- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
24 września 2011, 18:16
Mamy jeszcze ponad 3 msc. Ja od dziś zero słodyczy, ziemniaków, i białego pieczywa + ćwiczenia:D Myslicie, że się uda? Może troche nie w temacie ale spodobala mi się sukienka a ja z moimi grubymi nogami w niczym łądnie nie wygłądam, chcialabym zejsc z mojego 40/42 na 38. Ona mi sie podoba:
http://moda.allegro.pl/sukienki-suknie-wieczorowe-nowosc-36-44-i1825248657.html Kto ze mną? <3
Edytowany przez anusiak98 25 września 2011, 08:32
3 października 2011, 18:00
cholera..ja chyba mam jakąś depresję. Od rana jestem smutna, płakać mi się chce, ze wszystkimi się kłócę i mam wszystkiego dość! Nie chce mi się ćwiczyć a zjadłam dzisiaj 2 naleśniki u siostry.. do tego od wczoraj przybyło mi 0,5 kg ! Zniechęcam się... Pół roku temu byłam na Dukanie i schudłam 5 kilo w niecałe 10 dni. Wtedy czułam, że z dnia na dzień chudnę i to mnie motywowało do dalszego działania. A teraz..jak zobaczyłam, że ważę więcej od razu się wkurzyłam.. i jakoś olałam te moje odchudzanie. Na szczęście nie zjadłam dziś jakichś grzesznych kcal.
śniadanie:jajecznica z 3 jaj
w szkole: kawa,woda
obiad: mała miseczka pomidorówki z ryżem a potem 2 naleśniki, dwie szklanki soku
Modlę się by już nic dzisiaj nie jeść!!!
Muszę w końcu ułożyć sobie jakąś dietę. Ale też nie mogę zbytnio wymyślać bo rodzice coś kasy nie mają ;/ Znacie jakieś tanie,szybkie diety, które dadzą mi takiego jakby kopa, by w końcu ruszyła ta waga ?
Edytowany przez mania95 3 października 2011, 18:25
3 października 2011, 18:41
Olcia, Dorotaq - ja też w podobnym wieku co Wy, więc raźniej mi tutaj. Ja na razie trzymam się twardo - ale najgorsze przede mną. Zrobiłam dzbanek herbaty zielonej i zobaczę jak wytrzymam. Dobrze, że jeszcze muszę popracować trochę - to nie będę myśleć tylko o tym czego mi nie wolno.
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
3 października 2011, 18:51
A ja właśnie wróciłam z rowerka;) Byłam tak gdzieś ok. 1,5 godz. Teraz jem pomarańcze i to na dzisiaj koniec........;/
Jeszcze raz Wam napisze mój jadłospis, bo troszkę sie teraz zmieniło, a uwazam, że to i tak za dużo;/
Śniadanie: Płatki fitness z truskawkami i z mlekiem
II Śniadanie: Kanapka z czarnym chlebem bez masła, z szynką
Obiad: Krupnik, 3 kawałki mięska (małe) z surówką:/
Kolacja: Pomarańcza:D
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
3 października 2011, 19:00
Dziewczyny pamiętajcie o piciu wody, żeby rozruszać metabolizm!!!
Pamiętam jeszcze z domu, nim wstanę rozciągam się w łóżku i 2-3 minutki masuję brzuch, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Później do łazienki, siuu, ważenie i szklanka wody, a dopiero potem przygotowuję sobie i dzieciom śniadanie :) W ciągu dnia powinnyśmy wypijać 1-1,5l wody MINIMUM oprócz tego normalnie, kawkę, herbatki itp.
Z soków raczej bym zrezygnowała, bo szklanka soku to około 100kcal które można zastąpić świeżym warzywem, czy owocem lub czymś innym, zdrowym i wartościowym :)
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
3 października 2011, 19:10
A ja mam 2 kg mniej:)
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Zakocierz
- Liczba postów: 126
3 października 2011, 19:18
Hej.
Od dziś zaczęłam odchudzanie. Mam nadzieję, że wytrwam. 15 kg na sylwestra? Byłoby super ! Uda Nam się. :)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
3 października 2011, 19:22
Anusiak98 - pogratulować!
Czarodziejkaaa8 - Witaj!
3 października 2011, 19:44
noto prawie pierwszy dzien odchudzania za mna, dzis jezdzilam rowerkiem 2 h i jeszcze dzis wieczorkiem troche pocwicze;
mam nadzieje ze nastepne dni tez bede tak udane jak dzisiejszy
- Dołączył: 2005-08-23
- Miasto: Nowy Dwór Mazowiecki
- Liczba postów: 228
3 października 2011, 20:22
Witam, dziewczynki nowe i "stare"
Ja dziś byłam pierwszy dzień w pracy po prawie miesięcznym zwolnieniu, to była jakaś porażka
Ale jeśli chodzi o dietkę to idzie mi zaskakująco dobrze, 2 kilo których się pozbyłam w zeszłym tygodniu dodały mi skrzydeł i mobilizują do dalszej walki:)
Zaraz wskoczę jeszcze na rowerek i dzien zaliczony :)
Straszenie zazdroszczę tym dziewczynom, które potrafią zebrać się rano i iść biegać ja musiałabym chyba wstać po trzeciej zeby wyrobić się potem do pracy :)))
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
3 października 2011, 20:26
A ja byłam głodna i zjadłam 2 kromki czarnego chleba z wędliną. ale to był mój 5 posiłek bo nie jadłam podwieczorku:)