Temat: Chudniemy 10-20kg! Jeśli chcesz - dołącz do nas! :)

widzisz Vema a ja w 4 dni ani grama...;(

czytałam w jakieś gazecie, że takie zatrzymanie się wagi, mimo, że się odmawia jedzenia+ćwiczy to normalne. Ważne, żeby się teraz nie załamać i dalej ćwiczyć i jeść zdrowo, to w końcu te kg będą musiały spadać

Dokładnie, trzeba być wytrwałymdopóki kg nie zaczną lecieć... Ja też teraz ani grama mniej :/

W końcu się ruszą:) niestety odchudzanie jest czasochłonne, nie da rady, żeby efekty byly widoczne w kilka dni:/ pierwszy raz robię sama naleśniki, masakrycznie mi to wychodzi :(

haha, powodzenia :D i na pewno nie jest tak masakrycznie, przecież to łatwa potrawa :D

a zna ktoś przepis na takie naleśniki mniej kaloryczne? czyli czym zastapić zmykłą mąkę, żeby bylo mniej kalorii? może orkiszowa?

dla innych łatwe dla mnie nie:( mam dwie lewe rece do gotowania :/ ja nie znam takiego przepisu, robię normalne kaloryczne...

ja Ci moge podac przepis
nalewasz zimnej wody do miski, ok pol szklanki, do tego pol szklanki mleka. sypiesz mąkę żeby bylo rzadkie ciasto. Póżniej wbijasz jajko i mieszasz ładnie. jeżeli ciasto jest za rzadkie dodajesz mąki, żeby mialo konsystencję, żelu do kąpieli powiedzmy szczypta soli, łyżeczka oleju żeby nie przywierały. I smażymy;)

dzięki:) zrobiłam już nalesniki i mama pochwaliła :) ale to bomba kaloryczna jeszcze robi ę  z twarożkiem

Hej, hej, hej ;]
Naleśniki o wiele mniej są kaloryczne, jeśli robi je się "na sucho", czyli do ciasta daje się trochę oleju, a na patelnię nic. Wtedy jeden naleśnik ma od 50 do 90 kcal. Raczej mniej. A z olejem potrafi mieć 120-150... :( Ja mam w zwyczaju jeść z dżemem lub serem. Ale z syropem klonowym są boskie <3
vocalchord, nie dodajesz troszkę proszku do pieczenia i cukru waniliowego? Wtedy jest lepsze.

Ja zjadłam dziś z... 1100 kcal, najgorsze jest to, że ostatnie 500 godzinę temu, bo dopiero ze szkoły wróciłam i obiad jadłam... :/

Poza tym - nie liczą się kilogramy, jak mówiła kotek13, tylko centymetry :) Ciekawi mnie, jak długo (tygodnie, dni) muszę stepować, by chociaż centymetr mi z ud zszedł. Mnie jest bardzo ciężko schudnąć z nóg i tyłka :/

I wiecie co? Steper mnie oszukiwał. Nie ćwiczyłam 3 dni temu 30 minut, lecz godzinę. A wczoraj nie 21, tylko 45-50. No ładnie, fajny steper :/ Nie dziwię się, że przy 15 minutach padam jak martwa :/


A co do schudnięcia... Nie wiem, czy coś się udało. Mam okres i ważę zwykle niż więcej, to chyba normalne... W poniedziałek już na pewno nie będę miała.