- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
13 kwietnia 2013, 13:47
Bals, głowa do góry i walczymy :-) Jakbyśmy się poddawały totalnie to by nas tu nie było ;-) Damy rade, wcześniej czy później!
Poćwiczyłam z rana, a teraz siadam do pracy. Ogólnie jestem strasznie padnięta ostatnio. Zasypiam na stojąco. Czy to ta opóźniona wiosna tak działa??
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
14 kwietnia 2013, 09:55
Ale chyba już idzie małymi krokami. Ta wiosna ma się rozumieć:) Wczoraj szalałam na podwórku z wiosennymi porządkami:)
- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 578
14 kwietnia 2013, 10:09
Pięknie świeci słońce,NARESZCIE oby tak dalej. Miłej niedzieli.
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
14 kwietnia 2013, 18:35
U mnie dziś średnio. Wczoraj pierwsza burza z grzmotami i tęczą, a dziś deszcz, słońce, grad, ale ogólnie zimno.
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
24 kwietnia 2013, 21:31
Puk-puk! Co tu tak cicho?? Wiosna Was wywiała??
- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 578
25 kwietnia 2013, 11:12
Cześć.Chyba wszyscy wolą słońce od komputera
![]()
U nas pogoda super.Idę zaraz gotować zupę ,potem po córkę do szkoły i jedziemy do teścia bo wyszedł ze szpitala.Miłego dnia.Pozdrawiam
Edytowany przez bals 25 kwietnia 2013, 11:12
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
25 kwietnia 2013, 12:36
Ja ogólnie to na vitalię codziennie zaglądam, ale ciągle widziałam swój post ostatni:) Też korzystam ze słońca, a raczej z ciepła i jeżdżę rowerem ile się da. Dziś już mam za sobą 18 kilometrów:) Poza tym zajęta jestem komunią, porządkami i takie tam. Od marca wzięłam się też na poważnie za angielski. Zawsze zaczynałam podstawy i na kawałku podstaw się kończyło. Teraz pilnie się uczę i sprawia mi to dużo radości. Trochę ześwirowałam na tym punkcie, bo nawet dziś jadąc rowerem tłumaczyłam sobie różne proste zdania:)
Miłego dnia!
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
25 kwietnia 2013, 15:12
Ebek, to świetnie!! Z tym angielskim oczywiście, no i z rowerkiem też. Mnie go brakuje, muszę koniecznie w końcu przywieżć swój ze starych śmieci i zacząć sezon. Wokoło mam sporo fajnych tras. Ja szaleję w ogrodzie z synkiem. Jest na etapie trudnym spacerowo, ze tak to ujmę :-) tzn chce iść/biegać sam, nie za rękę, nie w wózku, więc ogród jest najbezpieczniejszy. Póki mu się nie znudzi :-)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
6 maja 2013, 10:17
Hej Kobitki, w końcu do Was dotarłam...
nie będę smęcić, ze brak czasu mnie męczy, bo nie znam teraz osoby, która by miała go w nadmiarze...
Musze opracować jakąś zdrową dietkę na wiosne, przebrnełam chrzciny w kiecce sprzed ciąży, na wesele brata w lipcu chcę wystąpić w rozmiarze mniejszym....
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1776
6 maja 2013, 10:45
Bry!!! :) Tak, tak, to znowu ja :) widzę, że za dużo tu nie podziałam, bo Wy już takie chudziutkie, ale nie ukrywam, że jestem milo zaskoczona, że wciąż coś się tu dzieje :) U mnie zmiany, zmiany, zmiany :) Od 28 lutego jestem ponownie mamą- mały Mieszko jest z nami i jestem szczęśliwa. Po drodze zmiana partnera życiowego- odnalazłam szczęście, jak widać, bo efekt leży właśnie w łóżeczku :) W międzyczasie poronienie, i w tamtej to ciąży już przytyłam do 76. Później nie zbiłam, a po kilku miesiącach przyszła kolejna ciąża. No i dobiłam w niej, uwaga, do...108 ;p zaraz po cesarskim ważyłam 100, a teraz zbijam uparcie. Z małymi załamaniami, ale wiecie, jak to jest... Początkowo MŻ , teraz saszetkowa Dieta Light. Po niej rozważam wykupienie czegoś na Vitalii, ale muszę poczytać, bo tyle się tu pozmieniało :) Buziaki dla Was!