31 października 2011, 12:12
Czy są na forum dziewczyny, które mają problem tak dużej wagi jak ja? Pewnie niektórzy sobie pomyślą jak można doprowadzić się do takiego stanu. Otóż można i często nawet nie wiadomo kiedy to się stało. Koniec użalania się nad sobą i trzeba zabrać się do roboty. Ja zaczynam czy ktoś ma ochotę do mnie dołączyć?
8 listopada 2011, 18:13
mordzia dalej lipa rano było 104 teraz 105 nie wiem co się dzięję ale rano całą drogę do pracy ryczałam a do tego w pracy atmosfera niezdrowa więc jestem na chwilę obecną całkowicie dobita
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Abrera
- Liczba postów: 44
8 listopada 2011, 18:15
Blubelka, slonko a moze przed okresem jestes? zapraszam Cie do siebie na priv, jesli chcesz o tym porozmawiac
8 listopada 2011, 18:17
Mordzia chętnie bo potrzebuje tego
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
8 listopada 2011, 21:07
Kochane, nie stresujcie się codzienną wagą!!!Nie dajmy się zapędzić w "kozi róg":) a tak całkiem przy okazji to pamiętajmy, że zbliża się pełnia...a w tym czasie "nabieramy wody" i niestety wskazówka na wadze niebezpiecznie wychyla się w prawo:))) lepiej będzie odczekać parę dni.Miłego wieczoru:)))
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Abrera
- Liczba postów: 44
8 listopada 2011, 21:14
o! i takie rozwiazania problemow podobaja mi sie najbardziej ;) to kiedy ta pelnia?
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
8 listopada 2011, 21:31
Chyba dzisiaj jest pełnia? albo jutro czyli ważymy się po a teraz to możemy wyć do księżyca
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
8 listopada 2011, 23:24
to ja też chętnie powyję z Wami
![]()
auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
9 listopada 2011, 05:55
Dziewczyny ja ważyłam się teraz rano (waga 103,9) i teraz chowam wagę do szafy. Stanę na niej dopiero w sobotę. A tak na marginesie to ja dlatego tak świruje z tym ważeniem, że bardzo bym chciała przekroczyć setkę a za cholerę nie dam rady. Co schudnę do 102 to znów wraca do 104 i tak teraz było wwwrrrr.
9 listopada 2011, 07:20
witajcie ...d
ziewczyny nie załamujcie się jeżeli chodzi o wagę trzymajcie dietę a na pewno ruszy....
Ja od dawna ważyłam 105-107 to byłam moja największa waga ....teraz jest 97 wiem niewiele mniej niż 100 ale już nie ponad sto
tak na marginesie to ktoś miał zrobić tabelkę.........a u mnie ok....wczoraj 1,30 na siłowni pot się ze mnie lał ,ale jestem zadowolona.
9 listopada 2011, 09:07
No to ja mogę popracować nad tą tabelką :)
9 listopada 2011, 09:08
No to ja mogę popracować nad tą tabelką :)