Temat: 50kg mniej na wakacje 2012 ZAPRASZAM!!!

Witam wszystkich.
Zapraszam do nowej grupy!
Mam do zrzucenia 50kg. Jak mi się uda to zrobię sobie wymarzony tatuaż!!!
Zasady są następujące:
- 0 słodyczy!!!
- zdrowa dieta!!!
- 1kg mniej co tydzień!!!
- ważenie się co tydzień!!!
WSPIERANIE SIĘ NA MAXA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MUSI SIĘ UDAĆ!!!
Pasek wagi

uwazaj na te orzechy, bo chociaz sa bardzo zdrowe to nie przesadzaj bo jeden ma ok. 25 kcal, i orzeszek do orzeszka to troche sie pochlonie tych kcal

a ja ide pojezdzic na rowerku i obejrzec moj serial

Tak 3 kg. Ale fakt nie wazylam sie rano, tylko w poludnie...

Rano sie zwaze i zobacze co i jak. 

Wydaje mi sie ze przez chrzciny a po za tym wypilam kilka energy drinkow a one sa slodzone wiec tez moze przez to.. 

Pasek wagi
a ja ostatnio jem jem jem nie wiem co się dzieje miałam @  ale jest juz ostatni dzien i dalej chce mi sie jesc.... herbata czerwona zielona grejpfruty i nic nie pomaga jakoś mi przestać mieć ochotę:(
ja tak tydzien przed zblizajaca sie @ mam wielka ochote na slone na slodkie i na wszystko co zakazane
Dziewczyny nie przejmujcie się wahaniami wagi.Właśnie dlatego nie jestem zwolenniczką częstego ważenia się.Wystarczy że np.zjemy coś bardziej słonego i już jest 1-3 kg na plusie bo zatrzymuje się woda.Ja dziś się zważyłam i jest 83 :). Co do orzechów można schrupać nie więcej niż 10sztuk i takich bez dodatków soli czy przypraw, trzy razy w tygodniu.Pamiętajcie żeby chudnąć trzeba też jeść tłuszcze tylko te nienasycone jak orzechy,ryby i oleje z pierwszego tłocznia.
Pasek wagi
a ja dziś zaliczyłam wpadkę jedzeniową- wyobraźcie sobie, że kupiłam  filety z makreli w pomidorach (w puszce) bo rybka jest zdrowa i staram się jeść coś rybnego codziennie... ale wzięłam opakowanie innej firmy przez pomyłkę niż zwykle, wykładam na talerz... a tam pomidor owszem ale pomieszany z olejem ;/ myślę sobie nic... zjem pewnie ma trochę więcej kalorii olej postarałam się odsączyć i  nie jeść tego sosu tylko rybę a pomidorka dokroiłam. I patrze w tabele kaloryczne... i okazuje się, że za jednym zasaidem wchłonęłam w siebie jakieś 600-800 kcal. Płakałam przez godzinę, chciałam to zwymiotować czy coś... serio załamało mnie to :( Ten posiłek to drugie tyle ile zjadłam przez pozostałą część dnia... Jeszcze żebym świadomie zjadła pizze, kebab czy coś innego ale tu pod przykrywką zdrowego jedzenia taki cios mnie spotyka... Musiałabym teraz ze dwie godziny ćwiczyć ;/

Z pozytywnych rzeczy- wczoraj poczłapałam na siłownię. Było ok, wczoraj byłam z siebie dumna. Ale to było wczoraj ;/
daj spokój nic sie nie stalo przeciez a ostatnio tez duzo jadlam a dzis juz mniej bo mialam egzamin i od 3 do 7 mnie nie bylo i nic nie kusilo. nawet brat dzis ma urodziny i nie mialam ochoty na torta jakos to mnie nie rusza ale zjadlam 2 ptasie mleczka (160kcal) i nie mam sily na rower i jutro tez egzamin wiec pewnie mniej zjem ale to dobrze wroce przez to do normalnej diety a w weekend nadrobie rower za dzis i jutro. 
kurcze..nie było mnie 2 dni i myslałam ze bedzie duuuuzo zaległosci w czytaniu..ale widac zajęte jestescie bardzo...
ja mam sajgonik w pracy jakich mało....
wpadłam tylko powiedziec ze jestem dalej z Wami...tylko nie mam czasu na nic

pozdrówka
odezwe sie wiecej jak sie obrobie troszenke
witajcie wszystkie. cały czas was czytam, ale nie mam czasu pisać. wchodzę na kompa na chwilkę. teraz dzieci śpią, mężuś ogląda meczyk więc troszkę odpoczywam. Jak też mam chwilowe załamanie wagi. Ale od tej chwili dalej jestem na diecie. 20-stego będzie wzrost wagi na bank. Ale 30-stego będzie już dobrze :)

Pasek wagi
czy podczas odchudzania mieliscie problemy z @?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.