- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
16 kwietnia 2008, 19:32
ninka dziekuje za wpis i slowa otuchy :))))))))) 45 min na rowerku w domu ( boli siedzenie ) ale mam nadzieje ze codziennie bedzie lepiej.
A moze wy wiecie kiedy sie w koncu zrobi wiosenna pogoda?
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
16 kwietnia 2008, 19:47
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
16 kwietnia 2008, 20:35
estrella - niestety - nikt nie wie, kiedy ta wiosna zamierza osiedlić się na dłużej... heh... i tak czekamy
a z tym siedzeniem bolącym to jak za parę dni się nie przyzwyczai, to pomyśl nad zmianą siodełka...bo to jest często problem
zmykam Kobietki
do przeczytania później albo jutro
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
16 kwietnia 2008, 23:25
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
17 kwietnia 2008, 07:20
dzień dobry Kochane, pogoda do bani, lecę z małą do przedszkola poptem lekarz, skarbowy, sąd i jak zdążę przed pracą to wrócę do domu
ech jeszcze obiad u mamy, brak mi czasu kto pożyczy z pół godzinki??? oddam kiedyś
17 kwietnia 2008, 10:47
Ja chętnie to zrobię! Której chcesz , mogę nawet ze dwie godzinki pożyczyć Lubię tak ganiać, coś załatwiać, ale teraz nie mam czego. Gniję w domu, deszcz pada, błoto takie!
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
17 kwietnia 2008, 10:56
ciasteczkowypotrwor szkoda ze masz taki dzien ale pomysl sobie jak sie bedziesz czuc jak zalatwisz tyle spraw,trzymam kciuki za wszystkie sprawy
Labutko ja tez siedze w domu i troche bym pobiegala pozalatwiac, u mnie jest pogoda depresyjna
JUTRO WAZENIE!!!!!
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
17 kwietnia 2008, 11:00
cześć Kobietki
melduję, że zakwasy puściły, więc zabieram się dziś z powrotem za skakankę i inne wygibasy
Wczoraj odpuściłam prawie wszystko oprócz brzuszków i ćwiczeń na plecy, popołudniu porozciągałam się i zrobiłam taką delikatną rozgrzewkę i dziś suprr
, także to dobry sposób u mnie na zakwasy
u mnie pogoda do duszy...słonko wychodzi i chowa się, ale nic nie grzeje
- jest ledwo 5 stopni na plusie
więc dziś dzionek w domku raczej...
ciasteczkowy - ja też mogę oddać nawet godzinkę...
trzymam kciuki, żebyś załatwiła wszystko i cała wróciła do domu
Labutko, a może na jakieś tańce zaklinające słonko się umówimy??
17 kwietnia 2008, 11:00
Ja na wagę wchodzę dzień dnia (może źle) ale jak coś spada to mam motywację, na przykład od wczoraj ubyło mnie kilo!
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
17 kwietnia 2008, 11:01
ninka
cześć, ja mam ważenie za dwa dni i tez się zastanawiam, jak to tam wygląda i mimo, że mnie ciągnie do tej wagi to czekam
a już zaczynam czuć takie "motyle w brzuchu" jak pomyślę o tym...