- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
6 sierpnia 2011, 18:12
no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.
ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p
a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!
Edytowany przez nakrettka 6 sierpnia 2011, 19:25
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
7 sierpnia 2011, 10:22
nakrettka no ja także. nie za dobrze mam od 2 lat mam dość moich problemow zdrowotnych.
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 99
7 sierpnia 2011, 10:28
> A ja musiałam przerwac nauke na 2 lata bo schudłam
> ze stresu. teraz ide do II LO a szłam bym na
> studia :(
Ja tak straciłam rok w 2 kl. LO, dlatego jestem rok do tyłu, a powinnam być na 2 roku studiów
Edytowany przez etherine. 7 sierpnia 2011, 10:28
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
7 sierpnia 2011, 10:29
no właśnie. trzeba więc się spiąć i położyć temu kres :) to jest chyba największa motywacja!
7 sierpnia 2011, 10:36
ja na ekonomie;) chciałabym być rzeczoznawcą majątkowym;) kurcze dzis wstałam jakaś taka szczęśliwa i pełna nadzieii i wiary w to że musi być dobrze i bedzie;! a u was jak tam dzisiaj kochane?:)
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
7 sierpnia 2011, 10:38
dzisiaj tak sobie. coś zle się czuje, pogoda zła, czuje jakby mi tlenu brakowało w organizmie..
;((( zle ;((
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 99
7 sierpnia 2011, 10:42
U mnie natomiast od samego rana napad wisi w powietrzu, wczoiraj i tak zawaliłam przez co boli mnie żołądek i nerki dają się we znaki znowu. Ja to głupia jestem, wiem, że źle robię i niszczę siebie, ale nie potrafię przestać rzygać lub robić inne głupoty. Za kilka dni będę jechać do mamy i przerazi się jak zobaczy jaka osłabiona jestem :/
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
7 sierpnia 2011, 10:44
etherine bulimia?
nie mozna tak kochane.! trzeba jesc rozsądnie!!!
;***
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 99
7 sierpnia 2011, 10:49
Dokłądniej anoreksja bul. i to od xx lat :/ ile to można się męczyć, zresztą, nie tylko to mam. Bo ja porąbana jestem, ale czasami też pozytywnie ^^ Mam nadzieję, że nowi ludzie, nowe środowisko mi pomogą w odcięciu się od tych głupich myśli, bo najgorzej jak się jest samemu i ma się za dużo wolnego czasu :/
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
7 sierpnia 2011, 10:54
a no niestety. ale to jak zjesz to samo Cię ciągnie do zwrócenia? bo lepiej jakbyś o tym właśnie nie myślala. To by bylo najlepsze rozwiązanie.
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
7 sierpnia 2011, 10:58
olik - to super, bardzo się cieszę :) oby tylko to miało swoje przełożenie w twoich dzisiejszych posiłkach!
a ja dziś kroczek do przodu. zjadłam owsiankę, na mleku a nie na wodzie. niby nic, ale jak dużo. boję się nawet najmniejszej ilości mleka.
czarna kawa, owsianka na wodzie, nie jadam budyniów itp... no a dziś jednak zjadłam tą owsiankę :)
i dałam do niej dodatkowo płatki zbożowe. i łyżkę płatek owsianych więcej. i zjadłam ją z borówkami i malinami, niebo w gębie ;)