- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
29 lipca 2011, 20:10
5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)
Edytowany przez Mrs.Kobe 1 sierpnia 2011, 23:03
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
18 października 2011, 20:55
Co tam dziewczyny u Was? Jak samopoczucie w takie chłodne dni? :)
19 października 2011, 09:43
:D u mnie nie jest źle :D nie liczę już kcal i z tego powodu trochę świruje hihihi
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
21 października 2011, 14:47
Od jakiś 2 tyg jem sobie 1000-1100 kcal. Ćwicze codziennie. Dziś też mam zamiar- 50-60 minut. Ale do tego chciałam zjeść dziś 1300 kcal. Nie zaburzy mi to rytmu odchudzania? Na wagę generalnie nie wchodziłam, ale po sobie widze, że jest lepiej po tych 2 tyg :)
21 października 2011, 22:13
kochana raz w tygodniu pozwól sobie na coś ekstra :D np. 1500kcal! super, że Ci idzie! piszcie dziewczyny częściej!
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
22 października 2011, 15:57
Meegaan, ja tu często zaglądam, ale ni żywej duszy, to jakoś nie pisze :) Serio raz w tygodniu taki ekstra dzionek (1500kcal) będzie ok?
22 października 2011, 17:34
jasne ja czasami nawet na 2500kcal sobie pozwalałam, a popatrz na mój pasek :D nie to, że się chwale, chodzi mi o to, że możesz D: haha :D koa co u ciebie? ty studiujesz bo nie pamiętam?
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
22 października 2011, 18:37
Studiuję, studiuję. Zaocznie. I pracuję. Jakoś to wszystko leci :) A wczoraj pozwoliłam sobie na za dużo.. No ale trudno. Ważne, że codziennie (na w zasadzie 6 dni w tyg.) ćwiczę. Zumba mnie pochłonęła doszczętnie! Uwielbiam to :) Naprawdę polecam wszystkim! No i okres wrócił. Po roku albo i więcej.
22 października 2011, 18:47
ooo długo nie miałaś! ja czekam dalej na swoją... brałam te horomny i teraz powinna przyjsć ;/ bo kuż 3 miechy jak jej nie ma ;/ a co to ta zumba? taniec tak?
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
22 października 2011, 20:10
Zumba to połączenie aerobiku z elementami tańca. Jak chodziłam na fitness do klubu, to w życiu nie byłam taka padnięta po godzinie ćwiczeń, a tu po 20 minutach jestem totalnie mokra, ale dobijam do tych 50-60 minut. No i do tego ta muzyczka, taka porywająca, że az się chce!! :) Ćwicze w domu za darmoszke, kiedy chce i kiedy mam czas i nie wydaje 150zł na karnet :P Najważniejsze, że efekty widoczne i to dość szybko. Brzuch, ramiona i uda. Noo okresu nie miałam po moich podbojach dietowych, wychudzeniu, niemalże anoreksji, przytyciu, schudnięciu itd. Także się cieszę :) Hormonów nie brałam, ale nie ograniczam już tak tłuszczy, więc może dlatego wróciła do mnie! :) Kiedyś miałam taką manię, że np. nie oblizałam nawet zanurzonego w sosie czubka łyżeczki. O maśle, szynkach, serach nie wspomnę.. Meegaan, Twoja też wróci! Na pewno:)
22 października 2011, 20:23
ooo a masz jakieś filmiki? podaj to chętnie spróbuję! wiesz ja teraz staram się nie ograniczyć tłuszczów... bo nie ma tej dziadygi ;( a kochana jakie miałaś bmi?