Temat: Chudniemy 10-20kg! Jeśli chcesz - dołącz do nas! :)

hej dziewczynki:)
u mnie dieta b.dobrze:) ładnie sie trzymam jak narazie:D
dzisiaj godzina biegow w szkole mnie wykonczyla:D
mam strasznie duzo zajec i rzadko zagladam ale sie poprawie i nadrobie wsyztskie zaleglosci:)

milego wieczorku kochane i wytrwałości:))

Żyje tu ktoś jeszcze?

Bieganie jest straszne :/

hmm mówisz ze pół godz na steperze daje Ci ponad 300 kalorii? dziwne bo ja biegam na biezni w sumie to ide ale szybkim tempem jestem po pół godziny taka wykonczona i cała mokra a bieznia pokazuje ze spaliłam 150 kalorii wiec cos tu nie gra

Jestemstraszna za mało jesz, zdecydowanie, rozwalisz sobie metabolizm, kolacji nie jesz? bo nie musisz? a tutaj Cie zaskoczę kochana bo powinno się jeść piec posiłków, no jedynie ze kolacje traktujesz już jako szósty posiłek to ok.

Mandarynka tak lepiej jeść białko na kolacje bo jest lekkie i szybko je spalisz jeszcze przed snem, a węglowodany to przede wszystkim energia, poco Ci energia wieczorem? żeby dojść do łóżka ? ee nie, lepiej węglowodany rano żeby mięć energię na dzień.  Dodatkowo: śniadanie lepiej zjeść większe, bardziej syte (bo zdążysz je zrzucić podczas dnia) a kolacje skromną żeby się na noc nie napychać ( kolacje powinno się jeść mniej więcej 2 a 3 godziny przed snem, a nie to standardowe "po 18" bo co z tego że ktoś zje o 18 kolacje a chodzi spać np o 4 rano to do tego czasu umrze z głodu prawda? tzn "po 18" nie jeść kolacji tylko wtedy kiedy idzie się spać 20 albo 21 :) )
Jak masz jeszcze jakieś pytania to śmiało możesz pytać :)

na steperach inaczej liczy kalorie. Spalanie kalorii oblicza się przez kalkulator, są do tego specjalne w internecie. Godzina szybkiego stepowania przy mojej wadze pali 658 kcal. Wolnego - 550 kcal. Bieganie u mnie pali od 520 do nawet 1200 (maratony) na godzinę, w zależności od prędkości.
Rozgrzewa? Po moim balsamie 3D (zwykłym, nie tym termowym czy jak) mi się zimno zrobiło :C

Kotek, ja tak robię z przyzwyczajenia. Ponad rok nie jem kolacji, tak samo jak nie piję cukru. Podczas wielu diet (nieważne, jak długich) nie jem niczego po 18, a chodzę spać między 23 a 1 w nocy i jeszcze mi się nic nie stało. Głodu nie czuję, bo mam w zwyczaju 2h przed snem spić się jak pijak... 2 szklanki to minimum. Normalnie na tym chudnę. Zresztą - staram się zwiększać posiłki. I uwierz mi, gdy jadłam po 18 lub jakąkolwiek kolację, w ogóle nie chudłam :/ Nawet jeśli, to góra 0,5kg tygodniowo. Więc...

jestemstraszna, dalej mi się wydaje, że malutko jesz, albo zaniżasz kalorie I jedzenie kolacji na prawdę jest ważne. Ja tez kiedyś nie odczuwałam potrzeby jedzenia wieczorem, z resztą nawet dziś nie miałam apetytu, ale i tak zjadłam surówkę i kilka plasterków szynki. Wydaje mi się, że mimo wszystko lepiej coś w siebie wrzucić, nawet tak do 100 kcal.

Mi dziś nie poszło zbyt dobrze, jezeli chodzi o kalorie, ale też niezbyt źle ;) Te kalorie to przez ten owies :D Najpierw meega owsianka, a potem ciasteczka owsiane ;) Już się mama ze mnie śmieje, że łatwiej mnie wyżywić niż konia

Osobiście wolę musli <3 uwielbiam musli, muszę sobie jutro kupić

Pomocy! Właśnie wróciłam z pracy (pracuje w  pizzerii) i nawąchałam się tych zapachów i mam taka ochotę  zjeść coś no po prostu mega ochotę :(

Weź sobie gumę!! Albo zrób herbaty. Ogólnie zajmij czymś usta ;)