8 listopada 2011, 16:30
Hej :)
Tak się zastanawiałam czy byłby ktoś chętny, żeby utworzyć wspólną grupę wsparcia dla niskich dziewczyn, powiedzmy do 163cm?
Jak wiadomo niskie dziewczyny muszą się bardziej pilnować, bo widać na nas każdy dodatkowy kilogram, do tego przy podobnym wzroście dążyłybyśmy do podobnego celu i byłoby nam łatwiej.
Co Wy na to?
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
10 stycznia 2012, 20:44
A ja staram się zaakceptować siebie i robię przerwę pod wszelkich diet. ;)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
11 stycznia 2012, 16:11
może to ci da motywacje i odpoczniesz. ja mam za dluga przerwe od diety.. albo raczej skoki deta nie dieta.. albo wezeme sie w garsc albo przytyje ;/
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
12 stycznia 2012, 12:37
ewuka111, czase najlepiej jest sobie zrobić przerwę od diety.. Nie myśleć o tym po prostu.
Bo skoki dieta, nie dieta są bezsensowne.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
12 stycznia 2012, 16:26
a no. meczy sie tylko czlowiek. ale zaczelam od nowa:P
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
13 stycznia 2012, 19:51
Życzę powodzenia w taki razie. :)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
16 stycznia 2012, 08:08
nie tylko tobie. stoe w miejscu i nie wiem jak to zmienic :(( nie umiem sie odchudzic :((
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
16 stycznia 2012, 18:21
Ja też już nie umiem się odchudzać, dlatego mam przerwę. Dopadają mnie jednak wątpliwości, czy nie spróbować jeszcze raz..
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
18 stycznia 2012, 07:32
to jest najgorsze. mimo przerwy i tak sie mysli o tym.. zero odpoczynku :))
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Dallas
- Liczba postów: 1269
18 stycznia 2012, 08:19
hej dziewczyny, dołączam :D
159cm, dzis waga pokazała 51,2kg :)
moje odchudzanie polega na odstawieniu słodyczy i białego chleba, a całą resztę jem, tylko małe ilości :) oczywiście coś słodkiego też czasem wpadnie, ale zdecydowanie rzadko, a nie codziennie w ilościach hurtowych, jak kiedyś :D
ćwiczyć nie ćwiczę jakos specjalnie, jedynie robię "domowe" ćwiczenia na wew. stronę ud i pupę :)
- Dołączył: 2007-07-22
- Miasto:
- Liczba postów: 16
18 stycznia 2012, 08:34
Hej
Ja mam 154 cm w kapeluszu i powiem wam że nawet spadek 1 kg u mnie widać - to jest straszne. Teraz jestem na diecie kopenhadziej - walczę walczę 3 kg mniej a efekt jest bardzo widoczny.
MR917 - masz rację ja na 100% po diecie nie wrócę do pieczywa i słodyczy - uwielbiam basen wiec też dorzucę taplanie się :)