- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
13 listopada 2011, 17:56
To chyba tylko my dwie
I jak tam? Ja dzis dalam rade
- Dołączył: 2011-09-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1615
13 listopada 2011, 18:02
tak jak mówiłam, dzisiaj mam urodziny więc słodkiego coś tam zjadłam ale już od jutra nie będę jeść:) fajnie jest stawiać sobie takie cele a później być dumnym, że się je osiągnęło:) coś na ten temat wiem i nie chodzi mi o odchudzanie póki co;)
13 listopada 2011, 19:51
ja wczoraj już nie jadłam, a dzisiaj myślałam, że wymięknę, bo stało przede mną 2 rodzaje pysznych ciastek, ale dałam radę!!! :D
13 listopada 2011, 19:57
2 dni wytrzymałam,dziś mała wpadka;/ ale będę dalej walczyć!
13 listopada 2011, 21:14
hmm a ja szukam kogoś, jakiejś znajomości w virtualu, żeby móc się wspierać jeśli chodzi o dietkę i oczywiście o walkę ze słodyczami;) ktoś chętny?
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1704
13 listopada 2011, 21:22
Dzisiejszy dzień na +
W sumie to byłoby więcej tych dni bez słodyczy, ale już straciłam rachubę. Zaczynam od nowa
- Dołączył: 2011-11-06
- Miasto:
- Liczba postów: 69
14 listopada 2011, 08:49
Ja dziś oficjalnie startuję:) i musi się udać, bo 10 dni to przecież wcale nie tak dużo, a satysfakcja będzie ogromna :)
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2075
14 listopada 2011, 09:31
Witam dziewczynki :)
U mnie dzisiaj jest 36 dzień bez słodyczy:
12.11 + (byłam na urodzinach, był tort, pełno ciastek i chipsów, a ja zjadłam tylko i wyłącznie kiełbaskę z "grila", troszke sałatki i chlebusia no i mandarynki i banana. Wiem, że zjadłam troszke za dużo ale prawie same zdrowe rzezy )
13.11 + ( mój M wczoraj mi otwiera lodówkę i mówi, żebym skusiła się na ciasto krówkę, które upiekła jego mama. Popatrzyłam powiedziałam, że pyszne i poszłam )
Powiem wam jestem w szoku, bo nigdy nie jadłam przez tak długi okres czasu słodyczy, a narazie nie zapowiada się żeby mnie coś kusiło... Brak słodyczy wynagradzam sobie suszonymi bananami, a kiedyś orzeszkami w miodzie
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
14 listopada 2011, 11:28
To moj
37 dzien. Walcze dalej i sie niepoddam !
14 listopada 2011, 15:37
ja muszę poprowadzić jakiś dzienniczek, bo wiem, że te najgorsze dni za mną. Wczoraj pyszne ciastka i dzisiaj znowu te fornetti, pewnie wiecie jakie, mm... i też dałam radę i nie zjadłam (chociaż były moje ulubione smaki!;D)