- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
8 lutego 2008, 08:41
Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
19 lutego 2008, 14:30
nie mecz biedaka, bo jeszcze go w kompleksy wprowadzisz, nie znasz
meskiego ego;);) bzykajcie sie do woli, teraz macie najlepszy czas na
to! pewnie ciezko tak o tym nie myslec, bo ja na pewno bym wszystko
analizowala, no ale cierpliwoooosci:) pozniej bedziesz z sentymentem
wspominac czas staran;p
19 lutego 2008, 14:33
ja sie jeszcze na dziecko zupelnie nie czuje gotowa, Dominik tak
samo,chcemy sobie jeszcze poszalec, bo my jak dwa duze dzieciaki. moja
siostra teraz urodzila i mi mowila, ze na pewno mi sie odmieni jak
zobacze jej dziecko, a mi sie nic nie odmienilo, tylko jeszcze
bardziej sie utwierdzilam, ze jeszcze nie teraz...
u mnie tez wszystkie kumpele zaciazone albo sie staraja, albo bardzo chca, nie wiem, moze ja jestem jakas inna;p
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:34
Oj taaaakkkkk niegdy nie było tak często :) no może w podróży poślubnej ............. właśnie go już nie męczę..tylko się miłujemy... czy tak bzyk bzyk jak kto woli ...:)....On jest taki Kochany.......
19 lutego 2008, 14:36
haaha no kazdy bylby szczesliwy, to najlepsza praca pod sloncem:D:D
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:38
A jeśli chodzi o to, że jesteś dziwna to nie jesteś:) Każdy ma swój moment...ja to strasznie prorodzinna gówniara, ale np. moja siostra to tak jakoś nie bardzo myślała o dziecku - i choć w małżeństwie kruszynka się zdarzyła zupełnie nieplanowana i dopiero jak urodziła i to było już JEJ dziecko to się instynkt włączył... Ty Juliet też młoda jeszcze :) szalej....
19 lutego 2008, 14:41
no mlode dupy jestesmy, a co!!;)
a tych szalenstw, to tez juz nie ma tyle co kiedys, kiedys to weekend w
weekend musiala byc impreza do bialego rana, a teraz raz na jakis czas,
juz bardziej wolimy w domu posiedziec,albo do kina isc,albo do
znajomych....
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:43
Też tak mam od pewnego czasu, że wolę pobawić się na spokojnie:) szczególnie, że ,mojego Jacka często nie ma to jak wraca chcę być z nim wtulić się w niego i tak sobie żyć...:) a nie szaleć po świecie......choć czasami brak mi tych czasów :)
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:47
No nic ja znikam z Pieskiem na spacerek ale na pewno jeszcze tu zaglądnę:) PAPAPAPPA
19 lutego 2008, 14:49
mi czasami brakuje czasow LO, poszlo sie na wagary, albo wieksza ekipa
zamiast na lekcje, to do parku na lawke na wino z biedronki za 5 zl,
zero problemow, totalny luz i beztroska:)
wlasnie sie zastanawiam,czy isc teraz na aerobik,czy na 20, chyba sie teraz rusze...
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
19 lutego 2008, 15:16
hEJ JA SIE ODEZWE DOPIERO WIECZORKIEM BO TERAZ CHYBA MUSZE SIE WZISC ZA PRACE PAPA