- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
29 lipca 2011, 20:10
5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)
Edytowany przez Mrs.Kobe 1 sierpnia 2011, 23:03
24 października 2011, 22:01
od 22 wrzesnia olałam diete przez kiepski stan psychiczny...
po czym mogłabym już ją zacząć, ale w piatek mam urodziny i wyprawiam je, mega impreza i jak juz miesiac mam diete odstawioną to te kilka dni mnie nie zbawi :)
25 października 2011, 10:08
ale nie szalej :D tzn w urodzinki możesz, ale np. dzisiaj już trochę się trzymaj w ryzach :D
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
25 października 2011, 11:10
czyżby forum odżyło?
Dawno się u Was nie odzywałam:(
25 października 2011, 11:48
:D witaj z powrotem
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
25 października 2011, 11:51
u mnie kicha.. 60,2 ;//a jem frytki jeszcze... mądre to?? nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
25 października 2011, 12:01
może zaczniemy z dniem dzisiejszym od nowa? i ożywimy ten wątek?
25 października 2011, 12:45
ewuka wez sie w garsc :P no ja cały czas pracuje nad ozywieniem wątku :P
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
25 października 2011, 14:48
to ja ci pomogę w każdej wolnej chwili
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
25 października 2011, 16:05
ja zmykam na basen, dzieciaczki czekają
25 października 2011, 17:10
ja sie biore :D od środy :) na razie jem sporo, ikaloryvznie nie przekraczajac 2000 i nie tyje :) wiec jak obetne od 2 powoli po trochu kalorii i ogranicze słodycze to powinno spaść:)