Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Oj kurcze to nie fajnie z tym urlopem wyszło...ale bądź dzielna. 

Jestem dzielna. Myślałam, że będzie noc z chusteczkami pod poduszką, ale nie. Miesiąc... 30 dni... Jutro już tylko 29... Kolejne 9 i naście będzie, a potem kolejne 9 i mniej niż 10... Szybko minie

Byłyście u mnie w pamiętniku??? W końcu dodałam zdjęcia w tej sukience w kropki, o której tyle pisałam.

lecę ogladać

Zmęczona jestem. Rano zaraz miałam telefon od siostry, bo chciała sobie umyć włosy i żebym przyszła w tym czasie dziecka popilnować. Później ćwiczenia, sprzątanie, gotowanie, znów do siostry bo pojechała do lekarza. W międzyczasie nerwy z mamą... skończy mnie ta kobieta. Teraz odrabiamy z J. lekcje. Łydki mnie bolą od chodzenia dookoła stołu z dzieckiem na rękach. Ręce tez bolą. W tym wszystkim nie miałam czasu na swój obiad... Mam rosół z wczoraj, mało dietetycznie, ale co robić.

Ebek, fajna kiecka. Zazdroszczę, bo ja takiej nie mogę założyć, za bardzo by mi bandzioch odstawał....

Uwielbiam tą kieckę!!!!!!!!! Kupiłam ją na wesele w lipcu, "obeszłam", wyprałam, wyciągam na wesele we wrześniu, chcę prasować i nie ma co!!!!!!!!!!! Ona się nie mnie ani trochę!!! Wprost stworzona dla mnie:):):)

Już obejrzałam, sukienkę i kuchnię! Super!! Wyglądasz świetnie, tylko więcej uśmiechu :D co do zdjęcie bez głowy to mam nadzieję, że uśmiech był ;-)

Złamałam się dziś. Zjadłam kawał babki piaskowej. Wszystko to przez kolejną lekko zarwaną noc i poranek na czczo. Byłam pobrac krew, a jak wróciłam to byłam już mocno niedocukrzona, słaba i po śniadaniu wciągnęłam to słodkie. Ale trudno, oby na tym się skończyło. Wczoraj oparłam się, mimo że ciężko z odchudzaniem bywa u rodziców.

Trafiła mi się okazja pojechania rano do lumpeksu. Normalnie kupiłam coś na siebie!!!!! Super spodnie i drugie super spodnie i super spodenki przed kolano:) Już się piorą. Potem miałam mniej szczęścia. Kradłam 3 ziemniaki u bratowej i tak się walnęłam w szafkę, że rozcięłam czoło. A jutro sesja!!! Dobrze, że zakryję to niby grzywką, bo to tak całkiem z boku jest. Ale guz jest i krew i głowa boli:(

Jestem po sesji!!!!!! Zabrałam ze sobą J. i strasznie rozrabiała:P:P Chciała być na każdym zdjęciu:):)