Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Jak było na imprezie? Wybawiłaś się?
Kurde, no u mnie też...
wracam do domu, a tu cała lodówka pełna jakiś smakołyków..
mja matka przyszalała, miała przyjechac ciotka z wujkiem, z synem i jego narzeczoną - moja ciotka to normalnie demon kuchenny; na weekend potrafi przygotować np 7 ciast. No i moja matka nie chciała byc gorsza - 3 ciasta, kurczaki, flaki, karkówa... a Ci przyjechali tylko na 4h i nie zdążyli zjeść 1/4...
Pasek wagi
W sumie było ok. Byłam tylko do 23, bo Jagoda dłużej nie wytrzymała. Kurde nawet moja 83 letnia babcia była do 2 w nocy:) Mama chyba o 4 nad ranem wróciła. A ja niestety musiałam wcześnie, bo nie miałam z kim zostawić Jagody.

Pamiętacie moje sierpniowe "rozterki"...Przy stoliku siedziała jedna para z dzieckiem troszkę starszym od mojej J. i normalnie panna ciągle pochlipywała w WC, bo ją mąż zdradza. 
A w domu teraz mamy podobny temat, bo mój brat ma kogoś... Plaga!!!!!!!!!!!
Pasek wagi

No faktycznie plaga!

Ciągle pałętają mi się po domu słodycze :-/ W niedzielę wpadli znajomi z ciastami, wczoraj teściowa....a ja skrzętnie się zajadam! Kurcze, kiełkuje we mnie taka chęć na schudnięcie na maxa. Niech rośnie skutecznie!

Ebek, a czemu ja nie wiedziałam, że masz jeszcze brata? 3ka Was była? Brat ma długi staż małżeński?
Pasek wagi
Tak trójka. A wiesz, że ja też nie wiedziałam, że Ty masz brata:)?? Dopiero to odkryłam przy okazji dżemu rabarbarowo pomarańczowego:) A co do mojego brata, to nigdy o nim nie wspominałam, bo doprawdy nie ma o czym  Ale często narzekałam na bratową Oni mają cywilny, bo ona rozwódka. A staż... Hmmm... Mój ślub był w kwietniu, to jeszcze się nie znali. Poznali się jakoś w czerwcu i po 2 tygodniach zamieszkali razem ze sobą. A ślub wzięli jakoś tak kolejnego listopada. To będzie w listopadzie 6 lat. Ale co to za małżeństwo... Całkiem inna bajka niż moje. Tzn mieszkają razem, chociaż od jakiegoś czasu on ma taką pracę, że wraca tylko na weekendy i to nie zawsze. Ale ciągle się kłócą i krzyczą na siebie bez powodu. W ogóle się tak do siebie odnoszą, że masakra. Może nie będę tu na forum pisać


Z jedzeniem u mnie masakra!!!!! Ciągle bym jadła. Raz, że jestem przed @, a dwa że chyba nadrabiam te tygodnie bez jedzenia. Muszę się opanować!!!!!!!!!
Pasek wagi
Ależ ja jestem kretynka! Pewnie, ze pisałaś o bratowej i jej córci....
A ja dziś trochę mniej jadłam, ale dzisiejszy obiad wg diety mnie powalił - ponad 700kcal i do tej pory mnie brzuch boli, mogłam zjeść mniej, jak juz poczułam sytość.. ale nieeeeee...... Kateszka da radę......
Pasek wagi
To może ja nie będę się wypowiadała co i ile miało kalorii, to co dziś zjadłam. Kurde!!!!!!!!! Jutro już musi mi się udać!!!!!
Pasek wagi
Ja dziś będę kombinować jak zjeść zdrowy obiadek... bo się własnie wybieram do kina
Pasek wagi
Ja zamierzam iść do kina jutro. Strasznie dawno nie byłam w kinie i bardzo mi już tego brakuje. Na co idziesz?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.