31 października 2011, 12:12
Czy są na forum dziewczyny, które mają problem tak dużej wagi jak ja? Pewnie niektórzy sobie pomyślą jak można doprowadzić się do takiego stanu. Otóż można i często nawet nie wiadomo kiedy to się stało. Koniec użalania się nad sobą i trzeba zabrać się do roboty. Ja zaczynam czy ktoś ma ochotę do mnie dołączyć?
31 października 2011, 17:47
Ja właśnie lubię basen ale trochę wstydzę się pokazywać w stroju :)
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
31 października 2011, 19:44
kurcze znam ten ból. Sama wstydzę się wystąpić w stroju kąpielowym, ale z drugiej strony olać ludzi. Kurcze na basen nie idzie się, żeby podziwiać modelki, ale żeby popływać, zrelaksować się, poćwiczyć więc oceniające i spoglądające "spod łba" panienki trza mieć w, za przeproszeniem oczywiście, szanownych 4 literach
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
31 października 2011, 21:23
Ja to nawet w te wakacje byłam w górach a nie nad ukochanym Bałtykiem, bo m.in. bałam się plaży. Kiedyś z podobną wagą bez kompleksów wychodziłam na plażę a teraz kompletna rozsypka.
31 października 2011, 22:27
Wydaje mi się, że musimy się również dziewczyny podbudować psychicznie
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
1 listopada 2011, 10:45
Dzien dobry. Ja już dawno wstałam
Nie miałam czasu włączyć kompa. Rano zjadłam zdrowe śniadanko a za chwilę poćwiczę jogę ( odgonię tylko dziecko od tv, ponieważ muszę włączyć płytę
). Tak, psychika jest ważna. Zawsze byłam dość silna a ostatnio wszystko mnie boli ( dosłownie i w przenośni) płakać mi się chce jak zadzwoni budzik. Fakt, że miałam szaleńswto w pracy i organizm chyba zaczął domagać się odpoczynku. Dlatego dzisiaj mąż pojechł na cmetarz ( ja była w niedzielę) a ja leniuchuję przy kompie
No i będę ćwiczyć,żeby mieć więcej energii. Miłego dnia.
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
1 listopada 2011, 11:01
Witam kochane
pobudka była z samego rana (oj niuni się spanie znudziło
), ale jakoś nie miałam czasu, żeby tu zajrzeć za co przepraszam i głowę choć świeżo mytą popiołem posypuję
co do wsparcia psychicznego to się podpisuję wszystkimi rękami i nogami
3majcie się cieplutko
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 691
1 listopada 2011, 11:39
ja juz tez bylam na cmentarzu ale jeszcze o 14 jade bo to takie hmm rodzinne wszyscy beda i ksiadz chodzi a potem goscie ze wzgledu ze domek dziadkow i babcia z nami mieszka wiec tutaju wszyscy przyjezdzaja a ja bym chciala raz od swieta gdzies pojechac a nie tylko sprzatac gotowac isluzyc innym troche nie fer... za to zjadlam kawaleczek karpatki i sernika takie malutkie plasterki:)
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
1 listopada 2011, 12:30
monisiaczek1987 wcale Ci się nie dziwię, ze też byś chciała gdzieś wyjechać, a nie tylko "gościć" całą rodzinkę
ja na cmentarzu jeszcze nie byłam-pewnie pojadę koło 15 (czyli na cmentarz przy dobrych wiatrach dotrę koło 17) jak już "przewalą" się te dzikie tłumy, których nie lubię
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
1 listopada 2011, 14:51
Monisiaczek1987 rozumiem Cię, ja na szczęście dzisiaj spokojnie z dzieckiem w domciu, w niedzielę miałąm gości.Iska211 ile czasu zajęło Ci dojście do wagi, którą masz? Wielkie gratulacje!