8 listopada 2011, 16:30
Hej :)
Tak się zastanawiałam czy byłby ktoś chętny, żeby utworzyć wspólną grupę wsparcia dla niskich dziewczyn, powiedzmy do 163cm?
Jak wiadomo niskie dziewczyny muszą się bardziej pilnować, bo widać na nas każdy dodatkowy kilogram, do tego przy podobnym wzroście dążyłybyśmy do podobnego celu i byłoby nam łatwiej.
Co Wy na to?
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
14 listopada 2011, 19:05
Jeszcze ja, jeszcze ja!
Dzisiejsza waga - 60,8kg.
Talię podam później. Jak się zmierzę. ;)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
14 listopada 2011, 19:33
moze i malo ale mam nadzieje ze sa osoby ktore zostana do konca
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
14 listopada 2011, 21:12
ewuka111, mogłabyś zmienić w tabelce?
Nie Hisea, a Hisae. ;)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
15 listopada 2011, 16:41
przepraszam za pomyłke :)))))
jak wam idzie.>>>?? co jadłyscie??
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
16 listopada 2011, 14:07
ewuka111, nie szkodzi. ;)
Mnie póki co powoli idzie.
A cóż tu taka cisza?
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
16 listopada 2011, 14:07
ewuka111, nie szkodzi. ;)
Mnie póki co powoli idzie.
A cóż tu taka cisza?
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
16 listopada 2011, 16:28
nie wiem wlasnie co tak cicho...
ja dzis przesadzilam
rano parówkę z kanapka chleba ciemnego z ziarnami
potem kanapka złozona z 2 a w środku pół jajka
potem to samo
hot dog
z 300ml zupy grochówki
spagetti.. sporo :((((((((((((
kolacji juz nie bedzie.. a godz 15. ;//
najgorsze
ze nie to ze bylam glodna i jadlam. poprosru nasyzkowalam te kanapki do
pracy a potem kolezanka kupila po hot dogu no i zjadlam.. a to spagetti
toprzesadziłam.........
- Dołączył: 2011-09-02
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 1277
16 listopada 2011, 20:08
Na śniadanie dzisiaj dla lepszego myślenia dostarczyłam sobie dawkę węglowodanów, zjadłam princessę, później dwa kawałki pizzy, później wypiłam jogurt, zjadłam frytki, dwie mandarynki i wypiłam chyba z 5 kaw.
Dzisiaj odpuściłam, bo duzo chodziłąm, a jutro dodatkowo spalam na rowerku.