- straciłam jakieś 3 kg?!?!?!?! jutro sprawdzę jeszcze raz bo to aż zbyt piękne by było
i od jutra lecę z 4 tygodniem diety!! powodzenia!